typowe polskie wary obciągary, na pęczki mam jak wpadam z switzerland nowym mercedeskiem pod polskie kluby.
Kocham rzucać polkom 200 zł tak jak kiełbase dla psa, polki w 95 % w ogóle się nie szanują, pokazesz 200 zł i nowego mercedesa i juz chce po jajeczkach lizać, a jak pokazesz franka szwajcarskiego co często robie to jest gotowa rzucić męża z dziećmi, żeby tylko móc polizać w mercedesie, wiem, że brzmi to jak trolling ale smutne jest to o tyle, że prawdziwe. Przykro mi
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 stycznia 2018 o 11:52
@jamarkus tak tylko mówią polskie prostaki w passacie, zazdrość nowego mercedesa którego 99 % z was nigdy nie będzie miała, przyzwyczaiłem się BOLI I MA BOLEĆ
Jamarkus - typowa zazdrosna cebula dojeżdżająca do pracy za 1850 swoim tico :)
Prawda jest taka, że Polacy się bogacą coraz bardziej, budują domy i spora ilość osób ma nowe, porządne samochody. Jeśli ktoś nie wyjeżdża poza granice swojego miasta, to może tego tak nie widać, ale wystarczy nieco pojeździć po kraju i zobaczyć - Na trasie coraz więcej nowych BMW, Audic, Mercedesów i innych samochodów klasy premium. Wczoraj widziałem nowego mustanga, czasem zdarza się i Porsche. Ponadto ilość nowych domów na obrzeżach wciąż rośnie. Ludzie zakładają firmy, inwestują, zarabiają... Ci co chcą - mają :)
@Szwajcar1985 - i wylazło z Ciebie prostactwo i chamstwo. Ja swojego Mustanga rocznik 1968 nie zamieniłbym na żadnego merca, własnoręcznie go odrestaurowałem, a ile jest taki wart, to sprawdź sobie sam…
czodA13, nie każdy ogranicza się też do pracy na etacie za określone i zazwyczaj niskie pieniądze. Może ludzie biorą kredyty, ale nie każdy te pieniądze wydaje na zachcianki. Jeśli ktoś weźmie 200tyś kredytu i zacznie te pieniądze inwestować, założy swoją działalność i będzie zarabiał po 10-15tyś na czysto, mając ratę kredytową 2000zł to jego też nazwiesz idiotą? Niemal każdy, kto zamierza inwestować i rozkręcać swoje interesy, takowy kredyt bierze. Nikt nie byłby w stanie uzbierać 300tyś na swoją działalność, pracując u kogoś chociażby za średnią krajową, bo trwałoby to kilkanaście lat. Dlatego kredyt jak najbardziej jest opłacalny, jeśli tylko wiesz jak te pieniądze zainwestować. Nie wiem jak Ty, ale ja bym wolał " życie na kredycie ", ale prowadzić za to swoje interesy i zarabiać np. 12tyś - 2tyś rata, niż ciułać za 2500zł u kogoś. Czy właściciele firm, którzy tak zrobili są idiotami? No nie powiedziałbym :) Podane kwoty są przykładowe oczywiście, niektórzy gospodarują znacznie większą ilością pieniędzy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2018 o 14:11
Mam Audi, auto z segmentu premium. Tyle ,że po gulfie;p z 2000r. Czyli stara A3. Robię na etacie w Polsce za 3 tyś na miesiąc. Rodzina z którą rzadko się widzę ma mnie za biedotę i pyta się jak sobię radzimy z żoną mając dwójkę dzieci - odpowiadam, że dobrze a i tak nie dowierzają - trudno ich sprawa. Ci którzy mnie znają, nie mogą się nadziwić jak świetną i zgraną rodzinę tworzymy. Mamy świetne dzieciaki i w sumie wszystko robimy razem. I to dzięki temu ,że pracuję na etacie. 8 godzin dziennie, 5 dni w tygodniu. Zero stresu w pracy jak i po za nią. Mogłem wyjechać za granicę i zarabiać masę hajsu, ale żona powiedziała, że woli klepać biedę ze mną niż miałbym przesyłać funty zza granicy. Rodzina jest dla Nas najwyższą wartością. To źle, że nie mamy Mercedesa czy kredytu lub firmy? Nasz wybór. Pozdrawiam
typowe polskie wary obciągary, na pęczki mam jak wpadam z switzerland nowym mercedeskiem pod polskie kluby.
Kocham rzucać polkom 200 zł tak jak kiełbase dla psa, polki w 95 % w ogóle się nie szanują, pokazesz 200 zł i nowego mercedesa i juz chce po jajeczkach lizać, a jak pokazesz franka szwajcarskiego co często robie to jest gotowa rzucić męża z dziećmi, żeby tylko móc polizać w mercedesie, wiem, że brzmi to jak trolling ale smutne jest to o tyle, że prawdziwe. Przykro mi
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2018 o 11:52
@Szwajcar1985
Ale się rozmarzyłeś cioto :)
@jamarkus tak tylko mówią polskie prostaki w passacie, zazdrość nowego mercedesa którego 99 % z was nigdy nie będzie miała, przyzwyczaiłem się BOLI I MA BOLEĆ
Jamarkus - typowa zazdrosna cebula dojeżdżająca do pracy za 1850 swoim tico :)
Prawda jest taka, że Polacy się bogacą coraz bardziej, budują domy i spora ilość osób ma nowe, porządne samochody. Jeśli ktoś nie wyjeżdża poza granice swojego miasta, to może tego tak nie widać, ale wystarczy nieco pojeździć po kraju i zobaczyć - Na trasie coraz więcej nowych BMW, Audic, Mercedesów i innych samochodów klasy premium. Wczoraj widziałem nowego mustanga, czasem zdarza się i Porsche. Ponadto ilość nowych domów na obrzeżach wciąż rośnie. Ludzie zakładają firmy, inwestują, zarabiają... Ci co chcą - mają :)
@Szwajcar1985 - i wylazło z Ciebie prostactwo i chamstwo. Ja swojego Mustanga rocznik 1968 nie zamieniłbym na żadnego merca, własnoręcznie go odrestaurowałem, a ile jest taki wart, to sprawdź sobie sam…
czodA13, nie każdy ogranicza się też do pracy na etacie za określone i zazwyczaj niskie pieniądze. Może ludzie biorą kredyty, ale nie każdy te pieniądze wydaje na zachcianki. Jeśli ktoś weźmie 200tyś kredytu i zacznie te pieniądze inwestować, założy swoją działalność i będzie zarabiał po 10-15tyś na czysto, mając ratę kredytową 2000zł to jego też nazwiesz idiotą? Niemal każdy, kto zamierza inwestować i rozkręcać swoje interesy, takowy kredyt bierze. Nikt nie byłby w stanie uzbierać 300tyś na swoją działalność, pracując u kogoś chociażby za średnią krajową, bo trwałoby to kilkanaście lat. Dlatego kredyt jak najbardziej jest opłacalny, jeśli tylko wiesz jak te pieniądze zainwestować. Nie wiem jak Ty, ale ja bym wolał " życie na kredycie ", ale prowadzić za to swoje interesy i zarabiać np. 12tyś - 2tyś rata, niż ciułać za 2500zł u kogoś. Czy właściciele firm, którzy tak zrobili są idiotami? No nie powiedziałbym :) Podane kwoty są przykładowe oczywiście, niektórzy gospodarują znacznie większą ilością pieniędzy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2018 o 14:11
Rok 2086. Ludzie nadal wierzą w fejkowe korespondencje i się nimi gotują.
a po co od razu calowac?? :D
Stomia D:
Piekna dziewczyna
Mam Audi, auto z segmentu premium. Tyle ,że po gulfie;p z 2000r. Czyli stara A3. Robię na etacie w Polsce za 3 tyś na miesiąc. Rodzina z którą rzadko się widzę ma mnie za biedotę i pyta się jak sobię radzimy z żoną mając dwójkę dzieci - odpowiadam, że dobrze a i tak nie dowierzają - trudno ich sprawa. Ci którzy mnie znają, nie mogą się nadziwić jak świetną i zgraną rodzinę tworzymy. Mamy świetne dzieciaki i w sumie wszystko robimy razem. I to dzięki temu ,że pracuję na etacie. 8 godzin dziennie, 5 dni w tygodniu. Zero stresu w pracy jak i po za nią. Mogłem wyjechać za granicę i zarabiać masę hajsu, ale żona powiedziała, że woli klepać biedę ze mną niż miałbym przesyłać funty zza granicy. Rodzina jest dla Nas najwyższą wartością. To źle, że nie mamy Mercedesa czy kredytu lub firmy? Nasz wybór. Pozdrawiam