@rafik3001 Nie prawda. To nie jest spłuczka. To jest niewielki panelik kontrolny umieszczony na ścianie do zarządzania spłuczką i deską klozetową. Spłuczka wygląda zupełnie normalnie.
suszenie boczku mnie przekonało.
a reszta to jakieś kretyńskie wynalazki i marnują wodę - że niby bidet i cudo higieny. Janusze, mam eksperyment - po sraniu słuchawka prysznicowa w dłoń i strumień w odbyt. Lejcie hektocebuliony ml wody aż uznacie że odbyt picuś glancuś a następnie użyjcie starej dobrej sr@jtaśmy. Zobaczycie na niej brązowy ślad.
Typowe. Nie znać się i komentować coś. Te spłuczki są takie dlatego, że w Japonii w małych mieszkaniach ludzie się krępują korzystać z toalety (chodzi o odgłosy) więc wymyślono spłuczkę w której gdy korzystamy z kibelka możemy włączyć różne dźwięki, które zagłuszają korzystanie z toalety. np szum morza itp.
@tadek77 to prawda, mają takie (może nie spłuczki, ale oddzielne urządzenia do generowania odgłosów). Tylko, że tutaj wszystkie przyciski są podpisane i nie widać takiej funkcji.
Prawda
@rafik3001 Nie prawda. To nie jest spłuczka. To jest niewielki panelik kontrolny umieszczony na ścianie do zarządzania spłuczką i deską klozetową. Spłuczka wygląda zupełnie normalnie.
Faceci - tylko nie wciskać ATR!
Do czego to doszło żeby pogubić się w klopie
Teraz wiem jak się czuł krokodyl Dandi gdy oglądał bidet :D
Ma więcej funkcji niż auto przeciętnego Polaka XD
ciekawe czy w Japonii mają skyrima na klopa XD
suszenie boczku mnie przekonało.
a reszta to jakieś kretyńskie wynalazki i marnują wodę - że niby bidet i cudo higieny. Janusze, mam eksperyment - po sraniu słuchawka prysznicowa w dłoń i strumień w odbyt. Lejcie hektocebuliony ml wody aż uznacie że odbyt picuś glancuś a następnie użyjcie starej dobrej sr@jtaśmy. Zobaczycie na niej brązowy ślad.
Typowe. Nie znać się i komentować coś. Te spłuczki są takie dlatego, że w Japonii w małych mieszkaniach ludzie się krępują korzystać z toalety (chodzi o odgłosy) więc wymyślono spłuczkę w której gdy korzystamy z kibelka możemy włączyć różne dźwięki, które zagłuszają korzystanie z toalety. np szum morza itp.
@tadek77 to prawda, mają takie (może nie spłuczki, ale oddzielne urządzenia do generowania odgłosów). Tylko, że tutaj wszystkie przyciski są podpisane i nie widać takiej funkcji.
Z ciekawości bym skorzystał z takiego kibelka. Chociaż znając moje szczęście poparzył bym sobie klejnoty, albo przypadkiem uruchomił depilator :)