Może go zfiendzonowała ;) Byłam kilka lat temu na imprezie z mężem i jego kolegami z pracy i ich żonami/ dziewczynami. Jeden z nich ( taki typowy alvaro podrywacz ) dosłownie "miział się" z jakąś małolatą na parkiecie do momentu, kiedy kolega szturchnął go i przypomniał, że kilka metrów dalej stoi jego żona i właśnie morduje go wzrokiem ;)
>lego lego< promowanie marki??
Leg plecach. Kiedy po pijaku robisz demota.
To Magical? xDD
Może go zfiendzonowała ;) Byłam kilka lat temu na imprezie z mężem i jego kolegami z pracy i ich żonami/ dziewczynami. Jeden z nich ( taki typowy alvaro podrywacz ) dosłownie "miział się" z jakąś małolatą na parkiecie do momentu, kiedy kolega szturchnął go i przypomniał, że kilka metrów dalej stoi jego żona i właśnie morduje go wzrokiem ;)
tango libido...
bywałem już czasem nieźle pijany, ale nigdy coś takiego nie odstawiałem