Kojarzę jeszcze coś takiego "Zdumiewające jest to, że ludzie, którzy myślą, że nie zdołamy sami opłacić sobie lekarzy, szpitali i lekarstw, sądzą jednocześnie, że jesteśmy w stanie opłacić nie tylko lekarzy, szpitale i lekarstwa, ale też rządową biurokrację do zarządzania tym wszystkim"
oraz
"Trudno sobie wyobrazić głupszy i bardziej niebezpieczny sposób podejmowania decyzji niż oddanie ich w ręce ludzi, którzy nie ponoszą żadnych konsekwencji swoich błędów". 100% racji.
@thepol Głupoty wypisujesz. Prywatne firmy dopasowują się do możliwości konsumentów (oczywiście jest sektor który uderza do bogatych klientów) tak czy inaczej obserwują rynek. Jeśli przychody firmy prywatnej maleją to po prostu tną koszty, zmniejszają kadrę, pensję itd. A w sektorze publicznym jest cała rzesza biurokratów, zaczynając od pani Halinki która przyjmuje pisma i wysyła listy (tylko to robi) poprzez kierownika kierowników działu, sektora itd. dyrektora oddziału, prezesa, ministra jego zastępców i cały resort. i problem tutaj polega na tym że jeśli przychód spada a koszty rosną to w przeciwieństwie do sektora prywatnego podnosi się podatki kosztem oczywiście że tak powiem klientów. Przewaga sektora prywatnego jest taka że nie może sobie pozwolić aby jakieś specjalistyczne sprzęty stały bezużytecznie bo ludzi na to nie stać, tylko robią przystępną cenę usługi i przyciągają klientów (im więcej tym większy zysk), a w sektorze publicznym instytucje dostają pieniądze z budżetu czyli można podnieść cenę o 100, 200, 300 procent bo i tak zapłacą. Przecież to państwowe.
@thepol zawsze jest tak że jakaś firma upada, państwa też upadają (jak np Grecja sztucznie podtrzymywana przy życiu ) nagle i wszelkie instytucje przestają funkcjonować i ludzie zdają wtedys obie sprawę że 10, 20, 30 lat oddawania daniny na emeryturę poszło się je****. A firmy prywatne zazwyczaj upadają ponieważ państwo z żadnej strony nie popuszcza pasa i ściąga opłaty miesiąc w miesiąc dowalając się do każdego nie rozliczonego grosza. Oczywiście są też te firmy niekompetentnie zarządzane. Ja nie powiedziałem że państwowa biurokracja ma być całkowicie zlikwidowana. To minimum do funkcjonowania państwa musi być. tak samo minimum podatków. Ale w kompetencji państwa powinno leżeć zapewnienie bezpieczeństwa granic czyli wojsko i cała gama służby mundurowej, dyplomacja, ściąganie inwestorów ew. zarządzanie infrastrukturą. A dziś każdy aspekt życia obywatela jest regulowane przez państwo, co ty jesz, co pijesz, czy cię wozi Uber czy Taxi czy inny przewoźnik. Zobacz jakimi g*wnami zajmuje się rząd.
@thepol "Zawsze musisz zapłacić za jakąś biurokrację czy to prywatną, czy państwową"-nieprawda.
Zawsze muszę płacić za biurokrację państwową czy chcę czy nie chcę. Za prywatną płacę tylko wówczas gdy jestem klientem danej firmy. A tu nie ma żadnego przymusu . A w firmach prywatnych biurokrację się ogranicza z powodów czysto ekonomicznych . Im mniej kosztów tym zysk jest większy a o to chodzi firmie i jest bardziej konkurencyjna
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 kwietnia 2018 o 14:23
@thepol "Ogranicza albo i nie. I tak zapłacą za to klienci".Klijenci pójdą tam gdzie jest taniej.A taniej jest tam gdzie tnie się koszty np poprzez ograniczanie biurokracji. D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 kwietnia 2018 o 9:50
Kojarzę jeszcze coś takiego "Zdumiewające jest to, że ludzie, którzy myślą, że nie zdołamy sami opłacić sobie lekarzy, szpitali i lekarstw, sądzą jednocześnie, że jesteśmy w stanie opłacić nie tylko lekarzy, szpitale i lekarstwa, ale też rządową biurokrację do zarządzania tym wszystkim"
oraz
"Trudno sobie wyobrazić głupszy i bardziej niebezpieczny sposób podejmowania decyzji niż oddanie ich w ręce ludzi, którzy nie ponoszą żadnych konsekwencji swoich błędów". 100% racji.
@thepol Głupoty wypisujesz. Prywatne firmy dopasowują się do możliwości konsumentów (oczywiście jest sektor który uderza do bogatych klientów) tak czy inaczej obserwują rynek. Jeśli przychody firmy prywatnej maleją to po prostu tną koszty, zmniejszają kadrę, pensję itd. A w sektorze publicznym jest cała rzesza biurokratów, zaczynając od pani Halinki która przyjmuje pisma i wysyła listy (tylko to robi) poprzez kierownika kierowników działu, sektora itd. dyrektora oddziału, prezesa, ministra jego zastępców i cały resort. i problem tutaj polega na tym że jeśli przychód spada a koszty rosną to w przeciwieństwie do sektora prywatnego podnosi się podatki kosztem oczywiście że tak powiem klientów. Przewaga sektora prywatnego jest taka że nie może sobie pozwolić aby jakieś specjalistyczne sprzęty stały bezużytecznie bo ludzi na to nie stać, tylko robią przystępną cenę usługi i przyciągają klientów (im więcej tym większy zysk), a w sektorze publicznym instytucje dostają pieniądze z budżetu czyli można podnieść cenę o 100, 200, 300 procent bo i tak zapłacą. Przecież to państwowe.
@thepol zawsze jest tak że jakaś firma upada, państwa też upadają (jak np Grecja sztucznie podtrzymywana przy życiu ) nagle i wszelkie instytucje przestają funkcjonować i ludzie zdają wtedys obie sprawę że 10, 20, 30 lat oddawania daniny na emeryturę poszło się je****. A firmy prywatne zazwyczaj upadają ponieważ państwo z żadnej strony nie popuszcza pasa i ściąga opłaty miesiąc w miesiąc dowalając się do każdego nie rozliczonego grosza. Oczywiście są też te firmy niekompetentnie zarządzane. Ja nie powiedziałem że państwowa biurokracja ma być całkowicie zlikwidowana. To minimum do funkcjonowania państwa musi być. tak samo minimum podatków. Ale w kompetencji państwa powinno leżeć zapewnienie bezpieczeństwa granic czyli wojsko i cała gama służby mundurowej, dyplomacja, ściąganie inwestorów ew. zarządzanie infrastrukturą. A dziś każdy aspekt życia obywatela jest regulowane przez państwo, co ty jesz, co pijesz, czy cię wozi Uber czy Taxi czy inny przewoźnik. Zobacz jakimi g*wnami zajmuje się rząd.
@thepol "Zawsze musisz zapłacić za jakąś biurokrację czy to prywatną, czy państwową"-nieprawda.
Zawsze muszę płacić za biurokrację państwową czy chcę czy nie chcę. Za prywatną płacę tylko wówczas gdy jestem klientem danej firmy. A tu nie ma żadnego przymusu . A w firmach prywatnych biurokrację się ogranicza z powodów czysto ekonomicznych . Im mniej kosztów tym zysk jest większy a o to chodzi firmie i jest bardziej konkurencyjna
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 kwietnia 2018 o 14:23
@thepol "Ogranicza albo i nie. I tak zapłacą za to klienci".Klijenci pójdą tam gdzie jest taniej.A taniej jest tam gdzie tnie się koszty np poprzez ograniczanie biurokracji. D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2018 o 9:50
Mądry człowiek
@thepol Taka firma po prostu zbankrutuje. To jest główna przewaga kapitału prywatnego nad państwowym. Chodzi o selekcję.