@czodA13 sprzedaje coś co szkodzi ludziom i uzależnia. Stosuje przy tym różne techniki manipulacyjne i wsypywanie gufna do towaru. I wg ciebie taki diler nie niszczy życia ludziom tylko państwo. Bardzo ciekawe.
@SoftICE @czoda13 @jeykey1543 odpowiedzialny czlowiek sam wie, co powinien jesc a co nie, tak, juz nawet panstwo kontroluje co czlowiek moze wziac do ust to jest efektem tego ze panstwo traktuje czlowieka doroslego jak dzidziusia "to jest be a to cacy", diler nie niszczy nikomu zycia, to tak jak zwalac wine na sklepikarke w sklepie (i producenta alkoholu jak producenta narkotykow) bo mamy zuli na ulicach, kazdy niszczy sobie zycie sam, palacz, alkoholik, narkoman, grubas bo je slodycze, itd, nie mozna zwalac na kogos wlasnej nieudolnosci, w wiekszosci krajow niestety ida do pierdla ludzie ktorzy posiadaja, a ci .. ktorzy nie ida dostaja zawiasy np w Polsce; wyrok skazujacy na cale zycie, nawalone w papierach, po co? Zeby pokazac ze rzad cos robi? Rzad nie jeat w stanie nikomu pomoc, tylko szkodzi
@olo555 dużo łatwiej jest przekonać dziecko 14 lat, żeby wzięło narkotyki niż gościa po trzydziestce. A właśnie takim gówniarzom sprzedają dilerzy, bo to są łatwi klienci. W sklepie teoretycznie można kupić alko po 18 roku życia. Nie wina państwa, że sklepikarze chcą się nachapać i sprzedają młodszym. W krajach gdzie za posiadanie narkotyków grozi kara śmierci nie ma problemu narkotyków.
O wiele latwiej byloby kontrolowac nie samo posiadanie, ale podawanie maloletnim, w koncu podawanie im alkoholu policja kontroluje a to z narkotykami robi sie zamieszanie. "W krajach gdzie za posiadanie alkoholu grozi kara smierci nie ma problemu"
Nikt nie pakował do pierdla za ćpanie w czasach gdy nie było socjala.
Chciałeś sobie zniszczyć życie to była twoja sprawa. Ale jeśli oczekujesz od społeczeństwa że zrzuci się na twoje leczenie i na zasiłek to nie masz prawa do wolności.
dlatego pij alkohol.. tez zniszczy Ci zycie, ale do wiezienia nietrafisz :D
W większości krajów na lata do wiezienia idą tylko handlarze (dilerzy), którzy niszczą życie innym!
@czodA13 sprzedaje coś co szkodzi ludziom i uzależnia. Stosuje przy tym różne techniki manipulacyjne i wsypywanie gufna do towaru. I wg ciebie taki diler nie niszczy życia ludziom tylko państwo. Bardzo ciekawe.
@SoftICE @czoda13 @jeykey1543 odpowiedzialny czlowiek sam wie, co powinien jesc a co nie, tak, juz nawet panstwo kontroluje co czlowiek moze wziac do ust to jest efektem tego ze panstwo traktuje czlowieka doroslego jak dzidziusia "to jest be a to cacy", diler nie niszczy nikomu zycia, to tak jak zwalac wine na sklepikarke w sklepie (i producenta alkoholu jak producenta narkotykow) bo mamy zuli na ulicach, kazdy niszczy sobie zycie sam, palacz, alkoholik, narkoman, grubas bo je slodycze, itd, nie mozna zwalac na kogos wlasnej nieudolnosci, w wiekszosci krajow niestety ida do pierdla ludzie ktorzy posiadaja, a ci .. ktorzy nie ida dostaja zawiasy np w Polsce; wyrok skazujacy na cale zycie, nawalone w papierach, po co? Zeby pokazac ze rzad cos robi? Rzad nie jeat w stanie nikomu pomoc, tylko szkodzi
@olo555 dużo łatwiej jest przekonać dziecko 14 lat, żeby wzięło narkotyki niż gościa po trzydziestce. A właśnie takim gówniarzom sprzedają dilerzy, bo to są łatwi klienci. W sklepie teoretycznie można kupić alko po 18 roku życia. Nie wina państwa, że sklepikarze chcą się nachapać i sprzedają młodszym. W krajach gdzie za posiadanie narkotyków grozi kara śmierci nie ma problemu narkotyków.
O wiele latwiej byloby kontrolowac nie samo posiadanie, ale podawanie maloletnim, w koncu podawanie im alkoholu policja kontroluje a to z narkotykami robi sie zamieszanie. "W krajach gdzie za posiadanie alkoholu grozi kara smierci nie ma problemu"
Z alkoholem jest taki problem, że każdy może sobie zrobić go sam. Żeby zrobić narkotyki trzeba trochę wiedzy, której @czodA13 i @olo555 nie posiadają.
@jeykey1543 ide sadzic maki ps. Zawsze rozmawiasz z kims w os.3ej?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2018 o 5:15
Nikt nie pakował do pierdla za ćpanie w czasach gdy nie było socjala.
Chciałeś sobie zniszczyć życie to była twoja sprawa. Ale jeśli oczekujesz od społeczeństwa że zrzuci się na twoje leczenie i na zasiłek to nie masz prawa do wolności.