Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P Paszkwilant
+19 / 21

Gdyby to stało się jakiemuś dziecku, padłoby sakramentalne: "gdzie byli rodzice!!!" To i ja zapytam, co robił opiekun tego zwierzaka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glauthor
+2 / 10

Skoczne bydle - trzeba przyznać. A tak na poważnie to mam psa i nie bardzo wydaje mi się, że aż tak wysoko pieseł się uniósł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hazik
0 / 0

@glauthor miałem kiedyś tresowanego policyjnego owczarka niemieckiego odrzuta,bo bał się wystrzałów,przeskoczył płot szkoły 1.8m, wieszając mnie na nim,na szczęście miałem dość długą smycz i nie powiesił się z drugiej strony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+1 / 15

Tak kutwa, psy są tak inteligentne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~barnaba1234
+2 / 22

Selekcja naturalna. Następne pokolenie psów będzie mądrzejsze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KolorowaOwca
+4 / 10

To bezdomniak...spłoszona bida po prostu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WlascicielKota
+4 / 4

@KolorowaOwca Cytują pierwsze dwa słowa podpisu demata ,,Pies Pepe", sądzę że skoro ma imię to ma tez właściciela, bo nie słyszałem jeszcze o zwyczaju nazywania bezpańskich psów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Vaerhs
+1 / 1

Imię mogli nadać mu u weterynarza czy nawet w trakcie akcji ratunkowej. Bezdomne zwierzęta często dostają nowe imiona dość nagle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VipeRsan
+7 / 9

Z tego co było w TVN wiem, że tu problemem było, że żadna ze służb nie zareagowała na to. Babka, właścicielka posesji, która psa odnalazła dzwoniła kilka razy na 112 i do straży pożarnej i dowiedziała się, żeby nie blokować linii. Policja przyjechała rano na miejsce po ok 4-5 godzinach od zdarzenia (psa odnalazła babka około godziny 2:00 w nocy ile już wisiał nie wiadomo), też nie byli w stanie nic zrobić. Pod nr gminnymi z Centrum Zarządzania Kryzysowego mającymi mieć dyżur nikt nie odbierał telefonu, w tym pani weterynarz, która miała również pełnić dyżur, jak się dowiedzieli dziennikarze "wyjechała".

Jak jest podane w linku powyżej APA dowiedziała się o sprawie od dziennikarza TVN o 9:30. Akcja ratownicza z niewiadomych przyczyn (oczekiwanie na wóz straży pożarnej z nożycami hydraulicznymi) trwała do godziny 11:00!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~WW
0 / 0

@VipeRsan Dzieki za podzielenie sie informacjiami. Teraz wiem w jakim kraju zyje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Happymaniack
+1 / 3

A gdzie byli rodzice?! xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
-4 / 10

W tym samym czasie, na bliskim wschodzie, zginało kolejnych kilka/kilkadziesiąt osób. W tym samym czasie dokonano kilku/kilkudziesięciu brutalnych gwałtów. W tym samym czasie niezliczona ilość osób samotnych/starych/skrajnie biednych nie myślała i świętowaniu. W tym samym czasie... Ale to już przestało być medialne.
Ot, taka właśnie naszła mnie myśl, którą chciałem się podzielić :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wertyh
+2 / 6

@mudia ale co sugerujesz? nie przejmowac sie tym psem tylko tym co napisales? bo jesli przejrzec serwisy z tragicznymi wiadomosciami to 90% dotyczy nieszczesc ludzi, a garstka zwierzat.
czyli zyczysz sobie zeby zwierzeta zlewac cieplym moczem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar M4La
-4 / 6

Wiecie co... Miałam się nie odzywać, bo jak czytam te niektóre komentarze to szkoda nawet zaczynać, ale widziałam film, jak ten pies wyglądał wisząc na tym ogrodzeniu. Sama mam psa, akurat petard się nie boi, ale NIGDY bym nie chciała u niego zobaczyć takiej miny. Normalnie płakał z bólu. Aż same łzy w oczach stawały. Nie oceniajcie, jak nie znacie wszystkich faktów. Może pies normalnie by nie próbował nawet wyskoczyć, tylko aż tak się wystraszył, może właścicieli nie było w domu, może akurat gdzieś blisko petarda wybuchła, a zazwyczaj się tak nie zachowywał. To nie jest takie proste podejść do takiego psa. Ja się pytam, gdzie była pomoc, skoro ktoś to tyle razy zgłaszał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matisys
+1 / 1

Wystraszony pies skacze przez ogrodzenie... no nie wiem... ogrodzenie ma z 1,6m a pies to jakiś młody labrador - mało skoczne zwierzę... No i oczywiście zamiast siedzieć skulonym jak każde wystraszone zwierzę ten postanowił skakać przez płot - zapewne w nocy nie widząc czarnego ogrodzenia...
Oczywiście szkoda mi zwierzęcia, ale na Boga, jak można wierzyć w takie dyrdymały!

"Nie wierz we wszystko co przeczytasz w internecie"
-Józef Piłsudski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Lech Kaczyński
-3 / 3

Głupi kundel! Zamiast siedzieć w budzie, to skakać przez płot jak wałęsie mu się zachciało!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gfgfgfgfgf
0 / 0

hah

Odpowiedz Komentuj obrazkiem