Taa, A książka telefoniczna ma w sobie tyle róznych osobowości. Ale też nikt z nas nie czytał. Z tym jachtem to prawda. Miałem kolegę, który kiedyś pilnował jakiemuś niemcowi jacht... To była wspaniałe czasy. Ja zaś "za młodu" miałem Chevrolet Impala z 1965 roku https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Red_1959_Chevrolet_Impala_In_Western_Remuera.jpg
Co się wtedy działo to nie da się tego opisać słowami...
Nie jest to prawda, dużo dziewczyn mnie już podrywało, ale że byłem bardzo antyspołeczny to nic z tym nie zrobiłem. Może na wakacjach uda mi się to zmienić
To, niestety, prawda. na kasę poderwie zgrabną i młoda dziewuchę. Jak dziewczyna nie wygląda jak top modelka, to prawdziwy facet' takiej nie zechce. Więc lepiej siedzieć frustratom przed kompem i marnować życie na demotach 'bo to wszystko ich wina, kobiety to śmiecie' itp.
No i w czym problem? Blachary będą z sebixami na motorze albo jachcie po tatusiu, a normalne kobiety z normalnymi facetami. Jest też wersja trzecia, czyli życiowi nieudacznicy,którzy poza książką mają problem z zamówieniem dania w sieciówce bo trzeba się odezwać. Tacy zawsze będą sami.
@gottvater Zdecydowanie nie. ;) Karty tak, ale wiesz... amatorsko w pokera ze znajomymi, w wojnę, gapę, durnia vel piątkę, makao, w wyścig - takie gry. :P
ujowy ten wzór, bo z połączenia pierwszego i ostatniego wychodzi mi wynik jak w ostatnim przykładzie.
Mi z drugiego i ostatniego też ostatni. Ale to ze względu na mój ryj :)
Taaaaak.
Tak to sobie tłumaczcie.
Pewnie jedyną książkę jaką przeczytaliście był "poradnik do GTA V".
Taa, A książka telefoniczna ma w sobie tyle róznych osobowości. Ale też nikt z nas nie czytał. Z tym jachtem to prawda. Miałem kolegę, który kiedyś pilnował jakiemuś niemcowi jacht... To była wspaniałe czasy. Ja zaś "za młodu" miałem Chevrolet Impala z 1965 roku https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Red_1959_Chevrolet_Impala_In_Western_Remuera.jpg
Co się wtedy działo to nie da się tego opisać słowami...
@jaKlaudiusz, książki telefonicznej nie polecam. Obsada zajebista, ale fabuła kiepska.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2018 o 18:59
Nie jest to prawda, dużo dziewczyn mnie już podrywało, ale że byłem bardzo antyspołeczny to nic z tym nie zrobiłem. Może na wakacjach uda mi się to zmienić
Nie tłumaczcie tego, że ktoś jest pierdołą książkami :)
jedna baba nie wystarczy?
Przy jednej dziurze, to i kot zdechnie. :P
@El_Diablo1 Więc w czym problem, że trzeba byc bogatym?
To, niestety, prawda. na kasę poderwie zgrabną i młoda dziewuchę. Jak dziewczyna nie wygląda jak top modelka, to prawdziwy facet' takiej nie zechce. Więc lepiej siedzieć frustratom przed kompem i marnować życie na demotach 'bo to wszystko ich wina, kobiety to śmiecie' itp.
Ja tam nigdy nie narzekałem. A nie mam jachtu, nie gram w piłkę, żadnego auta (a nawet prawka), więc... Za to książek mam od groma.
No i w czym problem? Blachary będą z sebixami na motorze albo jachcie po tatusiu, a normalne kobiety z normalnymi facetami. Jest też wersja trzecia, czyli życiowi nieudacznicy,którzy poza książką mają problem z zamówieniem dania w sieciówce bo trzeba się odezwać. Tacy zawsze będą sami.
ta...jaka laska leci na fana pilki? zadna
Wybieram gościa od książek.
@gottvater I zdecydowanie, sądząc po avku, mam za dużo penisa, co? :P
@gottvater Avek jest odwrotnie proporcjonalny do rzeczywistości. ;)
@gottvater To są internety, tu nie można w nic wierzyć, dziadku. ;)
@gottvater Nie masz wyjścia. ;)
@gottvater Dobra, szczerze to nie rozumiem, nie znam tego powiedzonka.
@gottvater Zdecydowanie nie. ;) Karty tak, ale wiesz... amatorsko w pokera ze znajomymi, w wojnę, gapę, durnia vel piątkę, makao, w wyścig - takie gry. :P
@gottvater Nie mam pojęcia. :P
Mam dla ciebie poradnik. Podchodzisz do dziewczyny i... rozmawiasz z nią. Szok co?!!