Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
113 124
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M Max200012
+4 / 10

4000 lat temu też ludzie narzekali jak wynaleziono grę w podkowy. "jakie czasy taka rozrywka" "jak ci mlodzi moga tak bezczynnie siedziec i grac w te glupoty"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sebastos
+8 / 10

Jacy rodzice, takie dzieci...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+15 / 19

Co racja to racja. Powinni spuścić łomot najsłabszemu spośród nich, wymęczyć jakiegoś kota, dmuchać żabę, wąchać klej, tłuc szyby albo coś podpalić, jak normalni chłopcy w ich wieku, za tzw. moich czasów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2018 o 16:10

avatar ~DarkDog
+1 / 3

@daclaw Za czasów mojego dzieciństwa i lat nastych istniało coś takiego jak pegasus czy nintendo, a mimo to nie grało się na tym dłużej niż 2 godziny dziennie. Grało się większość dni tylko wtedy gdy lało na dworze albo było ciemno (zimą). Latem przez większość czasu graliśmy w piłkę nożna na boisku szkolnym, paliliśmy saletrę i strzelaliśmy z karbidu gdzieś z dala od domu, graliśmy z koleżankami w zabieranie ziemi, podchody, karty czy inne gry planszowe. Jeździliśmy rowerami nad jezioro albo tak się przejechać, kombinowaliśmy sobie różne zabawy, a w soboty paliliśmy ogniska i piekliśmy kiełbaski. Nigdy nie znęcaliśmy się nad zwierzętami i nie niszczyliśmy mienia. Parę razy byliśmy na kradzieży jabłek z czyjegoś sadu. Zimą chodziliśmy do lasu na sanki czy worki, albo sami robiliśmy sobie ślizgawkę. Czasami trafił się kulig. Mogliśmy grać całe dnie w pegasusa, oglądać tv, słuchać muzy, a jednak woleliśmy wyjść na dwór.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+3 / 5

@~DarkDog Wy (w sumie, to my) woleliśmy, oni nie wolą. Ich sprawa. W czym macie problem w sumie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~roberto_carlos
0 / 0

@daclaw @Max200012 W praktyce danie dzisiaj dzieciakowi w nadmiarze komputera czy komórki kończy się wychowaniem kompletnego ćwoka i łajzy. Dzisiaj mamy 30-letnie dzieci. Siedzą z rodzicami i jest im dobrze. Uciekanie się do tak idiotycznego przykładu jaki podałeś, to kpina z logiki i zamykanie uszu na słuszną argumentację ludzi, którzy zwracają uwagę na ten brak obycia w towarzystwie. Dzieciaki z telefonami też potrafią być niezłą patologią jakbyś nie wiedział. I też potrafią się znęcać. Piszecie jakby z automatu danie telefonu do ręki dzieciakowi czyniło go kimś lepszym. Swoją drogą dziś się wraca dosyć często do prostych zabawek, które rozbudzają wyobraźnię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NieWazneJakSieNazywam
0 / 0

Ciekawsze zajęcie, ale nie wszystkie dzieci to robią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Buchaj
+1 / 1

kiedy nie było prądu a ludzie w większości pracowali na polu to rodzice narzekali że ta młodzież czyta książki zamiast zająć się czymś pożytecznym np dojeniem krów czy kopaniem ziemniaków :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem