@J_R Jazda na rowerze przy takiej temperaturze jest o wiele przyjemniejsza od jazdy w temperaturze około 0 stopni. Jedyne, czego warto pilnować stosowanie maski, bo wdychanie tak zimnego powietrza nie jest zbyt zdrowe.
@raisu np. mój mąż do pracy :) nawet przy -12. Nie ma w tym nic dziwnego, sporo osób widuję na rowerach w ostatnich dniach. Samo nagranie może trochę szokujące, ale z drugiej strony - właściciele kradzionych rowerów czekają na to właśnie, żeby policja coś w tych sprawach robiła. Więc robi - i słusznie. Choć to przeszukanie chłopaka to już lekkie przegięcie było. Lepiej było go spisać i poprosić o doniesienie paragonu zakupu roweru (skoro mówił, że gdzieś tam ma w domu pewnie).
Przez wiele lat jeździłem rowerem do pracy, bez względu na temperatury. Zdarzało się nawet przy -20 stopniach. Żadne temperatury mi zbytnio nie przeszkadzały. Wkurzająca jest jazda pod silny wiatr. A najbardziej dokuczliwy jest padający deszcz lub leżący głęboki śnieg. W takich warunkach nawet rezygnowałem z jazdy rowerem na rzecz komunikacji miejskiej.
Ja prd, szkoda, że ten pożal się Boże stróż prawa do dupy mu nie zajrzał i krocza nie wymacał. To jest przerażające, że będąc zupełnie niewinnym można zostać tak upokorzonym przez policje. Ładuje łapy do plecaka jak do swojego, wkłada ręce pod bluzę. Przecież to jest chore!!!!
Problemem nie jest zatrzymanie do kontroli, ponieważ rowery są kradzione, wg mnie niedopuszczalne jest takie całościowe przeszukanie. Wystarczyło sprawdzić numery ramy, jeśli były podane, kolor, markę. Jeśli taki rower nie był zgłoszony i dodatkowo osoba nie jest nigdzie notowana bądź podejrzana to puszczamy wolno.
Gość po prostu nie miał doświadczenia (mówię o policjancie). Chciał zrobić wszystko w myśl procedury i przegiął. Sprawdzanie roweru/telefonu okej, ale chce gościa przytrzymać to sadza go w ciepłym radiowozie i czeka na odpowiedź. Rower jak jest znakowany to w jednym miejscu na ramie zwykle, sami to robią, więc powinien wiedzieć gdzie szukać. Zabrakło odrobiny głowy w tym wszystkim.
Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo:
5) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary;
UZASADNIONEGO PODEJRZENIA
Kluczowe stwierdzenie. Powinni byli zacząć kontrolę osobistą od sprawdzenia roweru - jeżeli byłby kradziony lub np. świeżo malowany etc. byłoby to uzasadnione podejrzenie, że jest to kradziony rower, ale zaczęli od tego, że jeździ rowerem i mieszka tam, gdzie się je często kradnie, a na koniec sprawdzili sam rower. Nie widzę tu żadnych przesłanek ku temu.
KODowcy są agresywni a ten rowerzysta nie powiedział nawet "ku&^a japier&*%^ na chó&^ ta kontrola wy ch&%e niedoje*&^%e kur&*^ kur&*% &^wa" więc skoro niedaleko pada jabłko od jabłoni należy wykluczyć taki scenariusz :)
tytuł to manipulacja, bo przyczyną zatrzymania wcale nie była jazda przy -11 stopni.
Skoro policja miała zgłoszenie o kradzionych rowerach to chyba dobrze, że szuka? Mnie to cieszy, bo najłatwiej sprawę zamknąć z powodu nie wykrycia sprawcy lub niskiej szkodliwości społecznej. Gdyby autorowi ukradziono rower to nie chciałby, żeby tak szukali?
Kontrola osobista - policjant chciał sprawdzić czy zatrzymany nie miał przy sobie żadnych narzędzi np. do przecinania zapięć.Widocznie kradzież miała miejsce jeszcze tego samego dnia i szukali na gorąco. Nie było nic niestosownego w zachowaniu mundurowych.
@~sigj... Było uzasadnione podejrzenie. Na osiedlu na którym mieszka chłopak skradziono rower i często dochodzi tam do kradzieży. Gdyby tobie rower ukradziono, to też chciałbyś żeby Policja poruszyła niebo i ziemię. Nie rozumiem tytułu demota...
Zapewne warowali na transport jakiś dragów, czy czegoś.
Mnie lata temu też rutynowo kontrolował patrol Policja+SG ale latem, w Sopocie. Oczywiście, nie chwalili się o co chodzi, ale wyglądało to na zorganizowaną akcję tego rodzaju.
Jak wynika z § 2 ust. 1 Rozporządzenia w zw. z art. 15 ust. 1 pkt 5 Ustawy o Policji, policjant który chce przystąpić do czynności kontroli osobistej ma obowiązek wyjaśnić dlaczego jego zdaniem zaistniała przesłanka uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Nie ma tutaj pola na dowolność, a przekroczenie uprawnień przez policjanta w tym zakresie może być przesłanką złożenia zażalenia do prokuratora na podstawie art. 15 ust. 7 Ustawy o Policji lub wystąpienie z powództwem cywilnym w związku z naruszeniem lub zagrożeniem naszych dóbr osobistych.
Nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko. Chcecie skutecznej Policji, pozwólcie się kontrolować. Nie chcecie "zaczepek bez powodu", szukajcie sprawcy sami. A nie że wieczne pretensje że "nic nie robią, ale jak sprawdzać to tylko nie mnie"!
@sukuremu Jak policja łamie prawo (tutaj przeszukanie bez uzasadnionego podejrzenia) to nie ma mowy o skutecznej policji, bo oni są od pilnowania prawa a nie od jego łamania. Miał woźniak szczęście, że nie trafił na kogoś bardziej ogarniętego.
@lasek0110 a nie widzisz że policjant ma wrażenie że złapał kogoś na gorącym uczynku?
- jest fest minus, no po prostu mało kto o tej porze jeździ.
- rower świeżo skradziony nie będzie zgłoszony
- Pan policjant nie jest aż tak nadgorliwy, nie rzuca frazesami "albo tutaj albo na dołku" tylko prosi
- szuka narzędzi jak długie klucze, może jakaś torba podręczna
Dla mnie wygląda to jak sensowna kontrola. Nikt nikogo nie macał i nie brał na komendę. Policjant był dociekliwy a chłopak ostatecznie nie został w żaden sposób urażony czy coś.
Ja zawsze wożę ze sobą dentkę na zmianę i parę kluczy, żeby w razie drobnej awarii móc się poratować.
Nie przyszło mi do głowy, że wożenie narzędzi to może być przestępstwo...
co masz tutaj? A tam? A pod paskiem? gdzie jeszcze se mogę pomacac?
I tak robią z młodymi ludźmi.
u mnie w mieście lapali licealistow z piwkiem kiedy 10 metrów dalej pod mostem sobie w żyłkę dawali...
Hah. Miałem podobną akcję - ale wyglądało dużo groźniej - tyle że nie na rowerku jechałem, tylko w samochodzie siedziałem z laptopem. To otoczyli mi samochód, przeszukali całego + samochód, sprawdzili dokumenty / telefon itd. Baaardzo niemiło. Tłumaczyli że myśleli że próbuję go skraść. I jeszcze pytają czemu człowiek się denerwuje. Wiadomo, że się zdenerwuje jak nic nie zrobił i tu proszę.
Jak -13 to mają nie pracować? Zareagowali na potencjalnego złodzieja rowerów. Jedyny błąd jaki popełniono to to że funkcjonariuszka przystapiła do czynności bez czpki na głowie. Cała reszta dla ludzi którzy stracili rowery a to mógłbyć ich złodziej patrzyła na ten film z aprobatą działań funkcjonariuszy.
Co za barany, powinien sprawdzić tylko numer ramy jeśli zostały podane sprawdzić w centrali jak się na zgadzają to koleś jest wolny. A tu wielki Pan władza przeszukanie sobie robi, widać ze Pan P... nie grzeszy rozumem.
Moim zdaniem jakiś nadgorliwiec z tego funkcjonariusza. Nie znam przepisów i nie wiem czy nie przekroczył swoich uprawnień. Lecz ta cała sytuacja bezpodstawna, moim zdaniem.
Policyjne państwo, każdy jest podejrzany,
kapitan żbik na tropie - żaden jeż się nie prześlizgnie!
Kto normalny jeździ na rowerze przy minusowych temperaturach?
@J_R Jazda na rowerze przy takiej temperaturze jest o wiele przyjemniejsza od jazdy w temperaturze około 0 stopni. Jedyne, czego warto pilnować stosowanie maski, bo wdychanie tak zimnego powietrza nie jest zbyt zdrowe.
@raisu Zdrowie mu nadal dopisuje? @Pietrok Genialne. Poczekamy kilka lat.
@raisu np. mój mąż do pracy :) nawet przy -12. Nie ma w tym nic dziwnego, sporo osób widuję na rowerach w ostatnich dniach. Samo nagranie może trochę szokujące, ale z drugiej strony - właściciele kradzionych rowerów czekają na to właśnie, żeby policja coś w tych sprawach robiła. Więc robi - i słusznie. Choć to przeszukanie chłopaka to już lekkie przegięcie było. Lepiej było go spisać i poprosić o doniesienie paragonu zakupu roweru (skoro mówił, że gdzieś tam ma w domu pewnie).
Przez wiele lat jeździłem rowerem do pracy, bez względu na temperatury. Zdarzało się nawet przy -20 stopniach. Żadne temperatury mi zbytnio nie przeszkadzały. Wkurzająca jest jazda pod silny wiatr. A najbardziej dokuczliwy jest padający deszcz lub leżący głęboki śnieg. W takich warunkach nawet rezygnowałem z jazdy rowerem na rzecz komunikacji miejskiej.
mam jeden rower od 20 lat, przynieść papiery i paragon ? nonsens
Ja prd, szkoda, że ten pożal się Boże stróż prawa do dupy mu nie zajrzał i krocza nie wymacał. To jest przerażające, że będąc zupełnie niewinnym można zostać tak upokorzonym przez policje. Ładuje łapy do plecaka jak do swojego, wkłada ręce pod bluzę. Przecież to jest chore!!!!
Problemem nie jest zatrzymanie do kontroli, ponieważ rowery są kradzione, wg mnie niedopuszczalne jest takie całościowe przeszukanie. Wystarczyło sprawdzić numery ramy, jeśli były podane, kolor, markę. Jeśli taki rower nie był zgłoszony i dodatkowo osoba nie jest nigdzie notowana bądź podejrzana to puszczamy wolno.
Gość po prostu nie miał doświadczenia (mówię o policjancie). Chciał zrobić wszystko w myśl procedury i przegiął. Sprawdzanie roweru/telefonu okej, ale chce gościa przytrzymać to sadza go w ciepłym radiowozie i czeka na odpowiedź. Rower jak jest znakowany to w jednym miejscu na ramie zwykle, sami to robią, więc powinien wiedzieć gdzie szukać. Zabrakło odrobiny głowy w tym wszystkim.
Dokładnie tak jak pisze bicz boży.. Przeszukanie nie na miejscu było.
Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo:
5) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary;
UZASADNIONEGO PODEJRZENIA
Kluczowe stwierdzenie. Powinni byli zacząć kontrolę osobistą od sprawdzenia roweru - jeżeli byłby kradziony lub np. świeżo malowany etc. byłoby to uzasadnione podejrzenie, że jest to kradziony rower, ale zaczęli od tego, że jeździ rowerem i mieszka tam, gdzie się je często kradnie, a na koniec sprawdzili sam rower. Nie widzę tu żadnych przesłanek ku temu.
Moze to byl syn jakiegod KODowca albo aferzysty z PO wiec dlatego go przetrzepali :P
KODowcy są agresywni a ten rowerzysta nie powiedział nawet "ku&^a japier&*%^ na chó&^ ta kontrola wy ch&%e niedoje*&^%e kur&*^ kur&*% &^wa" więc skoro niedaleko pada jabłko od jabłoni należy wykluczyć taki scenariusz :)
Dobrze że miała pasy zapięte!!
Milicjant się nie przedstawił, chłop w ogóle nie powinien z nim gadać.
tytuł to manipulacja, bo przyczyną zatrzymania wcale nie była jazda przy -11 stopni.
Skoro policja miała zgłoszenie o kradzionych rowerach to chyba dobrze, że szuka? Mnie to cieszy, bo najłatwiej sprawę zamknąć z powodu nie wykrycia sprawcy lub niskiej szkodliwości społecznej. Gdyby autorowi ukradziono rower to nie chciałby, żeby tak szukali?
Kontrola osobista - policjant chciał sprawdzić czy zatrzymany nie miał przy sobie żadnych narzędzi np. do przecinania zapięć.Widocznie kradzież miała miejsce jeszcze tego samego dnia i szukali na gorąco. Nie było nic niestosownego w zachowaniu mundurowych.
Niepotrzebny i nieuzasadniony hejt.
@kibic777 do przeszukania musi być uzasadnione podejrzenie. To, że panu woźniakowi żona nie daje nie jest powodem do kontroli każdego rowerzysty
@kibic777 napewno w etui na okulary miałby nożyce do rozcinania linek.
@~sigj... Było uzasadnione podejrzenie. Na osiedlu na którym mieszka chłopak skradziono rower i często dochodzi tam do kradzieży. Gdyby tobie rower ukradziono, to też chciałbyś żeby Policja poruszyła niebo i ziemię. Nie rozumiem tytułu demota...
Z tego, co tam slychać, to poszukiwali skradzionego roweru.
Zapewne warowali na transport jakiś dragów, czy czegoś.
Mnie lata temu też rutynowo kontrolował patrol Policja+SG ale latem, w Sopocie. Oczywiście, nie chwalili się o co chodzi, ale wyglądało to na zorganizowaną akcję tego rodzaju.
Do tego Policja jest powołana
@Morog do tego żeby mi przeszukać wszystko jak jakiemuś bandycie bez żadnego uzasadnienia jak wracam z pracy ?
Jak wynika z § 2 ust. 1 Rozporządzenia w zw. z art. 15 ust. 1 pkt 5 Ustawy o Policji, policjant który chce przystąpić do czynności kontroli osobistej ma obowiązek wyjaśnić dlaczego jego zdaniem zaistniała przesłanka uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Nie ma tutaj pola na dowolność, a przekroczenie uprawnień przez policjanta w tym zakresie może być przesłanką złożenia zażalenia do prokuratora na podstawie art. 15 ust. 7 Ustawy o Policji lub wystąpienie z powództwem cywilnym w związku z naruszeniem lub zagrożeniem naszych dóbr osobistych.
Nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko. Chcecie skutecznej Policji, pozwólcie się kontrolować. Nie chcecie "zaczepek bez powodu", szukajcie sprawcy sami. A nie że wieczne pretensje że "nic nie robią, ale jak sprawdzać to tylko nie mnie"!
@sukuremu Jak policja łamie prawo (tutaj przeszukanie bez uzasadnionego podejrzenia) to nie ma mowy o skutecznej policji, bo oni są od pilnowania prawa a nie od jego łamania. Miał woźniak szczęście, że nie trafił na kogoś bardziej ogarniętego.
@lasek0110 a nie widzisz że policjant ma wrażenie że złapał kogoś na gorącym uczynku?
- jest fest minus, no po prostu mało kto o tej porze jeździ.
- rower świeżo skradziony nie będzie zgłoszony
- Pan policjant nie jest aż tak nadgorliwy, nie rzuca frazesami "albo tutaj albo na dołku" tylko prosi
- szuka narzędzi jak długie klucze, może jakaś torba podręczna
Dla mnie wygląda to jak sensowna kontrola. Nikt nikogo nie macał i nie brał na komendę. Policjant był dociekliwy a chłopak ostatecznie nie został w żaden sposób urażony czy coś.
Przecież mógł odmówić kontroli. Jeżeli nie zna się swoich praw to niestety się źle na tym wychodzi. Poprosili o plecak, pozwolił...
Masz rację. Mógł też z nimi pojechać na komendę.
Policjant kocia morda
Normalna kontrola, ot co.
tu nie dokonca tworca filmu mowi wszystko takie sprawdzanie na narkotyki jest robione i mieli podejrzenia
Ja zawsze wożę ze sobą dentkę na zmianę i parę kluczy, żeby w razie drobnej awarii móc się poratować.
Nie przyszło mi do głowy, że wożenie narzędzi to może być przestępstwo...
co masz tutaj? A tam? A pod paskiem? gdzie jeszcze se mogę pomacac?
I tak robią z młodymi ludźmi.
u mnie w mieście lapali licealistow z piwkiem kiedy 10 metrów dalej pod mostem sobie w żyłkę dawali...
grzecznie i miło, także luzik
I super. Wszystko grzecznie i kulturalnie. Życzyłbym sobie więcej policjantów którym zależy na tym by łapać nawet drobnych złodziei rowerów.
Niech się wezmą za bandytów zamiast ucziwych ludzi dręczyć.
Hah. Miałem podobną akcję - ale wyglądało dużo groźniej - tyle że nie na rowerku jechałem, tylko w samochodzie siedziałem z laptopem. To otoczyli mi samochód, przeszukali całego + samochód, sprawdzili dokumenty / telefon itd. Baaardzo niemiło. Tłumaczyli że myśleli że próbuję go skraść. I jeszcze pytają czemu człowiek się denerwuje. Wiadomo, że się zdenerwuje jak nic nie zrobił i tu proszę.
Rowerów pełno w Warszawie nawet teraz
I dziwią się, że nie mają szacunku
Jak -13 to mają nie pracować? Zareagowali na potencjalnego złodzieja rowerów. Jedyny błąd jaki popełniono to to że funkcjonariuszka przystapiła do czynności bez czpki na głowie. Cała reszta dla ludzi którzy stracili rowery a to mógłbyć ich złodziej patrzyła na ten film z aprobatą działań funkcjonariuszy.
TEMPE KUR** PAŁY!!! ...i tyle bo słów szkoda
Ojeju już od razu na snapika pod koniec musi wrzucić Jeju FEJM
zrobic im sprawe w sadzie
przy takim mrozie kazdy rowerzysta powinien byc zatrzymywany i wysylany na przymusowe badania psychiatryczne.
Co za barany, powinien sprawdzić tylko numer ramy jeśli zostały podane sprawdzić w centrali jak się na zgadzają to koleś jest wolny. A tu wielki Pan władza przeszukanie sobie robi, widać ze Pan P... nie grzeszy rozumem.
Yellowbox
Moim zdaniem jakiś nadgorliwiec z tego funkcjonariusza. Nie znam przepisów i nie wiem czy nie przekroczył swoich uprawnień. Lecz ta cała sytuacja bezpodstawna, moim zdaniem.
Policja robi co chce w tym chorym kraju