Polacy w Pjongczang 2018 byli do bani? Ten film pokazuje, że to reporterzy telewizji dali ciała
Krzysztof Gonciarz, publicysta, podróżnik i vloger, pojechał do Korei i spotkał się osobiście z polskimi olimpijczykami, w filmie pokazując ich z innej, bardziej ludzkiej strony.
Serce rośnie i tego nam brakowało!
Fajnie nagrane, fajnie zmontowane, fajnie zrelacjonowane. Kolejny filmik od Krzysztofa oglądam z przyjemnością. I tak, ma on rację. Całkiem inaczej sport wygląda z bliska, od kuchni. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile kosztuje to wyrzeczeń i ogromnego wysiłku. Nie mówiąc już o kilkunastu latach morderczych treningów.
To jest wina, że kasa idzie na takie dyscypliny jak piłka nożna, a na inne wcale. Wtedy mamy Ekstraklapę, a nie medale. A że Polacy wolą oglądać Ektraklapę to się to wszystko nakręca. Jakby Małysz nie nakręcił ludzi na skoki to by było teraz dno i 3 metry mułu. Pewnie jak odejdzie Stoch to tak będzie. Jak szybko nie wyrosną następcy to nic nie będzie z danego sportu, ale jak mają wyrosnąć jak nie ma na to kasy.
@jeykey1543 @jeykey1543 a co ma ekstraklasa do tego? Przeciez rozgrywki klubowe finansowane sa przez sponsorów i wlascicieli o0 Polecam doedukowac się zanim coś powiesz. Nikt Ci nie broni założyć firmy i zostać sponsorem jakiekolwiek dyscypliny, postawić zaplecze i stworzyc sobie nawet lige :)
Wpływ na finansowanie to moze miec co najwyzej reprezentacja Polski, ktora super wiele nie kosztuje, bo nie liga, a na dodatek robi wyniki w ostatnich latach wiec jak widać trafiona inwestycja.
Nie ma co winić tych konkretnych olimpijczyków, bo oni i tak są najlepsi w swoich dyscyplinach w kraju. Każdy sportowiec walczy na tyle na ile potrafi, ale nie ukrywajmy - ci zawodnicy nie powinni jechać na igrzyska, tylko odpaść w krajowych kwalifikacjach z silniejszymi. Dlatego całą winę ponoszą krajowe związki tychże dyscyplin, że nie wychowały lepszych reprezentantów kraju. "Polski narciarz sam smaruje sobie narty i z tata analizuje trasę" - gdyby to była wzmianka o zawodniku z jakiejś Ghany, Singapuru czy innego debiutującego na IO Madagaskaru to bym się nie zdziwił, ale mówić to w kontekście reprezentanta 38-milionowego kraju w centrum Europy, w którym narodowe związki dyscyplin zimowych istnieją od kilkudziesięciu lat..? Raz słyszałem, jak te ofiary czarnobyla (osoby ze związków narciarskich) tłumaczyły się, że w Polsce mamy słabe zimy, co niekorzystnie wpływało na możliwości treningowe... Czechy, Słowacja, Białoruś - 3 nieduże kraje, które zamieszkuje łącznie 25 mln ludzi, tzn. 0,6 tego co w Polsce, zdobyły łącznie 13 medali, czyli 6,5 raza tyle co Polska. Kraje o podobnym stopniu zamożności, więc skąd tam biorą na sport pieniądze? A skoro leżą w naszym regionie geograficznym, to warunki do treningów miały zapewne podobne (przy czym np. Białoruś w ogóle nie ma gór).
Więc się zastanawiam za co te niedorozwoje z zarządu związków w ogóle pieniądze dostają.
Mnie rozpier*ala pewna zagwostka, nasi sportowcy płacą SAMI za swój sprzęt i wyjazdy a jacyś pajace w necie mają czelność komentować że im nie wyszło? To jest żałosne.
@Michael5 trafiłem kiedyś na jeden jego filmik, którego treścią było czytanie komentarzy... Właściwie to było ich więcej. A w komentarzach ludzie się tym podniecali. Nie zachęcił mnie tym filmem do zapoznania się z jego twórczością.
@asdfdfg "Zapytaj Beczkę" jest jego pierwszym kanałem, na popularności którego wypromował swój drugi kanał vlogowy, który nie ma nic wspólnego z wydurnianiem się do komentarzy. Warto się przełamać i obejrzeć kilka odcinków, a szczególnie te z jego różnych podróży, bo naprawdę trzymają poziom.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 marca 2018 o 10:42
Są ludzie i parapety, w każdej dziedzinie, znajdą się takie osoby, czy to w polityce, czy sporcie czy gdziekolwiek... To są tzw. specjaliści od wszystkiego, a jak przychodzi co do czego to za przeproszeniem g**no potrafią.. To pierdziporty , które jak Ferdek Kiepski siedzą przed tv i ,,kibicują". (Nie obrażając przy tym Ferdynanda). :)
dla mnie to kolejna manipulacja, która ma nas przekonać, jak to biedni i nieszczęśliwi są zawodowi sportowcy, bo muszą 2x dziennie trenować i reprezentować swoją ojczyznę, w której kibice mają jakieś oczekiwania
@mankiva
@mankiva
Spoko potrenuj sport który w Polszy jest tak popularny jak jedzenie szarańczy w miodzie na czas, oczywiście nie licz że ktoś za to Ci zapłaci bo w większości tych dyscyplin olimpijskich musiał byś u nas pracować jako uber na nartach i ludzi podwozić „na barana” albo jakiś kurier masochista który pierw zapyla na nartach pod blok potem ściąga narty zabier paczkę 20kg i biegnie po schodach na 5 piętro jeżeli nie uda Ci się znaleź tak ekscytującego zajęcia to zostaje pracować jak zwykły człowiek a swój życiowy sport wcisnąć między pracę życie i spanie. Po czym jak po 4 latach uda Ci się odłożyć na wyjazd na olimpiadę zamiast na kolejnego passata i staniesz przed komisja która zdziwiona że taki sport istnieje, da zielone światło na wyjazd ale żebyś był wiadomy że możesz na miejscu liczyć na pełny sztab ludzi i Medyka o ile sam sobie taki kurs zrobiłeś i nabyłeś wszystkie umiejętności do zaspokojenia własnych potrzeb na olimpiadzie. Na miejscu dasz z siebie wszystko żeby pokazać że „jedzenie szarańczy w miodzie” jest czymś co kochasz i zajmiesz inne miejsce niż 1-3 jakiś je.... troll internetowy wyleje na Ciebie żale z dopisem że on zrobił by to lepiej i ty pojechałeś na tzw turystę pozwiedzać, on ma pełne prawa się wypowiadać bo przecież widział w tv jak ten ze złotem to zrobił a sam by to zrobił jeszcze lepiej.
Dla takich ludzi powinien być ban na internet... i koszulka „nie znam się ale się wypowiem”
Fajnie nagrane, fajnie zmontowane, fajnie zrelacjonowane. Kolejny filmik od Krzysztofa oglądam z przyjemnością. I tak, ma on rację. Całkiem inaczej sport wygląda z bliska, od kuchni. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile kosztuje to wyrzeczeń i ogromnego wysiłku. Nie mówiąc już o kilkunastu latach morderczych treningów.
To jest wina, że kasa idzie na takie dyscypliny jak piłka nożna, a na inne wcale. Wtedy mamy Ekstraklapę, a nie medale. A że Polacy wolą oglądać Ektraklapę to się to wszystko nakręca. Jakby Małysz nie nakręcił ludzi na skoki to by było teraz dno i 3 metry mułu. Pewnie jak odejdzie Stoch to tak będzie. Jak szybko nie wyrosną następcy to nic nie będzie z danego sportu, ale jak mają wyrosnąć jak nie ma na to kasy.
@jeykey1543 Ekstraklapę to oglądają chyba tylko masochiści.
Jak Małysz odchodził też wielu wyrokowało, że to będzie koniec polskich skoków.
@jeykey1543 @jeykey1543 a co ma ekstraklasa do tego? Przeciez rozgrywki klubowe finansowane sa przez sponsorów i wlascicieli o0 Polecam doedukowac się zanim coś powiesz. Nikt Ci nie broni założyć firmy i zostać sponsorem jakiekolwiek dyscypliny, postawić zaplecze i stworzyc sobie nawet lige :)
Wpływ na finansowanie to moze miec co najwyzej reprezentacja Polski, ktora super wiele nie kosztuje, bo nie liga, a na dodatek robi wyniki w ostatnich latach wiec jak widać trafiona inwestycja.
Nie ma co winić tych konkretnych olimpijczyków, bo oni i tak są najlepsi w swoich dyscyplinach w kraju. Każdy sportowiec walczy na tyle na ile potrafi, ale nie ukrywajmy - ci zawodnicy nie powinni jechać na igrzyska, tylko odpaść w krajowych kwalifikacjach z silniejszymi. Dlatego całą winę ponoszą krajowe związki tychże dyscyplin, że nie wychowały lepszych reprezentantów kraju. "Polski narciarz sam smaruje sobie narty i z tata analizuje trasę" - gdyby to była wzmianka o zawodniku z jakiejś Ghany, Singapuru czy innego debiutującego na IO Madagaskaru to bym się nie zdziwił, ale mówić to w kontekście reprezentanta 38-milionowego kraju w centrum Europy, w którym narodowe związki dyscyplin zimowych istnieją od kilkudziesięciu lat..? Raz słyszałem, jak te ofiary czarnobyla (osoby ze związków narciarskich) tłumaczyły się, że w Polsce mamy słabe zimy, co niekorzystnie wpływało na możliwości treningowe... Czechy, Słowacja, Białoruś - 3 nieduże kraje, które zamieszkuje łącznie 25 mln ludzi, tzn. 0,6 tego co w Polsce, zdobyły łącznie 13 medali, czyli 6,5 raza tyle co Polska. Kraje o podobnym stopniu zamożności, więc skąd tam biorą na sport pieniądze? A skoro leżą w naszym regionie geograficznym, to warunki do treningów miały zapewne podobne (przy czym np. Białoruś w ogóle nie ma gór).
Więc się zastanawiam za co te niedorozwoje z zarządu związków w ogóle pieniądze dostają.
Mnie rozpier*ala pewna zagwostka, nasi sportowcy płacą SAMI za swój sprzęt i wyjazdy a jacyś pajace w necie mają czelność komentować że im nie wyszło? To jest żałosne.
Ci, co hejtują, i tak wiedzą lepiej, a na ten film z pewnością nie znaleźli wolnych 4 minut.
genialne są te blogi Goncia z igrzysk. Zobaczcie wszystkie na YT
@Michael5 trafiłem kiedyś na jeden jego filmik, którego treścią było czytanie komentarzy... Właściwie to było ich więcej. A w komentarzach ludzie się tym podniecali. Nie zachęcił mnie tym filmem do zapoznania się z jego twórczością.
@asdfdfg "Zapytaj Beczkę" jest jego pierwszym kanałem, na popularności którego wypromował swój drugi kanał vlogowy, który nie ma nic wspólnego z wydurnianiem się do komentarzy. Warto się przełamać i obejrzeć kilka odcinków, a szczególnie te z jego różnych podróży, bo naprawdę trzymają poziom.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2018 o 10:42
asdfdfg Typowy przykład prawdziwości powiedzienia "Nie oceniaj książki po okładce".
To nie reporterzy, ale pseudo-prawicowe lewactwo dało ciała, wylewając całe wiadra pomyj na sportowców.
Są ludzie i parapety, w każdej dziedzinie, znajdą się takie osoby, czy to w polityce, czy sporcie czy gdziekolwiek... To są tzw. specjaliści od wszystkiego, a jak przychodzi co do czego to za przeproszeniem g**no potrafią.. To pierdziporty , które jak Ferdek Kiepski siedzą przed tv i ,,kibicują". (Nie obrażając przy tym Ferdynanda). :)
Serio, ktoś myślał, że zawodnik z 50. miejsca z Igrzysk jest porównywalnie dobry jak jakiś koleś z ulicy?! SERIO!? 0_o
dla mnie to kolejna manipulacja, która ma nas przekonać, jak to biedni i nieszczęśliwi są zawodowi sportowcy, bo muszą 2x dziennie trenować i reprezentować swoją ojczyznę, w której kibice mają jakieś oczekiwania
@mankiva
@mankiva
Spoko potrenuj sport który w Polszy jest tak popularny jak jedzenie szarańczy w miodzie na czas, oczywiście nie licz że ktoś za to Ci zapłaci bo w większości tych dyscyplin olimpijskich musiał byś u nas pracować jako uber na nartach i ludzi podwozić „na barana” albo jakiś kurier masochista który pierw zapyla na nartach pod blok potem ściąga narty zabier paczkę 20kg i biegnie po schodach na 5 piętro jeżeli nie uda Ci się znaleź tak ekscytującego zajęcia to zostaje pracować jak zwykły człowiek a swój życiowy sport wcisnąć między pracę życie i spanie. Po czym jak po 4 latach uda Ci się odłożyć na wyjazd na olimpiadę zamiast na kolejnego passata i staniesz przed komisja która zdziwiona że taki sport istnieje, da zielone światło na wyjazd ale żebyś był wiadomy że możesz na miejscu liczyć na pełny sztab ludzi i Medyka o ile sam sobie taki kurs zrobiłeś i nabyłeś wszystkie umiejętności do zaspokojenia własnych potrzeb na olimpiadzie. Na miejscu dasz z siebie wszystko żeby pokazać że „jedzenie szarańczy w miodzie” jest czymś co kochasz i zajmiesz inne miejsce niż 1-3 jakiś je.... troll internetowy wyleje na Ciebie żale z dopisem że on zrobił by to lepiej i ty pojechałeś na tzw turystę pozwiedzać, on ma pełne prawa się wypowiadać bo przecież widział w tv jak ten ze złotem to zrobił a sam by to zrobił jeszcze lepiej.
Dla takich ludzi powinien być ban na internet... i koszulka „nie znam się ale się wypowiem”
to jest dobre
Świetny filmik.
jakis trailer rozumiem?