Życzę, aby się odnalazło, ale szczerze wątpię w powodzenie, chyba że znajdzie się sama walizka bez zawartości. Jeśli był tam profesjonalny sprzęt to wartość może dorównywać ładnemu mieszkaniu.
Znaleźne to 10% wartości. Jesli to był super hiper profi sprzęt, to 10 000zł jest za małą nagrodą. Jeśli 10 000zł to 10% wartości sprzętu, to ten sprzęt jest po prostu przeciętny a nie super profi. JEDEN profi obiektyw potrafi kosztować kilkadziesiąt tysięcy zł. Niech właściciel zweryfikuje wartość nagrody, to znalazca się do niego pewnie zgłosi.
Znaleźne to 10% wartości. Jesli to był super hiper profi sprzęt, to 10 000zł jest za małą nagrodą. Jeśli 10 000zł to 10% wartości sprzętu, to ten sprzęt jest po prostu przeciętny a nie super profi. JEDEN profi obiektyw potrafi kosztować kilkadziesiąt tysięcy zł. Niech właściciel zweryfikuje wartość nagrody, to znalazca się do niego pewnie zgłosi. Niedowiarków jeśli chodzi o ceny zapraszam do znalezienia pierwszego lepszego PROFI obiektywu: Zeiss Lightweight Zoom LWZ.3 21-100 mm T2.9-3.9 T jak zobaczycie cenę, to się zsikacie.
Zoomy reporterskie 24-70/2.8 z najwyższej półki kosztują 8-10k. Teleobiektywy 70-200/2.8 podobnie. Jasne stałki 24/1.4, 35/1.4, 50/1.4, 85/1.4, czy też jakieś ultraszerokie kąty po kilka tysięcy. I to jest najwyższa półka w zawodowej fotografii wykorzystywana w 95% przypadków. Ogólnie mówiąc za ~ 60-70 tysięcy można skompletować sobie zestaw marzeń złożony z samym nówek. Pomijam wielkie teleobiektywy wykorzystywane w fotografii sportowej, które fakt kosztują po kilkadziesiąt tysięcy, ale do niczego innego praktycznie się nie nadają. A obiektyw, który wymieniłeś jest do filmowania, a nie zdjęć. Poza tym jest to bardzo niszowy produkt, rzadko używany przez zawodowców. I choćby sprzęt kosztował i 200k to nie wydaje mi się, aby wskazana nagroda była jakąś krzywdzącą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2018 o 14:43
@Warciarz Przeczytaj dokładnie opis w democie. Jak nie masz cierpliwości albo nie "rozumisz" co jest napisane, to przeczytaj parę razy to co JA teraz napiszę: Słowami kluczowymi są "NIEMAL CAŁY FOTOGRAFICZNY DOBYTEK", poza tym to niekoniecznie tylko sprzęt fotograficzny. Skoro jest producentem filmowym, może miał tam również sprzęt filmowy? Tak czy owak 10 000 to nieco mało jak na zachętę dla znalazcy. Ja znalazłem kiedyś sprzęt reportera z kilkunastoma kasetami nagranych rozmów. Był tam też notes z telefonami. Zadzwoniłem na jeden z numerów i później skontaktował się ze mną właściciel teczki. Nie wziąłem od niego ani grosza, choć chciał mnie wynagrodzić. W życiu znalazłem kilkanaście telefonów, portfeli z pieniędzmi i bez. Prawie zawsze udawało mi się znaleźć właściciela, gdy było to niemożliwe, to wrzucałem portfel do skrzynki. NIGDY nie liczyłem na nagrodę i nigdy takowej nie żądałem. Moim zdaniem znalazca jeśli jest uczciwy, powinien oddać ten sprzęt ZA DARMO. Jeśli chce dać gratyfikację, to niech przeznaczy jakąś kwotę np na schronisko dla zwierząt albo na jakąś fundację.
PS stałka 1.4 to nie jest najwyższa półka. Te obiektywy, które wymieniłeś, to są obiektywy dobre dla amatorów. Profesjonalista ma kilka obiektywów do JEDNEGO zastosowania. Jeden wyodrębnia bardzo ładnie tło, inny ma świetny bokeh, jeszcze inny doskonale rysuje proporcje. Nie ma tak dobrze, żeby kupiś doskonały zestaw za mniej niż 100 000. Poza obiektywami są jeszcze body. Poczytaj o Hasselbladach z matrycami do zdjęć czarno-białych. Taki aparat wyczerpuje Twoją kwotę 60-70 TYSIĘCY zł. Obiektyw LEICA 75mm f/1.25 NOCTILUX-M ASPH. to cena ponad 50 000zł Fotografia profesjonalna, naprawdę profesjonalna kosztuje niebotyczne pieniądze. Owszem, można naprawdę dobry sprzęt kupić za 20-50 tysięcy, tylko to nie będzie super profesjonalny. Inną półką cenową są sprzęty studyjne, ale tu mówimy o sprzętach nie bardzo wiadomo jakich zgubionych w walizce na dworcu. Swoją drogą to właściciel albo był pijany, nieprzeciętnie roztargniony, albo mu tę walizkę ktoś po prostu zwinął. W takim przypadku podaje się zawsze nr seryjne wszędzie gdzie to możliwe z prośbą o zwrócenie uwagi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2018 o 15:12
przecież oczywiste, że takich walizek się nie znajduje tylko kradnie. Gdyby ktoś uczciwy zobaczył stojącą walizkę na dworcu zgłosiłby na informację albo do służb porządkowych. Gdyby po kilku dniach ktoś zgłosił ,że ma taką walizkę w domu odrazu przyznał by się do kradzieży.
Kumaty znalazca opchnie jeden obiektyw i 10 koła weźmie. A w takiej skrzyni obiektywów jest ze 6, dwa pełnoklatkowe body po 20 000zł, ze dwie lampy po 2000zł, porządne karty pamięci...
proponuje spytać pirotechników czy ostatno jakąś samotną walizkę nie wysadzili w powietrze ;)
Pochlało się?
Życzę, aby się odnalazło, ale szczerze wątpię w powodzenie, chyba że znajdzie się sama walizka bez zawartości. Jeśli był tam profesjonalny sprzęt to wartość może dorównywać ładnemu mieszkaniu.
Dworzec Centralny i okolice to teren monitorowany, więc całkiem możliwe, że "znalazca" został uwieczniony na zapisie z którejś z kamer.
Znaleźne to 10% wartości. Jesli to był super hiper profi sprzęt, to 10 000zł jest za małą nagrodą. Jeśli 10 000zł to 10% wartości sprzętu, to ten sprzęt jest po prostu przeciętny a nie super profi. JEDEN profi obiektyw potrafi kosztować kilkadziesiąt tysięcy zł. Niech właściciel zweryfikuje wartość nagrody, to znalazca się do niego pewnie zgłosi.
Znaleźne to 10% wartości. Jesli to był super hiper profi sprzęt, to 10 000zł jest za małą nagrodą. Jeśli 10 000zł to 10% wartości sprzętu, to ten sprzęt jest po prostu przeciętny a nie super profi. JEDEN profi obiektyw potrafi kosztować kilkadziesiąt tysięcy zł. Niech właściciel zweryfikuje wartość nagrody, to znalazca się do niego pewnie zgłosi. Niedowiarków jeśli chodzi o ceny zapraszam do znalezienia pierwszego lepszego PROFI obiektywu: Zeiss Lightweight Zoom LWZ.3 21-100 mm T2.9-3.9 T jak zobaczycie cenę, to się zsikacie.
@Paszeko
Zoomy reporterskie 24-70/2.8 z najwyższej półki kosztują 8-10k. Teleobiektywy 70-200/2.8 podobnie. Jasne stałki 24/1.4, 35/1.4, 50/1.4, 85/1.4, czy też jakieś ultraszerokie kąty po kilka tysięcy. I to jest najwyższa półka w zawodowej fotografii wykorzystywana w 95% przypadków. Ogólnie mówiąc za ~ 60-70 tysięcy można skompletować sobie zestaw marzeń złożony z samym nówek. Pomijam wielkie teleobiektywy wykorzystywane w fotografii sportowej, które fakt kosztują po kilkadziesiąt tysięcy, ale do niczego innego praktycznie się nie nadają. A obiektyw, który wymieniłeś jest do filmowania, a nie zdjęć. Poza tym jest to bardzo niszowy produkt, rzadko używany przez zawodowców. I choćby sprzęt kosztował i 200k to nie wydaje mi się, aby wskazana nagroda była jakąś krzywdzącą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2018 o 14:43
@Warciarz Przeczytaj dokładnie opis w democie. Jak nie masz cierpliwości albo nie "rozumisz" co jest napisane, to przeczytaj parę razy to co JA teraz napiszę: Słowami kluczowymi są "NIEMAL CAŁY FOTOGRAFICZNY DOBYTEK", poza tym to niekoniecznie tylko sprzęt fotograficzny. Skoro jest producentem filmowym, może miał tam również sprzęt filmowy? Tak czy owak 10 000 to nieco mało jak na zachętę dla znalazcy. Ja znalazłem kiedyś sprzęt reportera z kilkunastoma kasetami nagranych rozmów. Był tam też notes z telefonami. Zadzwoniłem na jeden z numerów i później skontaktował się ze mną właściciel teczki. Nie wziąłem od niego ani grosza, choć chciał mnie wynagrodzić. W życiu znalazłem kilkanaście telefonów, portfeli z pieniędzmi i bez. Prawie zawsze udawało mi się znaleźć właściciela, gdy było to niemożliwe, to wrzucałem portfel do skrzynki. NIGDY nie liczyłem na nagrodę i nigdy takowej nie żądałem. Moim zdaniem znalazca jeśli jest uczciwy, powinien oddać ten sprzęt ZA DARMO. Jeśli chce dać gratyfikację, to niech przeznaczy jakąś kwotę np na schronisko dla zwierząt albo na jakąś fundację.
PS stałka 1.4 to nie jest najwyższa półka. Te obiektywy, które wymieniłeś, to są obiektywy dobre dla amatorów. Profesjonalista ma kilka obiektywów do JEDNEGO zastosowania. Jeden wyodrębnia bardzo ładnie tło, inny ma świetny bokeh, jeszcze inny doskonale rysuje proporcje. Nie ma tak dobrze, żeby kupiś doskonały zestaw za mniej niż 100 000. Poza obiektywami są jeszcze body. Poczytaj o Hasselbladach z matrycami do zdjęć czarno-białych. Taki aparat wyczerpuje Twoją kwotę 60-70 TYSIĘCY zł. Obiektyw LEICA 75mm f/1.25 NOCTILUX-M ASPH. to cena ponad 50 000zł Fotografia profesjonalna, naprawdę profesjonalna kosztuje niebotyczne pieniądze. Owszem, można naprawdę dobry sprzęt kupić za 20-50 tysięcy, tylko to nie będzie super profesjonalny. Inną półką cenową są sprzęty studyjne, ale tu mówimy o sprzętach nie bardzo wiadomo jakich zgubionych w walizce na dworcu. Swoją drogą to właściciel albo był pijany, nieprzeciętnie roztargniony, albo mu tę walizkę ktoś po prostu zwinął. W takim przypadku podaje się zawsze nr seryjne wszędzie gdzie to możliwe z prośbą o zwrócenie uwagi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2018 o 15:12
nie musiałeś w treści demota umieszczać info o tym że w ogłoszeniu znajduje sie nr tel oraz info o nagrodzie.
przecież oczywiste, że takich walizek się nie znajduje tylko kradnie. Gdyby ktoś uczciwy zobaczył stojącą walizkę na dworcu zgłosiłby na informację albo do służb porządkowych. Gdyby po kilku dniach ktoś zgłosił ,że ma taką walizkę w domu odrazu przyznał by się do kradzieży.
Moge podać adres pod którym można zgubę znaleść. Uwaga podaję
allegro.pl
pozdr
Kumaty znalazca opchnie jeden obiektyw i 10 koła weźmie. A w takiej skrzyni obiektywów jest ze 6, dwa pełnoklatkowe body po 20 000zł, ze dwie lampy po 2000zł, porządne karty pamięci...