To sa dwie samice, które w tym samym momencie miały potomstwo. Wiele razy się zdarza, że nawet niespokrewnione samice kota wychowują razem swoje młode. Razem dbają o nie i je karmią. Znam takie przypadki. Samce nie interesują się młodymi, więc to raczej nie on, a obie sa one.
no widać, jak kochająca kotka rzuciła się zębami na "partnera"
@qqp Tylko kichnęła...
To sa dwie samice, które w tym samym momencie miały potomstwo. Wiele razy się zdarza, że nawet niespokrewnione samice kota wychowują razem swoje młode. Razem dbają o nie i je karmią. Znam takie przypadki. Samce nie interesują się młodymi, więc to raczej nie on, a obie sa one.
@dncx Biało-rude to praktycznie zawsze kocury. Samice noszące gen rudego niemal zawsze są szylkretowe. Więc nie, to niemal na pewno nie są "dwie one".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2018 o 22:13
@ MalaZlaCzarownica To niemożliwe by samiec zajmował się potomstwem. Chyba jedynie u lwów ojciec może być ciągany przez dzieci za czuprynę.