no właśnie, każdy na informatyce grał w ski jump. Żebyście mieli zaangażowanego nauczyciela, który by Wam wytłumaczył podstawy programowania, to byście siedzieli teraz po 15 latach w tajlandii z laptopem na swoim tarasie i byście przytulali 12 tys miesiecznie, co na tamte warunki jest jak 36 tys zl miesiecznie.
U mnie na informie w podstawówce królowało Deluxe Ski Jump 2
@predi888 Właśnie, to na zdjęciu to jakaś podróbka
wcale nie podróbka:) tez fajnie się w to grało ale dsj mimo wszystko bylo lepsze i odpalalo na każdym sprzęcie:)
Liokesej na nastepnych zawodach cie pokonam
DSJ wiadomo !
Wszyscy
no właśnie, każdy na informatyce grał w ski jump. Żebyście mieli zaangażowanego nauczyciela, który by Wam wytłumaczył podstawy programowania, to byście siedzieli teraz po 15 latach w tajlandii z laptopem na swoim tarasie i byście przytulali 12 tys miesiecznie, co na tamte warunki jest jak 36 tys zl miesiecznie.
Mam je do dzisiaj, a dzięki wam aż naszła mnie ochota by w nie zagrać :D
PS: Skoki bez woskowania, pieniądze od babci - najlepsza gra xd
Przecież to było dziadostwo z widokiem zza pleców, sprzedawane za 19,99 z gazety. Prawdziwą najlepszą jedyną grą o skokach było Deluxe Ski Jump 2
"- I znów pruje powietrze jak orzeł.
- Ta, mam nadzieję, że inni nie przytną mu skrzydeł"
Super gra, z kluczowym elementem woskowania.
I te nazwiska skoczków. Alexander Frau.