Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar sliko
+9 / 17

Sianko pod obrusem ma korzenie pogańskie. W czasach pogańskich, cześć oddawano bałtyjskiemu i słowiańskiemu bogu Ziemiennikowi, który patronował stepom, nieużytkom rolnym, wyspom, spustoszałej ziemi oraz miejscom, gdzie oddawano bogom kult. Poganie właśnie pod postacią siana składali Ziemiennikowi ofiarę, co miało im zapewnić dostatek i powodzenie. W czasach pogańskich siano służyło także wróżbom noworocznym. Trzymając w dłoni garstkę siana, wyciągano jedno źdźbło. Zielone przepowiadało zdrowie, źdźbło z kłosami dostatek, a suche zwiastowało złe samopoczucie. Chrześcijanie zaadaptowali ten zwyczaj, choć znacznie go zmodyfikowali i nadali mu inną symbolikę.
To kolejny zwyczaj zawłaszczony przez chrześcijaństwo, które zawłaszczało również pogańskie miejsca kultu, stawiając tam swoje świątynie. Pogański zwyczaj palenia ogni na rozstajach dróg spacyfikowali przydrożnymi kapliczkami, a pogańskie pisanki wsadzili do koszyka ze święconką.
Poszukajcie: Szczodre i Jare Gody
https://www.youtube.com/watch?v=FaxDVDoiA2g

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2017 o 18:49

E embargo
-1 / 5

ciekawe - przynajmniej się czegoś dowiaduje.
(oczywiście w dzisiejszym układzie bredzisz - nie ma żadnych pogan, jesteśmy narodem naznaczonym spod znaku pileckiego i białego papy, a te heretyckie zwyczaje to oczywiście germanie i ruskie)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ArcziN
+5 / 5

@sliko Z wyjątkiem czytania Pisma Świętego i łamania się opłatkiem (choć co do tego drugiego nie mam pewności), wszystkie wymienione tradycje to pogańskie obrzędy przekształcone przez chrześcijaństwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zaintrygowan
0 / 0

@ArcziN Z tego co kojarzę, opłatek i puste miejsce przy stole, były związane z osobami, które w tym czasie na Syberię zsyłano. Dziadka/ojca zabrali? Miejsce mu przy stole zostawimy. Coś kojarzę, że chleb im przesyłano, stąd łamanie chleba w domu, i w myślach, z tymi przesiedlonymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cagenicolas
-3 / 7

puste nakrycie oczywiscie dla solenizanta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kewun
-2 / 2

seta 100.0%vol i z 3 tony koxu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+5 / 7

@sliko w dzisiejszych czasach malo kto o tym pamieta lub przywiaxuje do tego wage. Wiekszosc mysli ze kazde swieto jest chrześcijanskie od poczatku. Mimo ze wiekszosc zastapila poganskie by ludzi przekonac do chrzescijanstwa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olo555
0 / 0

U mnie facet wchodzi pierwszy na wigilie. Nie ma noży miesa alkoholu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RyanStiles
+3 / 3

U nas zawsze są domowe uszka, robi je mama lub babcia. I w jednym z uszek ukryty jest grosik. Tak, nasz zwykły złoty grosik. Później, w trakcie jedzenia, wszyscy jedzą barszcz uważnie i z namaszczeniem, a ten, kto znajdzie grosik, ma mieć szczęście w finansach w kolejnym roku :D Problem w tym, że właściwie nigdy nie pamiętamy, kto wylosował pieniążka rok wcześniej, więc nie jesteśmy w stanie zweryfikować mocy tej tradycji ^^

U kogoś jeszcze praktykuje się takie coś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TenPasikonik
0 / 0

U nas pieniążek ukryty jest w pierogach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zaintrygowan
0 / 0

U mnie, zamiast grosika, migdał babcia wrzucała - bardziej higieniczne i nieco trudniej ząb złamać ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bartez88888888
0 / 0

pierwszym obiektem w grudniu nad Polskim niebem na pewno nie bedzie Jowisz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gocha1510
0 / 0

@RyanStiles nie slyszalam o czyms takim nigdy, ale swietny pomysl! Wyprobuje dzisiaj :)) Wesolych Swiat!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K khartus_
0 / 0

12 potraw to nie Apostołowie, których wówczas co niektórych nie było na świecie, a 12 miesięcy...wierzą ale nie wiedzą w co/kogo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem