Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
379 391
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar kontrowersyjny
+7 / 13

Nie, odłączenie się od serwera nie zatrzymuje rozgrywki. Gra trwa nadal, a główne straty odnosi użytkownik i jego drużyna i nie pomoże nawet najgłupsza wymówka - "tee chłopaki! zwarcie miałem w domu, prąd mi odłączyło"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+2 / 8

@kontrowersyjny a powiedzą "to tylko gra", ale nie rozumieją że po drugiej stronie też są ludzie którzy poświęcają na tę wspólną grę swój czas. Obowiązki domowe są ważne, ale takie wychodzenie w trakcie rozgrywki też jest bardzo chamskie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~floampol
+8 / 12

@kontrowersyjny Gry online to tak jak wyjście na imprezę/do kina - to jakby umówić się z ludźmi do kina a przed wejściem zniknąć bez śladu. Powinno się ustalić z rodzicami godziny pomagania w domu nie kolidujące z grą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kontrowersyjny
+3 / 5

@FenrirbnLaAhad @floampol zgadzam się z wami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Richard Dawkins
-3 / 5

@kontrowersyjny Gry komputerowe są dla debili i życiowych przegrywów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kontrowersyjny
+11 / 15

+zediee może jesteś po prostu stary i nie rozumiesz dzisiejszego internetu. Jeśli prowadzą konwersację w czasie rzeczywistym to trzeba odpowiedzieć tu teraz i natychmiast. Nie w smaku jest, jeśli wiadomość została wyświetlona, a odpowiedź nie udzielona. To tak jakby ktoś zadał ci pytanie a ty się odwracasz wychodzisz i musisz tłumaczyć następnego dnia, czemu olałeś pytanie. Pomimo, że to inna sytuacja, dzisiejszy odbiór jest identyczny. Podobnie jeśli grali w jakąś grę i odłączasz im internet, to robisz na złość swojemu dziecku i całej jego drużynie, przez to kilka innych osób również ma gorszy mecz, a często przegrany bez kluczowego zawodnika, gry typu CS:GO, WoT, LoL itd. karają gracza za opuszczenie meczu, więc może zostać zablokowany nawet do tygodnia, czyli wykluczasz go z jakiegoś tam internetowego społeczeństwa na tydzień. A do tego, to nie przyjemne kiedy grasz w grę i ktoś odłącza ci internet. Wyobraź sobie, że jedziesz samochodem i ktoś przebija ci zbiornik z paliwem :) szerokiej drogi, a jeśli ty jako ojciec nazywasz swoje dzieci "gimbami" to zakładam, że masz na imię Janusz i życzę im szybkiego opuszczenia takiego miejsca. Bo "panika" która cię tak bawi, może oznaczać zniszczony wizerunek z drugiej strony, lub zniszczenie pozycji w grze, którą się budowało od dawna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Drau
-4 / 12

@kontrowersyjny Twoja wypowiedź mnie nie tylko szokuje, ale też przeraża. Jaki wizerunek? W LoLu? CSie? Jeśli dziecko reaguje tak panicznie na odłączenie internetu, to znaczy że jest uzależnione i czas najwyższy zrobić z tym coś więcej, niż tylko się śmiać. Wirtualne życie (choć tak wszechobecne), wciąż nie jest życiem prawdziwym. Człowiek musi jeść, pracować, uczyć się - żyć. Sama gram w LoLa i gdyby mi wywaliło internet w trakcie rozgrywki mój "wizerunek"(?!), nie ucierpiałby ani odrobinę. Nie można aż tak przejmować się zwykłą grą. Serio - TO TYLKO GRA! Nie jesteś zawodowym graczem i nie walczysz właśnie o złote kalesony. A później rośnie pokolenie, które nie potrafi po sobie posprzątać, ugotować makaronu, a już i tak kolosalnym sukcesem jest, gdy przerywa grę, by pójść do pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-3 / 7

@kontrowersyjny wizerunek, który budowało się od dawna,haha. W teorii tak, w praktyce zwykle ta gra nie kończy się po godzinie tylko się nawala kilka godzin i to odłączenie internetu nie ma kompletnie znaczenia, bo takie uzależnione nerdy, więcej stracą, bo są zmęczeni niż jak ktoś neta zrestartuje. Skąd wiem? Miałem za ścianą rok temu, mam i teraz, masakra z takim CSowcem mieszkać, dobrze, że jest za ściną to debila nie słychać aż tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2018 o 1:32

avatar jeykey1543
-1 / 3

@Nace92 powiem tak. Jakbyś sobie grał w szachy czy w kalambury to bym miał na to wy*ebane. Niestety w grając w CS po*eby drą się jak zwierzęta i to mnie strasznie wku*wia. Bo oni wielcy panowie muszą grać w te swoje idiotyczne gierki. Swoim hobby umilają życie innym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
-1 / 1

@Jeykey1543 coś mi się wydaje że masz starszego braciszka i nie za bardzo chce Cie wpuścić na komputer, tylko pyka sobie w najlepsze w CSa i dlatego masz dupościsk że mama każe zrobić wszystko tobie a ty nie możesz sobie pograć. I teraz wylewasz żale pod komentarzami ludzi, dla których odchodzenie od rozmowy w pół zdania jest oznaką braku wychowania. Powiedz mamie że też chcesz pograć i żeby ustaliła godziny gry dla ciebie osobno i dla brata osobno.
Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-1 / 3

@Fizdryg słaby z ciebie Sherlock. Przez 3 lata miałem współlokatorów miłośników CS i ci powiem, że nie są to do końca zdrowi ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~llluuyo
-2 / 10

Obawiam się że takie rozwiązanie może sprawić, że dzieciak poderżnie mamusi gardło gdy będzie spała... :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
0 / 4

Nie. Jestem już pełnoletni, często podczas imprez rodzinnych jestem kierowcą. może po prostu pod czas jednej z nich wyjdę do domu a oni zostaną z ręką w nocniku.
Tyle razy tłumaczyłem że czeka na mnie 11 osób i nie mogę w tej chwili pojechać do sklepu po żelki bo się komuś skończyły. Tak samo kiedy umawiam się z kimś na następny tydzień na daną godzinę i nagle 15 minut przed terminem gdzieś muszę jechać i nie mam nawet możliwości powiedzieć "sorry nie będzie mnie wtedy, poszukajcie sobie kogoś na zastępstwo. Nie traktujmy ludzi po drugiej stronie komputera jak NPCtów, których można włączyć i wyłączyć od tak sobie. Powiem Wam nawet więcej. Z takimi ludźmi można się "zaprzyjaźnić", kiedyś spotkać w tzw. realu. Uświadom sobie to że ja nie chce grać z kimś innym tylko chcę spędzić czas ze znajomymi z gry. Tu nie chodzi o samą grę. Wiele czasu spędzam biegając po mieście w grze RPG i rozmawiając przez TS3 czy też pisząc z kimś w grze. Bo po prostu chce sobie z kimś pogadać a nie chce iść do baru i pogadać z kimkolwiek, kogo nie znam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2018 o 16:24

avatar jeykey1543
-1 / 5

@Fizdryg bo jako gracz jesteś dla nich na pewno niezastąpiony. Żal mi trochę takich ludzi, chociaż bardziej mnie irytują. Szczególnie miłośnicy CSa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
0 / 2

@jeykey1543 To tak jak byś się z kumplami umówił na piłkę nożną i nie przyszedł na mecz. Niby nie koniec świata ale szkoda że opuściłeś mecz bo AKURAT TERAZ MUSIAŁEŚ UMYĆ OKNA!! No i skąd wiesz czy nie jestem istotnym ogniwem w strategii?? Ja nie mam prawa przerwać ulubionego serialu "Dlaczego ja" "bo nie" ale moje plany to można mieć w dupie?? Czy tak??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-1 / 3

@Fizdryg tylko w piłkę musisz np. wynająć halę, ludzie specjalnie gdzieś jadą, żeby się spotkać. W CS siedzisz na dupie, możesz zagrać w każdej chwili, może zagrać ktoś inny. Mecze zwykle nie trwają godzinę tylko dużo więcej, bo musisz być ważnym ogniwem (czuję się jakby wszyscy CSowcy mieli globala) przez pół dnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ellaella87
-4 / 8

Można? Można! Da się :DDDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fragnannnce
+1 / 5

@ellaella87 Co się da? Ignorować dialog z dzieckiem? Dominować nad bezbronną istotą która jest od nas całkowicie zależna?

Nie dałoby się porozmawiać i ustalić, o 7.0 pomagasz rozwieszać pranie, o 8.00 grasz?

Na starość dzieciak mamusię wyśle do domu starców i powie da się? Da się!:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
0 / 4

~fragnannnce a o 7:00 jeszcze pięć minut. Nie rób z logiki ku*wy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ellaella87
+2 / 2

@~fragnannnce Jestem daleka od wygłaszania długich wywodów nt. wychowania dzieci na Demotywatorach. Na to jest miejsce w życiu, nie tutaj. Moje komentarze mają na celu żartobliwe zobrazowanie sytuacji. Także poluzuj trochę i będzie dobrze :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ffldsyer
0 / 0

@ellaella87 Ale ja nie chcę żeby było ci dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ellaella87
0 / 0

@~ffldsyer Mi jest dobrze bez względu na to, co myślisz czy robisz :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rokokoszees
+1 / 7

Super plan, zabierz dziecku telefon, komp, każ mu siedzieć na podłodze nudzić się cały dzień i robić co mu każesz bo TAK bo DA SIĘ.
Nazajutrz koledzy w szkole wyśmiewają dzieciaka bo nie ma telefonu i kompa wiec się nie integruje, ODSTAJE.
Dzieciak łapie depresję. Nudzi się.
Z nudów popada w złe towarzystwo.
Rodziców już nienawidzi o zabrali mu komp i telefon.
Teraz ma depresję, ćpa, pali, pije, uprawia sex, za kilka lat będzie jeszcze bił rodziców i nie szanował nikogo, bo rodzice nauczyli go że SILNIEJSZY WYGRYWA i nie ma dyskusji, możesz słabszym rozkazywać, poniżać ich i nie szanować ich zdania!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
+1 / 5

Jak czytam te wasze komentarze to się nie dziwię, czemu dzieci idiocieją. Zabrać komputer i telefon to się powiesi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~llejek3
0 / 0

No tak to się kończy jeśli rodzice zabierają jedyną rzecz dzięki której dzieciak się nie nudzi, ma kontakt ze światem, swoim hobby, tym co lubi, znajomymi i kolegami i wiedzą o świecie.

Przecież rodzice nie rozmawiają teraz ze swoimi dziećmi, nie mają czasu. Nie mają czasu ich uczyć. Nie mają czasu się z nimi bawić. Ani rozmawiać o seksie, antykoncepcji, narkotykach. Nie mają czasu interesować się dzieckiem i jego hobby. Wszystko robi za nich komputer. Zabierając go i nie poświęcając dziecku czasu szykują sobie katastrofę i tak, sprawdź sobie, ile dzieci się powiesiło po odebraniu komputera przez takich rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-1 / 3

"No tak to się kończy jeśli rodzice zabierają jedyną rzecz dzięki której dzieciak się nie nudzi, ma kontakt ze światem, swoim hobby, tym co lubi, znajomymi i kolegami i wiedzą o świecie." Nie no rozbawiłeś mnie. Ale chyba najśmieszniejsze. Jakim ku*wa hobby? Napie*dalnie w komputer dzień i noc to jest hobby? Tak się dzieje jak się ma znajomych tylko komputerowych, a jedyne hobby to nawalanie w gry. Dramat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 4

I oto przykład matki która kilka lat późnej wejdzie do pokoju dziecku do pokoju w środku konferencji, bo przecież siedzenie przy komputerze to nie praca (co nagminnie robiła moja babcia mojemu ojcu, bo home office to nie praca). Duża część naszego życia toczy sie w sieci. W sieci możemy zarabiać, spędzać wolny czas, zawierać przyjaźnie bardziej trwałe niż te zwykłe...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-1 / 3

@Cascabel bo bez zobowiązań...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@jeykey1543 Raczej bez przymusu nadmiernego kontaktu. I ogólnie bez przymusu. Za to czasem znajdą się osoby, które rzucą wszystko i przejadą pół Polski, bo potrzebujesz pomocy przy przeprowadzce...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
+2 / 2

Ja powiem tak: Wiele gier online jest tak skonstruowanych, że aby w nich coś znaczyć, trzeba kupę czasu siedzieć w niej (i wydawać non stop kupę kasy). Trzy lata temu rzuciłem Empire four Kingdom, bo doszło do tego, że prawie nie spałem, w pracy grałem. Non stop wojny, zadania itp. Co z tego, że poznałem wiele fajnych ludzi? Dochodziło do tego, że kilku znajomych graczy miało rozwód, dwóch uwaliło swoje firmy. I wtedy stwierdziłem: dość. I nie gadajcie, że to jest życie w sieci. To jest męka, uzależnienie, tracenie forsy na wirtualne pierdoły…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dexlopel
0 / 2

Nie każdy traci forsę na wirtualne pierdoły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
-1 / 1

@DAREKJP Po prostu doszło do uzależnienia. Trzeba jasno postawić granicę na ile można sobie pozwolić i być świadomym kiedy się ją przekracza. Tak samo jak alkoholizm czy hazard.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-1 / 3

@Fizdryg uzależnienie właśnie na tym polega, że nie można jasno granicy postawić. Tym bardziej jak krzywdy nikomu wprost nie robisz, kasy też nie tracisz to się wydaje, że jest git.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem