Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
510 534
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
U Untellson
+3 / 17

Niech Korwin wejdzie i będzie 0zł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V viper_
+11 / 25

ZAMIAST ROZDAWAC PO 500 WYBRANYM. OBNIZYC SKLADKE WSZYSTKIM.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptyk00
+2 / 4

a najzabawniejsze, że emerytury w tym czasie wzrosły o ok. 15%. resztę podwyżki składek skonsumowali biurwokraci z ZUS

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszkwilant
+5 / 21

Dopóki będzie spadać dzietność, składki będą MUSIAŁY rosnąć, bo tak mówi matematyka... Bo skąd biorą się dzisiejsze emerytury? Ze składek dziś pracujących. A emerytów będzie przybywać przy malejącej liczbie aktywnych zawodowo. Prosta kalkulacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 4

@lasek0110 Twoja wypowiedź to klasyka gatunku korwinistycznego myślenia. Piszę klasyka bo takie podejście opisał Gunnar Myrdal w książce "Przeciw nędzy na świecie" wydanej w 1975r(data polskiego wydania). A dokładniej pisał o tym, że ekonomiści, nawet ci po najlepszych uczelniach nie mają wykształcenia socjologicznego. Wskutek czego ich twierdzenia mimo, że teoretycznie słuszne nie mają praktycznego zastosowania.

A teraz konkrety. Redukujesz zatrudnienie w sektorze państwowym o 95 %. Ale to pięknie brzmi ^^ Z gazetyprawnej znalazłem (dane na listopad 2013) że zatrudnionych jest 1 896 340 osób. Czyli wyrzucasz na bruk 1.8 MILIONA osób. Teraz jak dodasz tylko ich rodziny to masz lekko licząc ze 3 MILIONY strajkujących osób. I co? Byś wyprowadził wojsko, żeby ich rozpędziło? Wprowadził stan wojenny?

Ale jedziemy dalej. Kasujesz większość banków. To dopiero fajny żart. Bo jakbyś zobaczył to te banki przynoszą zyski, które w postaci dywidendy dają państwu. Sam PKOBP to rząd miliarda złotych dla państwa. Nie mówiąc o dalszych konsekwencjach, gdzie większa dziura budżetowa to pikuś. Bo co z ludźmi co mają kredyty. Licytować im mieszkania? Już nie mówiąc o tym, że mówienie że chcesz usunąć banki może spowodować lawinowe wypłacanie środków, co sprawi, że temat zniknie, bo banki padną same. A czyżby ostatni kryzys nie rozpoczął się od upadku kilku banków?

Kara śmierci za defraudacje. A nie przepraszam, BEZWZGLĘDNA kara śmierci. Zobacz jakie masz opory, żeby wprowadzić MOŻLIWOŚĆ ukarania śmiercią bezwzględnych i seryjnych morderców. A tu chcesz ukarać panią Jadzie, stara wdowę z I grupą inwalidzką. Wszystkie media w Polsce i na świecie będą chwalić te przepisy. No ale kij im w oko, niech już będzie ten przepis. To masz dwie opcje. 1 wszystko po staremu bo przepis okaże się martwy( nigdy nie stosowany) 2 Całkowity paraliż i brak decyzyjności. Bo nikt nie będzie chciał podjąć decyzji.

Zobacz jak Grecja radziła sobie z ostatnim kryzysem. Gdzie jak powstał w końcu rząd, który wprowadził "jakieś" zmiany. Nie mówię, że najlepsze, ale jednak postanowił ukrócić trochę socjal, to co się stało? Wytrwał około 1,5 roku a potem przyszedł inny rząd i cofnął wprowadzone zmiany. I tak samo będzie z Twoimi planami. Choć wygranie wyborów z takimi obietnicami wyborczymi graniczy z cudem. To po fali strajków i protestów wybiorą inny rząd, który cofnie wszystkie zmiany.

Podsumowując. Myślenia ludzi nie zmienisz ustawą. Tak dając ludziom pieniądze nie sprawisz, że będą bogaci, a prędzej że przepuszczą wszystko ostatecznie mając mniej niż wcześniej. Tak samo likwidując ZUS ulgi, zasiłki nie sprawisz, że staniemy się przedsiębiorczy. A wręcz przeciwnie. Zlikwidujesz temat na kilkanaście lat, bo każdy kto choć w malutkim kawałku będzie chciał zmienić prawo, będzie przywnany do Ciebie który by wszystko usunał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2018 o 21:20

C ciomak12
+2 / 2

@Radzio6606 Nie jest do końca to samo. Bo proces starzenia się społeczeństw (w tym naszego) jest dość oczywistą sprawą. Więc w tym systemie zus będzie się miał coraz gorzej. A skoro już teraz ma ogromne problemy to pytanie co będzie za 10 lat nie jest takie głupie.

500+ sprawa jest inna. Z jednej największy program pro-rodzinny od kilkunastu lat. Z drugiej zabieranie osób z rynku pracy. Na kolejny plus jest to, że od 2 dziecka program ten dostają wszyscy a nie tylko najbiedniejsi, pracujący na czarno i kombinujący. Kolejny minus taki, że jednak program sporo kosztuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2018 o 21:35

avatar ~Xmen3
+2 / 8

Autor nieopatrznie do składek ZUS doliczył składkę na ubezpieczenie zdrowotne i rentowe. Taki drobiazg, świadczacy że w ogóle nie rozumie o czym pisze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+1 / 1

@Nace92 Usunąc Zus. Jakie to proste. Po prostu wywalić te 50 tys osób tam pracujących i po kłopocie. Gospodarka idzie z kopyta a w brudnej dotąd Wiśle zaczyna płynąć mleko i miód. No nie... Ja wiem, że na papierze to się wszystko ładnie dodaje. Ale przypomina to generała co wojny nie widział i planuje ofensywę. I wyczytał że wojsko w danym terenie porusza się 30km dziennie. Więc zgodnie z logiką podzielił odległość do przebycia przez 30km i wyszło mu ile czasu zajmie nim armia dotrze dodanego miejsca. I na papierze zarzut nie do odparcia. Tyle że w praktyce dochodzi milion innych czynników. Jak rozciągnięcie kolumny marszowej, wydłużenie linii zaopatrzeniowej, awarie sprzętu, choroby, ranni, zużycie sprzętu i odzieży i choć armia pierwszego dnia robi te 30km to 10 dnia może być to 5 km.

To samo z Zusem. Niestety nie można wczytać zapisu gry kiedy został tworzony zus i do tego nie dopuścić. Zaczynamy tu i teraz. A więc wywalić te 50 tys. osób to nie jest taka prosta sprawa. Większość z tych ludzi już nie znajdzie pracy i przejdzie na zasiłki. Już nie mówię o protestach. Ale pal to licho przejdźmy do poważniejszych argumentów.

Co powiesz człowiekowi, który przepracował 40lat i chce dostać emeryturę, zgodnie. Powiesz mu przykro mi ale figę dostaniesz bo zus to było zło i już go nie ma. A co z ludźmi którzy już dostają emerytury? Im też je zabierzesz? A jeśli im zostawisz to kto będzie nadzorował dawanie emerytur? A co z innymi świadczeniami wypłacanymi przez zus? Je też usuwasz ze skutkiem natychmiastowym? Poczytaj dodatkowe cele zusu jak orzekanie uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Czy może wszystko powiązane z zusem również usuwasz?

Tak łatwo napisać odwalcie się od moich pieniędzy nie zauważając, że państwo jest tworem bardziej skomplikowanym. I działa w nim zasada naczyń połączonych. I to, osoby z zakresu 20-35 lat raczej nie powinny mieć problemu z poradzeniem sobie bez świadczeń z państwa, to jest jeszcze spora grupa dla której to nie jest takie proste? I co z nimi zrobić? Znaleźć rozwiązanie typu niech głodni zjedzą bezrobotnych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lulus
+1 / 1

@Ajuto Ciężko się z @Nace92 nie zgodzić. Już pal sześć te likwidację ZUS-u, ale dlaczego siłą się mnie zmusza do tych składek?
Dlaczego JA MUSZĘ dbać o zadek jakiegoś emeryty czy rencisty? To już nawet żydy w czasie II WŚ ubezpieczali się odkładając i chowając złoto.

Druga sprawa - przepracujesz 40 lat, ile czasu tą emeryturą się nacieszysz? Już pal sześć licho, nie mówię o wielkości tej emerytury(bo pomimo, że to były Twoje pieniądze i konkretna pula, to nie Ty decydujesz ile możesz z tego mieć i ile Ci się należy za lata przepracowane) i na co można sobie za nią pozwolić.

Po trzecie - Odprowadzisz sporą pulę pieniędzy przez te 40 lat, a w razie nieszczęsnej śmierci nikt z Twojej rodziny do tych pieniędzy nie ma dostępu. Nie możesz tego przekazać na konto syna, wnuczka lub by miał do tych środków dostęp

I czwarta kwestia - to JA CHCIAŁBYM tymi pieniędzmi obracać, zdecydować czy z ryzykiem np zainwestować by zwiększyć kapitał, czy je po prostu odkładać.
No ale w realiach socjalistycznych nie mam takiej opcji.
Po prostu mnie do tego(tych składek) państwo zmusza

Na marginesie: kiedyś usłyszałem tekst od pani zza lady jak się skarżyłem na papierologię - "matko kochana! ludzie! przeciez wy bedziecie pracować na moją emeryture, i takie coś" - wybacz, ale jak to usłyszałem, to dosłownie jakbym dostał z liścia w twarz. Aż wręcz ma się chęć pracować na czarno, tyle że wtedy nigdy nie jest się pewnym czy pracodawca nagle nie zapragnie zrobić Cię w bambuko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2018 o 10:39

O konto usunięte
+1 / 1

Od 2018 ZUS sam połączył te świadczenie w jedną składkę i jedno konto do wpłat. To JEST jedno i to samo. Forsa do jednego kubła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-2 / 2

@Lulus -

Przecież nikt ci nie każe podmywać cudzych zadków, masz tylko zapłacić składkę. A dlaczego musisz ją zapłacić? Bo tak został skonstruowany ten system, że od 70 lat ci którzy pracują płacą składki na utrzymanie tych, którzy przeszli na emeryturę. Ci, którzy obecnie są na emeryturze też byli poddani temu systemowi, oni, gdyby pracowali płacili składki na emerytów tamtego okresu. Teraz oni są na emeryturze i nie mają zgromadzonego ani centa na swoje utrzymanie, bo ich składki szły na ówczesnych emerytów. Tak jak obecnie.

I tu dochodzimy do kolejnego punktu, który, jak wskazuje twój post, nadal pozostaje niezrozumiały, pomimo tysięcznego tłumaczenia tego. Nie istnieje żadna "twoja pula pieniędzy", nie ma czego dziedziczyć, bo "twoje składki" nie istnieją, nie masz czym zarządzać. Twoje składki nie są (a przynajmniej długo nie były) nigdzie odkładane. Twoja składka emerytalna zapłacona w marcu, już w kwietniu jest wypłacana aktualnym emerytom jako ich emerytura. Nie masz niczego na żadnym koncie. Twoje składki nawet nie wystarczają na utrzymanie aktualnych emerytów, rząd musi dopłacać z podatków.

Na koniec mam prośbę do ciebie oraz korwInistów: błagam, nie udawajcie Greka! Nie opowiadajcie bajek o tym, że każdy powinien sam zarządzać swoim funduszem emerytalnym, bo sam lepiej by to zrobił...

WSZYSCY WIEDZĄ, ŻE TO ŚCIEMA Z WASZEJ STRONY. Wcale nie o to wam chodzi! Powiedzcie wreszcie prawdę: WAM CHODZI O TO, ŻEBY W OGÓLE SIĘ NIE UBEZPIECZAĆ. Chcecie na dzisiaj zaoszczędzić parę złotych na ubezpieczeniu emerytalnym, poświęcić swoją przyszłość po to, aby mieć więcej hajsu na markowe buty, a na starość bez ubezpieczenia, bez środków do życia zostać klientem państwowej opieki społecznej. PRZYZNAJCIE SIĘ !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lulus
0 / 0

@Ajuto
"...masz tylko zapłacić składkę. A dlaczego musisz ją zapłacić? Bo tak został skonstruowany ten system" - no to piękne dziękuję starszym mości panom za wpakowanie nas w to bagno, bo mi jest źle w tym systemie i nie chciałbym w nim uczestniczyć.

"Nie istnieje żadna "twoja pula pieniędzy", nie ma czego dziedziczyć, bo "twoje składki" nie istnieją, nie masz czym zarządzać." - Wiem i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego mówię - odbierają mi pieniądze co miesiąc siłą by dać komuś innemu, dlatego na to się nie zgadzam, bo gdzieś mam tą inną osobę(i dlatego powiedziałem, że chętniej bym pracował na czarno). Tak jak powiedziałem - już ludność żydowska w czasie II WŚ umiała zabezpieczyć się gromadząc złoto - niejeden polak się wzbogacił na ukrywaniu ich.

"Chcecie na dzisiaj zaoszczędzić parę złotych na ubezpieczeniu emerytalnym, poświęcić swoją przyszłość po to, aby mieć więcej hajsu na markowe buty, a na starość bez ubezpieczenia, bez środków do życia zostać klientem państwowej opieki społecznej" - no żyć nie umierać, nie każdy patrzy na materialność(buty telefony etc),
"Nie opowiadajcie bajek o tym, że każdy powinien sam zarządzać swoim funduszem emerytalnym, bo sam lepiej by to zrobił..." - ja akurat mam świadomość że nie KAŻDY by się nadawał by za siebie wziąć odpowiedzialność i za swoją przyszłość. Dlatego potrzebują czegoś takiego jak ZUSy. Ja mając te dodatkowe 800 zł - szybciej bym uzbierał docelową kwotę, by pieniądze puścić w obrót choćby w inwestycje. A tak - mam to rozłożone w czasie, ale to co zrobię z pieniędzmi, czy zdecyduje je chować do woreczka, dawać na procent czy jeszcze inne elementy - to kwestia indywidualna człowieka. No ale by zadbać o swoją przyszłość, trzeba mieć trochę między uszami.

No i dodam coś jeszcze od siebie - przystałbym już na to by te składki były dobrowolne(wtedy mógłbyś utrzymywać swoich kochanych starców i rencistów), a skoro już muszą być obowiązkowe(bo socjalizm taki wspaniały i w ogóle), to chciałbym móc decydować o ich wysokości, a nie konkretny %.
A skoro coś na mnie wywiera nacisk że mam płacić - to będę chciał się od tego oderwać - normalna sprawa, nie ważne czy to przez ucieczkę czy przez zniszczenie. I takich ludzi jest sporo, a zwolenników ZUSu więcej bo to osoby starsze lub przyzwyczajone do tego chorego systemu, nie widzący innej alternatywy lub nie umiejący zadbać o siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ghiz
+5 / 9

@Ajuto To fajnie,że płacę za czyjeś emerytury.Tylko kto,przy obecnej wciąż pogarszającej się sytuacji demograficznej zapłaci za moją?Na samodzielne odkładanie mnie nie stać,bo oddaję na ZUS.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
+6 / 12

@Ajuto nie spinaj się tak bo ci żyłka pęknie. Likwidacja ZUSu to najlepsze co można w tej sytuacji zrobić, czy ci się to podoba czy nie. W zasadzie to nie całkowita likwidacja, wypłacić wszystkim co mieli nieszczęście brać udział w tym projekcie, a reszta która zacznie pracować niech pracuje na własny koszt. Za kilkadziesiąt lat wypłaci się ostatnie zobowiązania i będzie czyste konto. A szczaw i mirabelki to twój niesiołowski kazał jeść, co to ma wspólnego z kruwinem to nie wiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-5 / 7

A co ma do tego demografia? Bangladesz ma super sytuację demograficzną, a na żadne emerytury ich nie stać bo gospodarka niedomaga. Liczą się możliwości ekonomiczne państwa, a te rosną z roku na rok, dochód narodowy jest rok do roku coraz wyższy, czemu więc emerytury mają spadać? Siła ekonomiczna państwa to bezpośredni wskaźnik wyznaczający możliwości płacenia emerytur, demografia to jeden z wielu wskaźników pośrednich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I immonikus
0 / 6

@dbgoku Czy tu sobie zdajesz sprawę, że likwidacja ZUS spowoduje tak naprawdę podwojenie składek? Bo po pierwsze będziesz musiał się gdzieś samodzielnie ubezpieczyć, żeby mieć ochronę zdrowotną i chorobową (chyba że nie chcesz, ale wtedy w razie choroby leczysz się sam lub za swoje), dodatkowo odkładać na emeryturę (i tutaj każdy będzie miał Cię gdzieś jeśli nie starczy Ci na przeżycie po zakończeniu pracy, bo pewno nawet przytułki dla bezdomnych będą płatne - bo jak kapitalizm to kapitalizm), a dodatkowo i tak będziesz sponsorował likwidację ZUS w postaci wypłat dla osób które nabyły prawa emerytalne w systemie ZUS, odpraw dla pracowników itd itp... Bo niby skąd mają być te pieniądze? I to nie skończy się za kilka - kilkanaście lat, ale za grube kilkadziesiąt. Chocby takie osoby jak ja, w wieku >40, mogły by opłacać od danego momentu prywatne ubezpieczenia, ale przez 20 lat wpłaciły już ogromne pieniądze do systemu ZUS i chocby z tego tytułu nadal będą jego beneficjentami. A biorąc średnią długość życia, to potrwa to jeszcze co najmniej 40 lat :)
A przez te 40 lat obciążenia byłyby tak wysokie, że nie wiem czy ktokolwiek chciałby inwestować i rozwijać się w Tym kraju. Prawdopodobnie nastąpiłoby załamanie gospodarki, bo większość ludzi wyjechała by z kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ChrupChrupka
-2 / 2

5mln, z czego 2mln wciąż pracuje i dalej płaci ZUS. To dopiero złodziejstwo. Emeryt nadal wpłaca składkę, więc jego emeryturę pokrywa właśnie ta składka, a ZUS teoretycznie jest wtedy na zero. Jeśli składka wynosi 1200zł, a emerytura 1600zł, to ile ZUS dokłada? 400zł - tyle. Znacza część emerytów na bieżąco wciąż wpłaca mniej więcej tyle ile dostaje, ich pieniądze robią takie kółeczko po prostu. Dopiero gdyby się zwolnili z pracy, wtedy ZUS będzie im płacił te 1600zł " od siebie ".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2018 o 21:10

O konto usunięte
-3 / 3

@Ajuto Innego pomysłu nie mają: tylko śmierć.

Starość tym się kończy. To naturalne i całkowicie przewidywalne. Problemem jest właśnie odsuwanie tego momentu, który jest naturalną "decyzją organizmu" przy pomocy pigułek, respiratorów, sztucznych nerek, karmienia pozajelitowego i całej masy kosztownych procedur uprawianych w szpitalach i hospicjach stanowiących zarobek mafii medycznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-1 / 11

I zagłodzić emerytów? To proponujesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+2 / 4

Żeby spadły wpłaty muszą spaść też wypłaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ChrupChrupka
0 / 6

Zacząłbym od wypłat pracowników ZUS.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
+2 / 2

BO TO PROCENT OD WYPŁATY baranie a nie stała kwota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biphii
+1 / 1

Te składki są wyliczane z przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia prognozowanego na dany rok kalendarzowy. Natomiast przeciętne wynagrodzenie jest wyliczane przez GUS na podstawie raportów składanych przez pracodawców. Podpytajcie rodziców ile zarabiali 10 lat temu, przypomnijcie sobie ceny, zobaczcie wysokość wyn. minimalnego w 2008 roku i też policzcie przyrost.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar guloburack
-5 / 5

ciagle tylko o pieniodzach rozmawaicie a kurde sa wazniejsze rzeczy nie wiecie hehe ? xD dawac mocne moim demotom dziady a nie ze takie cos jak to laduje na glownej lepej obczajcie moje demtoy xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SoftICE
-2 / 4

Składka na ZUS stanowi jakiś tam procent przeciętnej krajowej więc jeżeli ona wzrosła o 71% to znaczy, że dokładnie o tyle samo wzrosła przeciętna krajowa i żeby nie było w democie jest mowa o składce dla przedsiębiorców (tego autor zapomniał napisać) a oni w większości przeciętną krajową wyciągają (zaczynający mają przez 2 lata tzw. mały ZUS w tym roku to 520,09 zł).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-3 / 3

@SoftICE

Ups...! Rzekłeś rzecz niepopularną :) Przeciętny korwiniak nie ma zielonego pojęcia ani o ekonomii, ani stricte o gospodarce, a już wymaganie od niego żeby wiedział, iż składki ZUS są ustalane od podstawy odnoszonej do średniej krajowej to naprawdę nieczyste zagranie :) Dla korwiniaków to tak, jakbyś ich pytał o mechanikę kwantową :) Im dłużej czytam wynurzenia korwiniaków, tym bardziej nabieram przekonania, że w przeważającej większości to są ekonomiczne kompletne głąby. Co prawda zdarzają się tacy, którzy podejmują polemikę ze szczerym zamiarem merytorycznej dyskusji, z wyraźną chęcią dążenia do obiektywnej prawdy, ale to chwalebna mniejszości. Reszta to wyznawcy jakieś korwinistycznej religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ChrupChrupka
0 / 0

Ajuto, zapraszam do dyskusji, socjalistyczny ekonomisto :)
/ Demotywatory są anonimowe, anonimowy nick - anonimowa osobowość.
Zatem nie będzie problemu jeśli napiszesz czym się zajmujesz, jaką działalność prowadzisz , jakie generujesz zyski itd. Lecimy z tym tematem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2018 o 3:57

avatar ~jolalojalnaa
0 / 0

a ile wzrosła od tego czasu pensja minimalna i średnia? Pensja minimalna ponad 100%, a średnia około 20%. nie ma więc tak żle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zzzzzzzzt
+1 / 1

Zasadnicze pytanie do autora. Czemu nie zarabiałeś przy ZUSie z 2008 roku? No właśnie.... Twoja pensja zależy od tego ilu bezrobotnych w regionie stoi pod bramą zakładu, jak długo potrwa szkolenie pracownika do osiągnięcia twojego poziomu fachowości oraz czy "przyjdzie Ukrainiec na pół etatu i będzie zap....". Pracodawca płaci tyle ile bezwzględnie musi i ani złotówki więcej (pomijając już fakt, że większość małych firm szczególnie na prowincji to pospolite złodziejstwom, rżnięcie na godzinach i płacenie na raty bo auto kupiłem i nie mam heheheh, na szczęście z uwagi na niskie bezrobocie jest dużo lepiej niż jeszcze 10 lat temu). To, że nie zarabiasz to wina głównie tego, że w Angielskim 50 tysięcznym mieście jest więcej przemysłu niż w Polsce w mieście wojewódzkim, przy tym głównie miejscowego a nie zagranicznych montowni. Jeśli robisz na Niemca, Słowak robi na Niemca i Niemiec robi na Niemca to czemu miałbyś żyć bogato jak Niemiec? Kto robi na Ciebie? No właśnie nikt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~68it58iut
-2 / 2

Cudze chwalicie swojego nie znacie
Zakład utylizacji szmalu działa sprawnie i prężnie dzięki armii urzędników tuska a polaczki dalej marudzą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
0 / 0

NAleży zliwkidować ZUS i dać zagospodarować te pieniądze obywatelom. Jeśli przepije jeśli zainwestuje, jeśli zaoszczędzi JEGO SPRAWA! A składki i tak będą rosnąć, do tego albo wzrośnie wiek emerytalny co raz już było, albo obniżą emerytury, albo będą próbowali zrobić skok na kasę (już PO wzięło połowę OFE a teraz PiS kombinował z drugą połową). Nie oszukujcie się że ZUS płacił to i musi płacić. Trzeba go zlikwidować jak najprędzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kooment
+1 / 1

Nikt z przeciwników likwidacji ZUS nie odpowiedział na bardzo ważne pytanie: Co będzie z nami? Bo już nie raz mówi się że pokolenie 80 i młodsze dostanie może 500zł emerytury, jeśli dostanie cokolwiek. Czy ktoś mi odpowie na to pytanie? Jak przeżyć za taką emeryturę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-3 / 3

@kooment

Ja odpowiem na to pytanie, ale odpowiedź tak naprawdę nie jest moja, mówią to wszyscy ekonomiści. Prognozy śmiesznie niskiej emerytury wynikają z prognoz śmiesznie niskiego przyrostu naturalnego.

To proste: brak dzieci = brak emerytury.

Wyjaśnij korwiniakom, że zamiast szydzić z programu 500+ powinni modlić się za jego powodzenie, bo jeżeli nie wzrośnie dzietność, to na starość dostaniemy właśnie 500 zł emerytury.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2018 o 22:57

C ChrupChrupka
0 / 0

Wszyscy ekonomiści, tzn. jacy? Ci z Twojej szkoły/pracy? Nauczycielka/koledzy-studenci? Czy wyczytałeś to w internecie? Masz jakąś swoją działalność? Jakichś znajomych na wysokim szczeblu? Skąd te informacje, których jesteś w 100% pewien? :>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2018 o 4:06

T tunero
+1 / 1

Wysokość składki zus to największa porażka PiS-u.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barney37
0 / 0

A za co opłacisz misiewiczów? Z czego wypłacisz kasę sekretarką w urzędach? A te ostatnie ostatnio coraz więcej zarabiają... nawet po 60kpln miesięcznie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem