Należy też pamiętać że panie są pomalowane w innym stylu. Pierwsza ma delikatny, dzienny makijaż podkreślający jej naturalną urodę. Druga ma makijaż typowo wieczorowy. To że ,niestety, spora część kobiet nie widzi tej różnicy i cały czas robi sobie zbyt intensywny makijaż to już inna sprawa.
A ja nie mam nic przeciwko aby w zależności od sytuacji była raz jak ta na górze, a innym razem jak ta na dole. Są imprezy gdzie każdy facet lubi być pawiem a do połechtania jego ego niezbędne jest aby towarzyszyła mu doskonale umalowana kobieta. każdy tutaj wypisze oczywiście że tak nie jest, na tym mu nie zależy... Oczywiście do czasu. Makijaż ostry, wyrazisty, na imprezie gdzie za partnerką oglądają się wszyscy dookoła... Ale po co to tłumaczyć....
@mooz Meżczyzna się oglądnie za atrakcyjną dla niego kobietą. Bez względu jaki ona ma makijaż, czy go nie ma. Ma być konkret dla niego. I owszem ciuch i makijaż się na to składa, jak i figura, czy twarz. A nie, że sama paćka na buzi.
Jak laska jest atrakcyjna to wzbudza zainteresowanie. Na imprezie jak podkreśli figurę dopasowaną sukienką, butem na obcasie tym bardziej.
I tak, z osobistego doświadczenia powiem: jest zróżnicowanie. Głupia sukienka sprawia, że stajecie sie tysiąc razy uprzejmniejsi i częściej zagadujecie, o byle pierdołę.
@Chasing_Cars_ A co ma piernik do wiatraka? Że niby nie zdaję sobie z tego sprawy? Co więcej za pomocą makijażu można się też tragicznie oszczpecić i co?
Większość chłopów ocenia babę na zasadzie: fajna, nie fajna. Na atrakcyjność składa się wiele czynników. Jak przylezie kobita wymalowana, ale w dresie wzbudzi mniejsze zainteresowanie, niż z ledwo nałożonym make-upem, ale np. z podkreśloną, świetną figurą. Całość, przeważnie zawsze oceniana jest całość.
Nie. Nie jesteś jedyny, ba wręcz bym powiedział, że jesteś w większości. Obecnie, preferuję kobiety dobrze i ostro umalowane i czuję się jakbym był w mniejszości.
PS. obie są pomalowane, tylko ta na górze ma makijaż "naturalny".
Nie chcą. Makijaż wieczorowy musi być mocniejszy, bo dzienny jest zbyt delikatny - przy wyrazistych kolorach i dodatkach twarz by gdzieś ginęła. Ja na co dzień się prawię nie maluję i jest OK, ale w takim samym makijażu na wieczór bym wyglądała na chorą.
Wiele kobiet szpeci się mocną tapetą, jednak nie oceniajcie jej źle tylko dlatego, że się mocno maluje. To tak jakbym o którymś z Was powiedział, że jest patolą czy skinheadem, bo łysy.
Nie tylko Ty
ta na górze to raczej nieletnia - bądź ostrożny :)
@Usmiech_Rolnika To jest Emily Rudd, a obecnie ma 24 lata.
Należy też pamiętać że panie są pomalowane w innym stylu. Pierwsza ma delikatny, dzienny makijaż podkreślający jej naturalną urodę. Druga ma makijaż typowo wieczorowy. To że ,niestety, spora część kobiet nie widzi tej różnicy i cały czas robi sobie zbyt intensywny makijaż to już inna sprawa.
Wolę ostre rzniecie z tą z dołu niż jakieś mizianki z tą z góry.
Wolisz umalowaną babę od umalowanej baby? Nieźle
Ja też tak uważam
dziwne wrażenia to te mumie musiały mieć w życiu, że tak się oszpeciły..
No i? Ludzie masz taki gust, jaki masz, a ktoś inny lubi coś innego. Skoro podobają Ci się Panie, jak ta z pierwszego zdjęcia, to do takich startuj.
Jednak cały świat nie będzie się dopasowywał do Twojego gustu. Dorośnij.
No chyba każdy woli jak dziewczyna jest "naturalnie" ładna.
A ja nie mam nic przeciwko aby w zależności od sytuacji była raz jak ta na górze, a innym razem jak ta na dole. Są imprezy gdzie każdy facet lubi być pawiem a do połechtania jego ego niezbędne jest aby towarzyszyła mu doskonale umalowana kobieta. każdy tutaj wypisze oczywiście że tak nie jest, na tym mu nie zależy... Oczywiście do czasu. Makijaż ostry, wyrazisty, na imprezie gdzie za partnerką oglądają się wszyscy dookoła... Ale po co to tłumaczyć....
@PogromcaCiapatychPrawiczkow Ktoś się ogląda za kobietą, ze względu na .... makijaż? O.o
@mooz Meżczyzna się oglądnie za atrakcyjną dla niego kobietą. Bez względu jaki ona ma makijaż, czy go nie ma. Ma być konkret dla niego. I owszem ciuch i makijaż się na to składa, jak i figura, czy twarz. A nie, że sama paćka na buzi.
Jak laska jest atrakcyjna to wzbudza zainteresowanie. Na imprezie jak podkreśli figurę dopasowaną sukienką, butem na obcasie tym bardziej.
I tak, z osobistego doświadczenia powiem: jest zróżnicowanie. Głupia sukienka sprawia, że stajecie sie tysiąc razy uprzejmniejsi i częściej zagadujecie, o byle pierdołę.
@Chasing_Cars_ A co ma piernik do wiatraka? Że niby nie zdaję sobie z tego sprawy? Co więcej za pomocą makijażu można się też tragicznie oszczpecić i co?
Większość chłopów ocenia babę na zasadzie: fajna, nie fajna. Na atrakcyjność składa się wiele czynników. Jak przylezie kobita wymalowana, ale w dresie wzbudzi mniejsze zainteresowanie, niż z ledwo nałożonym make-upem, ale np. z podkreśloną, świetną figurą. Całość, przeważnie zawsze oceniana jest całość.
Ty chory poje bie...
Ja bym wolał jakąkolwiek xD
"tylko ja wolę tą na górze od tej na dole" - pomyśleli wszyscy faceci.
Nie. Nie jesteś jedyny, ba wręcz bym powiedział, że jesteś w większości. Obecnie, preferuję kobiety dobrze i ostro umalowane i czuję się jakbym był w mniejszości.
PS. obie są pomalowane, tylko ta na górze ma makijaż "naturalny".
Obie są śliczne
A to chyba sprawa indywidualna charakter jest ważny może pierwsza byś suką a druga dobrą kobietą... głupi demot
LoL byś
Nie tylko ty ;)
Jednak są jeszcze normalni ludzie.
Jesli jestes pedfilem, to nic dziwnego, ze wolisz dziewczynki od kobiet. Minus.
tylko ty
Nie chcą. Makijaż wieczorowy musi być mocniejszy, bo dzienny jest zbyt delikatny - przy wyrazistych kolorach i dodatkach twarz by gdzieś ginęła. Ja na co dzień się prawię nie maluję i jest OK, ale w takim samym makijażu na wieczór bym wyglądała na chorą.
Ło, ale jesteś wyjątkowy i oryginalny...
Wiele kobiet szpeci się mocną tapetą, jednak nie oceniajcie jej źle tylko dlatego, że się mocno maluje. To tak jakbym o którymś z Was powiedział, że jest patolą czy skinheadem, bo łysy.