Moja babcia też miała Alzheimera, co nie przeszkadzało mi mówić jej, że ma dobrze, bo codziennie poznaje nowych ludzi. I śmiała się z tego, bo sama w lepszych momentach miała dystans do tego…
paradoksalnie, to tak działa. w początkowych stadiach choroby chory wie, że coś jest z nim nie tak, a później zaczyna uważać, że jest całkowicie zdrowy
Bardzo urwał śmieszne. Super. Ha, ha, ha.
Moja Mama cierpi na Alzheimera. Ręczę, że nie chcesz widzieć, jak ten demon degraduje najbliższą Ci osobę.
@gomez_addams Moja Babcia i Ciocia też na to cierpiały, ale demot JEST śmieszny, tylko trzeba mieć dystans, a nie wszystko brać do siebie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2018 o 17:01
Moja babcia też miała Alzheimera, co nie przeszkadzało mi mówić jej, że ma dobrze, bo codziennie poznaje nowych ludzi. I śmiała się z tego, bo sama w lepszych momentach miała dystans do tego…
paradoksalnie, to tak działa. w początkowych stadiach choroby chory wie, że coś jest z nim nie tak, a później zaczyna uważać, że jest całkowicie zdrowy