tak sie sklada ze w dziecinstwie przyrzadzalem ta "potrawe", ten "chory" przepis pochodzi, jak widac z reszta, z ksiazki kucharskiej dla dzieci, i nie wiem co ma w nim niby byc k***a chore. mysle ze male dziecko sie nie zastanawia nad tym ze przygotowuje "pizze prosiaczka" z szynki ze swini, bo to ma byc nauka i zabawa, takie chore gowno moze wychwycic tylko debil/weganin albo ogolnie osoba czepiajaca sie szczegolow. denny demot.
Ale w czym problem?
w szynce?
Cztery prosiaczki z dwóch plasterków szynki, hmmm
To chyba mało widzisz, skoro to jest "chore" w Twojej opinii. To jest najzwyklejszy w świecie żart..
"z" tego brakuje...
tak sie sklada ze w dziecinstwie przyrzadzalem ta "potrawe", ten "chory" przepis pochodzi, jak widac z reszta, z ksiazki kucharskiej dla dzieci, i nie wiem co ma w nim niby byc k***a chore. mysle ze male dziecko sie nie zastanawia nad tym ze przygotowuje "pizze prosiaczka" z szynki ze swini, bo to ma byc nauka i zabawa, takie chore gowno moze wychwycic tylko debil/weganin albo ogolnie osoba czepiajaca sie szczegolow. denny demot.
Stawiasz wegan obok debili? .-.
Faktycha. Nawet jeśli gdzieś tam poza kadrem jest ostrzeżenie, że w pewnych kwestiach dzieci musi wyręczyć ktoś dorosły... Dzieciaczki się poparzą.
kanibalistyczna swinia