To już na tym świecie nie ma niskich dziewczyn, że trzeba robić z tego powodu problem? Nawet karły znajdują sobie partnerki. Mój kumpel ma np. żonę o pół głowy wyższą - jemu się udało, to i Tobie może się udać. Jak uda Ci się oczarować jakąś dziewczynę swoją osobowością (albo portfelem), to problem wzrostu powinien zniknąć, a jeśli nie, to podziękuj jej, bo nie jest warta tego, by się o jej względy ubiegać.
@Prawiefajny @mooz Czy to nie oczywiste? Mężczyźni tak nie robią wcale a wcale. Jak mężczyzna będzie miał do wyboru dwie kobiety z takim samym charakterem, ale jedna miałaby brzydką twarz (np. krzywy nos i inne mankamenty), druga ładną, to ta pierwsza nie miałaby szans. Wy też oceniacie po wyglądzie, charakter pomaga, ale przy zaistnieniu sytuacji wyboru spośród osób, które tak samo się lubi, to czynniki zewnętrzne będą decydować. Bo co innego, skoro osobowość jest taka sama? Już nie lamentujcie tak bardzo na ten niski wzrost, bo sami i po wzroście (wysokie dziewczyny mają gorzej) i po sylwetce, ale przede wszystkim po twarzy wybieracie ostatecznie i nie ma nic dziwnego dla was, że kobietę brzydszą skreślicie, bo przecież to naturalne, że musi się wam podobać, ale już kobieta nie może mieć własnych preferencji? Hipokryzja.
Nie przesadzaj. Sama byłam 2 lata w związku z facetem niższym ode mnie prawie o głowę. Zerwałam z nim nie dlatego, że nagle przestał mi się podobać. Po prostu zrobił się strasznie zazdrosny o innych i ciągle gadał, że pewnie szukam sobie wysokiego na boku. Koniec końców to on zrobił skok w bok ( bo chciał sprawdzić czy jest jeszcze dla kogoś atrakcyjny ;p ) a ja w niedługim czasie po zerwaniu poznałam mojego męża ;)
@Mirrage26 Nic w tym złego. Fakty są takie że jesteś teraz z wyższym. A to co było powodem rozpadnięcie się związku z tamtym niższym nie jest pewne. To tylko twoje przypuszczenia i twój punkt widzenia a nie fakty. Może ci się wydawać że niski wzrost ci nie przeszkadza ale chemia w głowie tworzy się niezależnie od tego co ktoś uważa :)
@Mistrzgarg co to znaczy robić komuś "beny hila"? @~asdfasdfasd aha czyli wydawało mi się, że zdradził mnie z kilkoma kobietami? ;) I wydawało mi się, że darł na mnie ryja za każdym razem kiedy rozmawiałam z jakimś wyższym kolegą np. z pracy?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 stycznia 2018 o 17:33
@Mirrage26 Nie, po prostu mogło ci się wydawać że na rozpad związku nie miał wpływu jego wzrost. Możliwe że gdyby był wyższy to byś lepiej na niego leciała, i nie potrzebował by szukać u innej tego czego nie miał u ciebie. To tylko jedna z niewielu opcji. Co chciałem powiedzieć to to że nie można wykluczyć iż to właśnie wzrost przyczynił się do rozpadu związku.
@~asdfasdfasd Ty tak na serio? Gdybym na niego "nie leciała" to bym z nim zwyczajnie nie była. Nigdy nie dałam mu powodu do zazdrości i nie komentowałam jego wzrostu. Miałam przestać chodzić do pracy albo najlepiej wogóle z domu nie wychodzić bo wszędzie wysocy faceci? Cholera ja też miałam jakieś tam kompleksy ale ja nie dałam się "zabolcować" innemu na boku dla potwierdzenia swojej atrakcyjności ;p
E tam - jak kobieta ładna z buzi i zgrabna to małe cycki nie mają najmniejszego znaczenia :)...Facet natomiast jak ma wzrost "metr-piędziesiąt w kapeluszu" to nic nie pomoże. Chyba że Dolary :P $$$$$$$
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 stycznia 2018 o 14:40
@Mistrzgarg "jak kobieta ładna z buzi". A jak jest brzydka, to szans nie ma tak samo jak ten z 150 w kapeluszu. I jej nawet kasa nie pomoże. Czy niektórzy mężczyźni z łaski swojej mogliby przestać być takimi hipokrytami? Odrzucenie mężczyzny za niski wzrost to zniewaga wymagająca największych kar, ale już standard ładnej buzi u kobiety jest w jak najlepszym porządku?
Poza tym, przyznaj się szczerze, czy sam chciałbyś być z wyższą dziewczyną? Sam pewnie też szukasz niższej lub co najwyżej równej.
Zawsze miło znaleźć proste uzasadnienie - w tym wypadku braku powodzenia u babek. A ja wam powiem, że guzik prawda. Mam wysoki wzrost, a powodzenia ZERO. Za to upierdliwości co niemiara.
Prawda jest taka, że dla kobiet liczy się tylko i wyłącznie BAJER. Gładka gadka jest WSZYSTKIM w tym temacie. Największe bożyszcze lasek w moim liceum to był ospowaty grubol średniego wzrostu, który w wieku 18 lat wyglądał na 40. Miał bajer i wystarczyło.
@daclaw Najwyraźniej ten grubol miał wiele więcej zalet a ty tylko miałeś ten swój wzrost. Wysoki wzrost to zaleta, a niski to wada. Co nie znaczy że ktoś niski zawsze będzie miał mniejsze powodzenie niż ktoś od niego wyższy. Jak jesteś wysoki i ładny z pyska, to podchodzisz do panny w klubie i masz szanse :) Jak jesteś niski, niższy od niej to od razu cie spławi i tyle :)
@plonacapiescace To nie ma znaczenia. To nie chodzi o to żeby być wyższym/niższym od drugiej połówki o te przepisowe x cm. Chodzi o to żeby wyglądać seksownie, mieć dobre proporcje ciała. Niski facet ma lipne proporcje ciała. Króciutkie nóżki i lipnie wygląda. Trzeba też zaznaczyć że kobieta przy tym samym wzroście co facet ma dłuższe nogi a poza tym niska lala zawsze może sobie założyć obcasy i luzik.
Niezawsze się to sprawdza. Mój przyjaciel jest dość niski (nie jakoś wyjątkowo, ale jednak jest), a przy okazji wyjątkowo przystojny. W dodatku pies na baby, więc... Jego wzrost raczej nigdy nie był problemem. ;)
To już na tym świecie nie ma niskich dziewczyn, że trzeba robić z tego powodu problem? Nawet karły znajdują sobie partnerki. Mój kumpel ma np. żonę o pół głowy wyższą - jemu się udało, to i Tobie może się udać. Jak uda Ci się oczarować jakąś dziewczynę swoją osobowością (albo portfelem), to problem wzrostu powinien zniknąć, a jeśli nie, to podziękuj jej, bo nie jest warta tego, by się o jej względy ubiegać.
@Prawiefajny @mooz Czy to nie oczywiste? Mężczyźni tak nie robią wcale a wcale. Jak mężczyzna będzie miał do wyboru dwie kobiety z takim samym charakterem, ale jedna miałaby brzydką twarz (np. krzywy nos i inne mankamenty), druga ładną, to ta pierwsza nie miałaby szans. Wy też oceniacie po wyglądzie, charakter pomaga, ale przy zaistnieniu sytuacji wyboru spośród osób, które tak samo się lubi, to czynniki zewnętrzne będą decydować. Bo co innego, skoro osobowość jest taka sama? Już nie lamentujcie tak bardzo na ten niski wzrost, bo sami i po wzroście (wysokie dziewczyny mają gorzej) i po sylwetce, ale przede wszystkim po twarzy wybieracie ostatecznie i nie ma nic dziwnego dla was, że kobietę brzydszą skreślicie, bo przecież to naturalne, że musi się wam podobać, ale już kobieta nie może mieć własnych preferencji? Hipokryzja.
2. Moja żona.
Jak nie mogę sięgnąć pilota z komody to podaje mi krzesło. Zawsze mogę na nią liczyć!
Nie przesadzaj. Sama byłam 2 lata w związku z facetem niższym ode mnie prawie o głowę. Zerwałam z nim nie dlatego, że nagle przestał mi się podobać. Po prostu zrobił się strasznie zazdrosny o innych i ciągle gadał, że pewnie szukam sobie wysokiego na boku. Koniec końców to on zrobił skok w bok ( bo chciał sprawdzić czy jest jeszcze dla kogoś atrakcyjny ;p ) a ja w niedługim czasie po zerwaniu poznałam mojego męża ;)
@Mirrage26
A mąż z pewnością jest wyższy od tamtego. :P
@RamboJoker Tak. I co w tym złego? Miałam być z tamtym mimo tego co odwalił?
@Mirrage26 Robiłaś mu beny hila ? :D No i w kolejce mogłaś się opierać łokciem o głowę gościa. Taki facet to prawdziwe oparcie :D
@Mirrage26 Nic w tym złego. Fakty są takie że jesteś teraz z wyższym. A to co było powodem rozpadnięcie się związku z tamtym niższym nie jest pewne. To tylko twoje przypuszczenia i twój punkt widzenia a nie fakty. Może ci się wydawać że niski wzrost ci nie przeszkadza ale chemia w głowie tworzy się niezależnie od tego co ktoś uważa :)
@Mistrzgarg co to znaczy robić komuś "beny hila"? @~asdfasdfasd aha czyli wydawało mi się, że zdradził mnie z kilkoma kobietami? ;) I wydawało mi się, że darł na mnie ryja za każdym razem kiedy rozmawiałam z jakimś wyższym kolegą np. z pracy?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2018 o 17:33
@Mirrage26 Nie, po prostu mogło ci się wydawać że na rozpad związku nie miał wpływu jego wzrost. Możliwe że gdyby był wyższy to byś lepiej na niego leciała, i nie potrzebował by szukać u innej tego czego nie miał u ciebie. To tylko jedna z niewielu opcji. Co chciałem powiedzieć to to że nie można wykluczyć iż to właśnie wzrost przyczynił się do rozpadu związku.
@~asdfasdfasd Ty tak na serio? Gdybym na niego "nie leciała" to bym z nim zwyczajnie nie była. Nigdy nie dałam mu powodu do zazdrości i nie komentowałam jego wzrostu. Miałam przestać chodzić do pracy albo najlepiej wogóle z domu nie wychodzić bo wszędzie wysocy faceci? Cholera ja też miałam jakieś tam kompleksy ale ja nie dałam się "zabolcować" innemu na boku dla potwierdzenia swojej atrakcyjności ;p
coś pociągającego w tym wzroście jest
@cypz Dobra gra słów :>
Lista mężczyzn którym nie przeszkadzają male cycki u kobiet:
1.Ojciec
.
.
.
E tam - jak kobieta ładna z buzi i zgrabna to małe cycki nie mają najmniejszego znaczenia :)...Facet natomiast jak ma wzrost "metr-piędziesiąt w kapeluszu" to nic nie pomoże. Chyba że Dolary :P $$$$$$$
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2018 o 14:40
@Mistrzgarg "jak kobieta ładna z buzi". A jak jest brzydka, to szans nie ma tak samo jak ten z 150 w kapeluszu. I jej nawet kasa nie pomoże. Czy niektórzy mężczyźni z łaski swojej mogliby przestać być takimi hipokrytami? Odrzucenie mężczyzny za niski wzrost to zniewaga wymagająca największych kar, ale już standard ładnej buzi u kobiety jest w jak najlepszym porządku?
Poza tym, przyznaj się szczerze, czy sam chciałbyś być z wyższą dziewczyną? Sam pewnie też szukasz niższej lub co najwyżej równej.
jak mawiał stary komunistyczny karzeł z wielkimi odstajacymi uszami 'jak stanę na portfelu to mam 180cm'
Zawsze miło znaleźć proste uzasadnienie - w tym wypadku braku powodzenia u babek. A ja wam powiem, że guzik prawda. Mam wysoki wzrost, a powodzenia ZERO. Za to upierdliwości co niemiara.
Prawda jest taka, że dla kobiet liczy się tylko i wyłącznie BAJER. Gładka gadka jest WSZYSTKIM w tym temacie. Największe bożyszcze lasek w moim liceum to był ospowaty grubol średniego wzrostu, który w wieku 18 lat wyglądał na 40. Miał bajer i wystarczyło.
@daclaw Najwyraźniej ten grubol miał wiele więcej zalet a ty tylko miałeś ten swój wzrost. Wysoki wzrost to zaleta, a niski to wada. Co nie znaczy że ktoś niski zawsze będzie miał mniejsze powodzenie niż ktoś od niego wyższy. Jak jesteś wysoki i ładny z pyska, to podchodzisz do panny w klubie i masz szanse :) Jak jesteś niski, niższy od niej to od razu cie spławi i tyle :)
Wysokie kobiety powinny mieć to samo. Facetom o wiele bardziej podobają się niskie / średnie dziewczyny więc wysokiej ciężko będzie kogoś znaleźć.
@plonacapiescace To nie ma znaczenia. To nie chodzi o to żeby być wyższym/niższym od drugiej połówki o te przepisowe x cm. Chodzi o to żeby wyglądać seksownie, mieć dobre proporcje ciała. Niski facet ma lipne proporcje ciała. Króciutkie nóżki i lipnie wygląda. Trzeba też zaznaczyć że kobieta przy tym samym wzroście co facet ma dłuższe nogi a poza tym niska lala zawsze może sobie założyć obcasy i luzik.
Co jest tam na górze? Nie doczytam, za niski jestem!
Chyba, że jesteś sławny i bogaty - wtedy ta lista się wydłuża.
Zauważyłem, że dziewczyny bardzo chętnie chcą się spotykać z niskimi. Dlatego, że tacy mają większe.
Powiedz to wielbicielkom Ala Pacino czy Dustina Hoffmana.
Niezawsze się to sprawdza. Mój przyjaciel jest dość niski (nie jakoś wyjątkowo, ale jednak jest), a przy okazji wyjątkowo przystojny. W dodatku pies na baby, więc... Jego wzrost raczej nigdy nie był problemem. ;)