Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Painkiler1
0 / 0

Oho, widzę sława mnie dogania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+1 / 11

Zapewne lepiej dać kasę lekarzowi, niż urzędnikom wszelakim i na końcu jeszcze lekarzowi.
Tylko, że... nie dostajemy takiego wyboru. Mamy nakaz płacenia składek i kropka.
Natomiast sprawa nie do końca jest taka prosta.
1. Jeżeli płacilibyśmy za leczenie wtedy, kiedy tego potrzebujemy, to czasem mogłoby się okazać, że nas na to nie stać, bo dane leczenie jest horrendalnie drogie. W obecnej sytuacji na koszty leczenia chorych składają się wszyscy płacący składki. Ale to też wcale nie całkiem tak jest, bo w sytuacji, kiedy pilnie potrzebujemy leczenia, często i tak nie otrzymujemy go ze strony NFZ, tylko płacimy dodatkowo oprócz składek, a na takie leczenie musimy czekać latami. Wychodzi na to, że i tak źle i tak niedobrze.
2. Dajmy na to, że razu pewnego likwidujemy ZUS, NFZ. Niby fajnie - przestajemy płacić składki, a za leczenie płacimy tylko wtedy, kiedy tego potrzebujemy. Tylko... co w tej sytuacji z tymi ludźmi, którzy przez całe życie płacili składki, a teraz nie otrzymają nic?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Komandos1990
-1 / 3

@JanuszTorun Myślę, że autor miał na myśli nie dosłowne płacenie lekarzom za leczenie, lecz firmą ubezpieczeniowym, które za to ile bierze ZUS byłby pakiet hiper ultra mega VIP platyna pakiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawidsznurek
-1 / 3

@JanuszTorun Są ubezpieczenia prywatne. Niestety zgodnie z obecnym prawem, ubezpieczyciel prywatny nie może ci zagwarantować hospitalizacji, bo to może ci zagwarantować tylko ZUS, jednakże ubezpieczyciele się wycwanili i płacą w zależności od regionu w Polsce za każdy dzień pobytu w szpitalu np. 110 PLN, jest to równowartość dniówki w szpitalu państwowym jeśli nie jesteś ubezpieczony, problem w tym, że i tak musisz się ubezpieczyć w ZUS. Jednak przeliczając, średnia płaca w Polsce to ok 4500 PLN brutto, daje to wynik 1900 PLN na ubezpieczenie. Co ciekawe, gdyby ubezpieczyciele mięli wolną rękę, za 600 PLN mogliby ci zaoferować dokładnie to samo co ZUS za 1900 PLN. Tak tak, taka jest dysproporcja, płacisz ZUSowi 1900 PLN za coś, co profesjonaliści mogą ci zagwarantować za 600 PLN. Jakbyś chciał dzisiaj zrobić sobie takie ubezpieczenie zdrowotne to koszt takowego wynosiłby ok 150 PLN jeśli robisz je tylko dla siebie i ok 100 jeśli byłoby dla całej rodziny, przy czym lekarza pierwszego kontaktu masz na telefon i do ciebie przychodzi, specjalistów masz do 5 dni roboczych. Ponadto warto byłoby zbierać na emeryturę i tutaj jeśli chciałbyś emeryturę taką jakbyś przepracował całe życie za 4500 brutto, to wystarczyłoby ok 450-500 PLN miesięcznie na IKE. W efekcie z 4500 brutto zarabiałbyś netto 4500 wliczając podatek dochodowy i te ubezpieczenia. Oczywiście pamiętać należy, że 4500 brutto to 5400 brutto pełnego więc zarabiałbyś łącznie o 1300 PLN więcej, a te mógłbyś zainwestować np. w edukację dzieci które dzięki temu będą mogły cię wspomóc gdybyś na emeryturze miał jakiś większy wydatek. I teraz wyobraź sobie, że zaoszczędzając 1300 PLN miałbyś wszystko co do tej pory, a nawet lepiej bo to lekarze czekaliby na ciebie, nie ty na nich, bo lekarze od ubezpieczyciela dostawaliby pieniądze dopiero za wizytę, natomiast lekarzom zależałoby na wyleczeniu cię, bo jak taki lekarz będzie miał za dużo powrotów chorych (czyli nie wyleczonych pacjentów) to ubezpieczycielowi taki lekarz nie będzie się opłacał bo za każdą wizytę płaci ubezpieczyciel i taki ubezpieczyciel rozwiąże z nim umowę, więc byle jaki lekarz nie będzie leczył bo rynek go zniszczy, a dobrzy lekarze będą zarabiać krocie i tacy cię będą leczyć :) Można? Można. No tylko co zrobić z milionem zbędnych urzędników?
A co do ludzi którzy już zainwestowali w ZUS... Proste, wystarczy że państwo zrobi np. Agencję Mienia Państwowego która to agencja będzie tymczasowa i będzie miała za zadanie sprzedać lub wynajmować lokale w placówkach po zlikwidowanych urzędach, a zebrane pieniądze byłyby wypłacane w formie emerytur lub zwrotów za rozwiązanie ubezpieczenia, w przypadku tym drugim obywatel mógłby przelać te środki np. bezpośrednio do wybranego przez siebie IKE, przez co nic nie straci, a jeszcze zyska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jimmy_Waldemar_Resiak_
-1 / 3

@JanuszTorun Tak jak @Nace92 pisze, należy zlikwidować, bo co to za podejście "a co teraz z tymi co płacili" tak myśląc nic się nie zmieni, a jest źle i zmiany są niezbędne...płacili, bo ich zmuszono i się zgodzili po części na taki system więc niech ponoszą konsekwencję.
Ale ja nie jestem taki wyrachowany i zwyczajnie tych co ileś tam lat już składki płacili to zapewnić im taką opiekę jak teraz przez ileś tam lat, a od teraz nie płacą składek tylko sami odkładają...jakoś pewnie dałoby radę to ogarnąć. Tak w miarę sprawiedliwie.

Druga sprawa dla mnie w cholerkę istotna odnośnie likwidacji Zusów i Nfztów jest taka, że ludzie gdyby musieli sami odkładać na prawdopodobne leczenie...w końcu zaczęliby używać mózgu, czyli dbać o zdrowie. Nie ma lepszego sposobu i bardziej sprawdzonego niż profilaktyka. Teraz każdy ma w doopie i żre śmieciowe żarcie, nie zwraca uwagi na zdrowie, bo póki młody to myśli, że mu to nie potrzebne, bo się dobrze czuje. Ale nie ma nic za darmo, jak się nie dba o zdrowie to się poniesie tego konsekwencję prędzej czy później.
I teraz chciałbym po wprowadzeniu nowego systemu posłuchać tych mądralińskich co to mają w dupie zdrowie, bo co za różnica czy umrze zdrowy czy nie...i tak umrze :D Głupota w najczystszej postaci. Ale właśnie ten system bardzo szybko by zweryfikował takich bezmyślnych cwaniaków.

Ps. @Nace92 Oczywiście są lekarze, którzy poświęcają całe życie w imię dobra wszystkich badając medykamenty...ale są też kartele farmaceutyczne chętne ich wziąć pod swoje ramiona i chętni czerpać z tego niewyobrażalne zyski. Raczej ludzie są na drugim planie, na pierwszym ambicje korporacji, a te nigdy nie są nasycone. Poza tym Bill Gates prowadzi zajmuje się promocją i produkcją szczepionek i nie ukrywa, że za ich pomocą chce zmniejszyć populację ludzi na ziemi, więc można być naiwniakiem wierzącym, że najtęższe umysły chcą dobrze dla ludzkości jeśli chodzi o medycynę i leczenie...ale można też nie przyjmować wszystkiego bezrefleksyjnie, tylko połączyć niektóre fakty w logiczny ciąg, a swoich prawdziwych intencji wcale nie ukrywają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
-2 / 2

@JanuszTorun po to są ubezpieczenia, aby człowiek się ubezpieczył. Tak trudne by zrozumieć? Ubezpieczasz się w szpitalu prywatnie, płacisz co miesiąc składkę i Cię leczą gdy tego potrzebujesz. Nie chcesz się ubezpieczyć? To płać potem za pierwszą pomoc 2000 zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sklozgos
+1 / 1

To proste. Wystarczy system w którym, każdy odkłada na siebie i jest w nim możliwość dziedziczenia. Mogę z tej kasy leczyć swoje dzieci do płuki nie pójdą do pracy. Ktoś nie chce pracować i jest nieodpowiedzialby to nie ma leczenia. Można by tylko zrobić system dla sierot i ludzi nieodpowiedzialnych rodziców ale leczenie tylko do 26 roku życia. I teraz każdy zbiera kase w większości w całości jej nie wykorzystuje i po śmierci jest dziedziczona lub jak nie ma kto jej odziedziczyć na system dla sierot itp. Emerytura tak samo dziedziczona. Po latach większość rodząc się ma już kase na koncie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~NieMaTuNikogo
+1 / 1

@JanuszTorun Gdybyśmy żyli w Państwie, w którym liczba urzędników byłaby ograniczona do minimum i zajmowaliby się oni rzeczami istotnymi a nie pierdołami to nasze życie byłoby prostsze i tańsze. Prostsze dlatego, że przeciętny człowiek nie musiałby wypełniać żadnych papierków. Przykład: chcesz postawić dom na swojej działce, to kupujesz materiały i budujesz. Nie latasz po zgodę na budowę. Tańsze dlatego, że urzędnicy dostają pensję z budżetu Państwa, czyli z naszych podatków. Czyli ponosząc mniejsze koszty moglibyśmy płacić niewielkie podatki i dzięki temu więcej pieniędzy zostawałoby w naszych kieszeniach, a więc stać by nas było na inne rzeczy np. na leczenie.
Teraz leczenie kosztuje tyle ile kosztuje bo:
- jest duży popyt, a rynek ograniczony
- można pokusić się o stwierdzenie, że państwo ma monopol na leczenie, a brak konkurencji zawsze prowadzi do zwiększenia cen
- pieniądze nie trafiają w całości do przychodni i szpitali, tylko są przejadane przez zbędnych iurzędników
- dopłaca się do zadłużonych i nierentownych szpitali, kosztem zmniejszenia pieniędzy na leczenie
Do tego jakość usług jest niska, bo lekarze dostają wypłatę niezależnie od tego czy się starają czy nie.
Prywatyzacja oraz uproszczenie przepisów pozwalających otworzyć klinikę czy szpital spowoduje wzrost jakości usług, a duża konkurencja doprowadzi do spadku ceny. Kolejki zostaną znacznie skrócone lub praktycznie znikną a ludzie zyskają do pensji bo nie będą musieli płacić niepotrzebnej składki. Potrzeba tylko kogoś z jajami, kto to wprowadzi. W przeciwnym wypadku z roku na rok będzie jeszcze gorzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sklozgos
+1 / 1

Co do systemu, który istnieje. Jest to system, który ma zadanie wysać pieniądze i zmniejszyć zamożność społeczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elpiwo
+4 / 4

A najśmieszniejsze jest to, ze rehabilitacja to bardzo skuteczny i bardzo tani sposób poprawy zdrowia. Praktycznie bez skutków ubocznych. Nie ma tych łapówek od koncernów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-3 / 11

Zgodzę się z Tobą: młody jesteś i gowno się znasz. I dlatego pewnie używasz pojęć typu "pokolenie PRL-u" . Za PRL-u też się chodziło prywatnie do lekarza (i płaciło za wizytę) jeśli chciało się być lepiej leczonym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 19Adrian90
0 / 4

@katem to się nazywało łapówką :) jeśli poszedłeś i zapłaciłeś i byłeś "lepiej" leczony tu masz co innego możesz iść prywatnie z własnej kieszeni do konowała lub czekać na NFZ tu płacisz za usługę nie za "lepsze leczenie" poza tym służba zdrowia powinna być przyjęta na wzór skandynawski podstawowe leczenie płacisz sam typu jakieś drobne zabiegi np wyrostek lub przepuklina a za przewlekłe specjalistyczne leczenie takie jak raki czy za zabiegi ratujące życie itp płaci państwo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-1 / 3

@19Adrian90: To nie była łapówka. Lekarz nie przyjmował w szpitalu, tylko w prywatnym gabinecie - najczęściej w swoim domu. Do dentysty nie chodziłam "z ubezpieczalni" (tamtejsza rejonowa dentystka słynęła z bylejakości i arogancji) - mama chodziła z nami do prywatnego gabinetu. Pierwszym "państwowym" dentystą, do którego się udałam była dentystka w liceum - ale ta była świetna. Gdy ją wymienili na gorszą - wróciłam do prywatnego dentysty.
@Nace92: Nieuprawnione generalizowanie. Też jestem "pokoleniem PRL-u" i a ni ja, ani moi znajomi nie mieliśmy "zaszczepionej" nienawiści do sektora prywatnego. Z góry może i ją chcieli zaszczepić, tylko im się nie udało. Zawistnicy byli, są i będą. A roszczeniowych osób i teraz mamy na pęczki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aio
0 / 2

ta z pokolenia prl-u ludzie mają dogadania tyle co gimbony. Ludzie płacą składki bo muszą sobie państwo tak postanowiło i koniec. Nikt nie płaci bo chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sadzio132
+1 / 5

A my zamiast ruszyć dupę i poprotestować przeciwko NFZowi, ZUSowi i innym tym złodziejskim organizacjom bawimy się kur wa w czarny i biały piątek. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że robią dokładnie to, czego chcą świnie przy korycie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E embees1
-4 / 4

Jedyne w czym masz rację zawarłeś w swoim osanim zdaniu.Nic dodać,nic ująć.Jedź do pastuchów,gdzie wg twojej filozofii jest idealna służba zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+2 / 2

Jest taki polityk który od lat postuluje PRYWATYZOWANIE tego typu sfer życia. Pan z muszką który lubi masakrować lewaków
Kto z tu obecnych na niego głosował kiedykolwiek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
-1 / 1

@Gats ja kilka razy, ale więcej nie zagłosuję. Gość ma dobre postulaty, naprawdę, ale tkwienie z nim nie prowadzi do niczego. Z jego retoryką i opinią, nigdy nic nie zdziała w państwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~NieMaTuNikogo
+1 / 1

@dbgoku @Nace92 To nie chodzi o to, że on nie chce wygrać, tylko że on nie jest politpoprawny. Nie zastanawia się nad tym co mówi, ani jak to będzie odebrane. Ja rozumiem jego przekaz i uważam, że najważniejsza jest idea. Głosuję na niego dla idei a nie dla jego osoby. Natomiast 90% wyborców nie rozumie co się do nich mówi/chce się im przekazać. Doszukują się oni tylko bezsensownych i nieistotnych pojedynczych zdań, które nie mają żadnego przełożenia na rzeczywistość.
Przykłady wypowiedzi: "Putin jest prawicowcem". Co myślą ludzie? Skoro Putin to prawicowiec i Korwin też, to, i na dodatek Korwin go chwali, to pewnie chciałby tak rządzić jak Putin.
"Tak wysokich podatków nie było nawet za Hitlera" Co myślą ludzie? Za Hitlera było lepiej.
Weźmy tylko pod uwagę, że Korwin nie ma ekspertów od wizerunku i mówi szczerze co myśli. A w dzisiejszych czasach lepiej jest ładnie kłamać niż mówić gorzką prawdę. Do tego łatwiej jest oszukać człowieka, niż wytłumaczyć mu że został oszukany. Ot cała filozofia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@NieMaTuNikogo @Nace92 mam podobne zdanie co Nace, również się zawiodłem. Mógłby obiecać socjale, wygrać wybory i zmienić kraj. Czy myśli nad tym co mówi? Mi osobiście się wydaje, że tak. Być może to wszystko to celowe zagranie, nie wiem - w każdym razie, po co na niego głosować? Dla idei? Lepiej głosować na kogoś innego, kogoś kto ma znaczenie. Jest kilku/kilkunastu posłów Kukiza (np. Jakubiak) którzy gadają naprawdę z sensem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittyBio
+1 / 5

Wszystko fajnie do czasu, kiedy badania kończą sie na kilku badaniach krwi i USG, a leczenie obejmuje niedrogi zabieg chirurgiczny.Co w przypadku nowotworów ( koszt miesięcznej chemii to w zależności od leku ok 40-80 tys zł), chorób neurodegeneracyjnych ( leczenie Pakrinsona rocznie -ok 400 tys), skomplikowanych operacji połączonych z hospitalizacją ( zależności od zabiegu od 10 tys -X mln)? Nie wiem jak Ty, ale ja tyle nie zarabiam w laboratorium, by stać mnie było na samą nadzieję, że będę mieć fundusze na leczenie bardziej skomplikowanej choroby. Gdyby służba zdrowia była całkowicie prywatna zabiegi byłby znacznie droższe, bo dochodziłby koszt zakupu i konserwacji sprzętu/ sal zabiegowych/sterylizacji i odpadów medycznych, których nie masz wliczone obecnie, bo i tak są wykonywane w państwowych placówkach. A jak sobie przeczytasz umowę prywatnych ubezpieczycieli, to wyjdzie jednak, że te składki to wcale nie tak drogo, bo ubezpieczenia prywtane kończą się tam, gdzie zaczynają się prawdziwe koszty leczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
-4 / 4

@KittyBio no niestety, ale tym zdaniem: "Gdyby służba zdrowia była całkowicie prywatna zabiegi byłby znacznie droższe" zrobiłeś z siebie kompletnego idiotę. Jakikolwiek dialog z tobą jest tak samo sensowny, jak dialog z niemowlakiem - ta sama wiedza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+3 / 3

@dbgoku - wszystko jedno.
Niezależnie od systemu nie opłaciłbyś leczenia raka, no chyba że terapia polegałaby wyłącznie na cięciu skalpelem przez konowała i jedzeniu kurkumy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@Prally m.in. dlatego powstały ubezpieczenia! Płaci 100 ludzi na raka, jeden zachoruje i są pieniądze na leczenie, tak to działa. Ludzie powinni się ubezpieczać (chyba że wolą ryzykować, ich wybór) ale ubezpieczenie nie może być obowiązkowe ani (tym bardziej) państwowe!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@dbgoku, doświadczenie z ubezpieczeniami na samochody zniechęca mnie całkowicie do korzystania z tego typu usług. Nieważne czy likwidujesz szkodę z OC sprawcy czy z AC, zrobią wszystko żeby nie doszacować kosztów naprawy zniszczeń. W praktyce nie odzyskasz należnych pieniędzy od ubezpieczyciela jeżeli go nie pozwiesz i nie wygrasz sprawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2018 o 18:21

D dbgoku
0 / 0

@Prally sęk w tym, że tutaj nikt nie ma Ci płacić. Podpisujesz umowę, miesięcznie płacisz i tam się leczysz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@dbgoku, nie zrozumiałeś. Jeszcze raz: Otóż firmy ubezpieczeniowe NIE DOTRZYMUJĄ ZOBOWIĄZAŃ!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@Prally który szpital tak robi, konkretnie? Bo ja się ubezpieczam prywatnie i póki co, moje zdanie jest z goła inne niż Twoje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+1 / 1

@dbgoku,
Ja nie mówię o szpitalu!
Prywatne ubezpieczenia na zabiegi które prehistoryczny chirurg umiał już wykonywać, to Ci może respektują, ale np. ubezpieczalnie od szkód komunikacyjnych zaniżają kwoty odszkodowań notorycznie, i po prostu obawiam się, że gdyby ubezpieczenie miało pokryć koszty np. leczenia raka, co idzie w miliony zł, to wówczas by próbowali się od tego wykręcić i byś umarł bo nie płacili za leczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@Prally jeżeli mowa o szpitalach, to czemu wrzucasz argument ubezpieczycieli samochodów? Ale ok, rozumiem. Dlaczego więc, leczenie raka jest tak kosztowne? Rekonstrukcję ACL którą miałem w państwowym szpitalu z NFZ oszacowali na około 20 tys zł. Ten sam zabieg można wykonać np w tajlandii w dużo niższej cenie - przelot w cenie. Szpitale są źle zarządzane, cały NFZ powinien być wystrzelony w kosmos i tyle. Opłacenie tego całego badziewia - tu jest problem. Potem faktycznie, leczenie raka to setki tysięcy złotych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@dbgoku, zdajesz sobie sprawę że w Tajlandii zarobki są wielokrotnie niższe niż w Polsce, więc koszty utrzymania wszystkiego również są niższe ze 2-3 razy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@Prally zdajesz sobie sprawę, że to był przykład? Poza tym, życie w Bangkoku cenowo nie odbiega drastycznie od Polskich miast.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mandy25
0 / 0

@Prally I tak właśnie jest w USA. Wielu ludzi nie stać na ubezpieczenie zdrowotne w ogóle, inni są ubezpieczeni, ale kiedy poważnie zachorują - ups, pakiet tego nie obejmuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@Mandy25 Bo państwo powinno pokrywać koszty leczenia poważnych chorób właśnie, ale proste sprawy jak grypa, niestrawność, czy złamana noga powinny być płacone prywatnie. Z takimi bzdurami nawet Medicover sobie radzi i wielu ludzi na nim polega, nawet w nieco poważniejszych sprawach.

Przykład; za grosze ubezpieczenie w Medicoverze lub Luxmedzie do gastrologa możesz iść od ręki.
Jak ja miałem tylko NFZ i cierpiałem na permanentną biegunkę, internista nie wiedział jak mi pomóc, wizytę u gastrologa NFZ wyznaczył na pół roku później. Prawie wywalili mnie przez to ze studiów, bo pierwsze 5 godzin każdego dnia to było sranie dosłownie non-stop aż do krwi i nie mogłem chodzić na zajęcia.
Wyobrażasz sobie pracę zarobkową w takich warunkach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+2 / 2

Luba poszła na wizytę do specjalistycznego szpitala reumatologicznego w NFZ w 2016 roku....
Zaposano jej wizytę na 2024 :) 8 BURWA LAT!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ahaefewr
+1 / 1

No popatrz w USA jest prywatna sluzba zdrowia i na ubezpiecznie zdrowotne nie stac nawet klase srednia, zas srednia zycia dzieki omijaniu lekarzy jest nizsza niz w europie. Oczywiscie nie ma problemu z urzednikami i przetargami ale za to jest problem z korporacjami lekarzy ktore rzucaja ceny z kosmosu, zas prywatne studia sa tak drogie ze stac tylko bogate rodziny. Ceny sa takie ze jak cie samochod potraci to owszem karetka cie zabierze ale jak ci wystawia rachunek to sie zadluzysz. Sytuacje troche zminila ustawa Obama care ale korporacje i lobbysci juz ja storpedowali. Idealny system liberalny no nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-1 / 1

No niestety, ale wiele rzeczy czlowiek płaci, a nie chcie płacić.

Swoją drogą, takie baby co sie wydzierają na pracowników to powinny trafić za kratki na kilka dni do aresztu, za sianie zamętu. Ja bym w trakcie jej monologu jeszcze ostentacyjnie odwróciła się do koleżanki i powiedziała "jak możesz, to mi jeszcze mleka do tej kawy dolej" żeby baba widziała, że mnie nie ruszają jej krzyki i mam je po prostu gdzieś. I dalej mówiłabym spokojnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HenryKipper
+2 / 2

powaznie? taniej dac lekarzowi niz p-lacic na ZUS? to ciekawe czemu na operacje za 300 000zl, albo za 500 000$ trzeba organizowac zbiorke? zastanbwoiles sie nad tym? ale z jednym sie zgodze w 100%. jestes mlody I nic nie wiesz..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem