Nie, nie, nie!!! Proszę, nie róbcie tego!!! To takie świetne filmy były, a jak teraz ktoś chce robić kontynuację to pewnie wyjdzie taki gniot jak "Ryś". Bardzo proszę o wymyślenie czegoś swojego, a nie wieczne sięganie po czyjeś pomysły (zazwyczaj z opłakanym skutkiem zresztą)!
Nie skreślałbym tej części tak wcześnie. Co prawda może okazać się słaba, ale nigdy nic nie wiadomo. Podobno ten film ma się dziać w naszych czasach, a Kasia będzie już starszą kobietą. Mam nadzieję że udało jej się pójść na studia, bo obydwie wcześniejsze części kończyły się dość smutno dla niej :(
Może i uczyła, ale wtedy studia oznaczały o wiele więcej niż teraz. Dostanie się na nie było cięższe, a ci co je skończyli byli uważani za elitę. Dziewczyna miała plany i marzenia, a przez swoją głupią, staroświecką rodzinę nic z tego nigdy nie wychodziło. Zawsze jej współczułem :(
To jest debilny pomysł. Nie ma jej ojca, nie ma męża, ryczącego Piotrusia i babci Wolańskiej. Kaśka ma być po rozwodzie, mieszkać z matką, a jej 30-letni syn ma być singlem, któremu nie spieszy się do związku, do czego namawia go Kaśka. A Wolańska ma być seks trenerką. BEZSENS.
Po co ma iść na studia i tak to nic nie daje niech lepiej się weźmie do roboty
W latach 80 to coś dawało.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2018 o 15:11
Nie, nie, nie!!! Proszę, nie róbcie tego!!! To takie świetne filmy były, a jak teraz ktoś chce robić kontynuację to pewnie wyjdzie taki gniot jak "Ryś". Bardzo proszę o wymyślenie czegoś swojego, a nie wieczne sięganie po czyjeś pomysły (zazwyczaj z opłakanym skutkiem zresztą)!
Nie skreślałbym tej części tak wcześnie. Co prawda może okazać się słaba, ale nigdy nic nie wiadomo. Podobno ten film ma się dziać w naszych czasach, a Kasia będzie już starszą kobietą. Mam nadzieję że udało jej się pójść na studia, bo obydwie wcześniejsze części kończyły się dość smutno dla niej :(
Teraz to już chyba na uniwersytecie trzeciego wieku ;-)
Głupota. Przecież Kaśka była na studiach. Uczyła się, krótko bo krótko, ale jednak ;)
Może i uczyła, ale wtedy studia oznaczały o wiele więcej niż teraz. Dostanie się na nie było cięższe, a ci co je skończyli byli uważani za elitę. Dziewczyna miała plany i marzenia, a przez swoją głupią, staroświecką rodzinę nic z tego nigdy nie wychodziło. Zawsze jej współczułem :(
To jest debilny pomysł. Nie ma jej ojca, nie ma męża, ryczącego Piotrusia i babci Wolańskiej. Kaśka ma być po rozwodzie, mieszkać z matką, a jej 30-letni syn ma być singlem, któremu nie spieszy się do związku, do czego namawia go Kaśka. A Wolańska ma być seks trenerką. BEZSENS.