@katem - budowę mojego domu nadzorowały trzy sztuki, w tym kotka, która się okociła w składziku styropianu, a wówczas przybyło kolejne cztery. Budowlańcy tak je wszystkie oswoili dzieląc się żarciem, że teraz mam na terenie siedem kotów, które uważają okolicę mojego domu za swoją.
Nawet ma spojrzenie typowego kierownika.
nie wiem jak dodać do ulubionych z aplikacji mobilnej, to zostawiam komentarz
Koty lubią budowy. Nie przypominam sobie takiej, której nie nadzorowałby jakiś kot :-).
@katem - budowę mojego domu nadzorowały trzy sztuki, w tym kotka, która się okociła w składziku styropianu, a wówczas przybyło kolejne cztery. Budowlańcy tak je wszystkie oswoili dzieląc się żarciem, że teraz mam na terenie siedem kotów, które uważają okolicę mojego domu za swoją.
A kask gdzie? :D
Bardzo sugestywne foto na tej legitymacji. Kot jest na tym zdjęciu wyraźnie wkurzony (świadczy o tym ułożenie uszu). Jak na brygadzistę przystało :)
ciekawe ile wyciąga dniówki ;)
I to jest Majster .