Pracowałem pół roku w Amazonie pod Poznaniem parę lat temu, już wtedy znałem ludzi którzy właśnie bali się chociażby minutę wcześniej zejść na przerwę żeby zdążyć zjeść kanapkę. Raz przyszedłem sam 5 minut późnej z przerwy i dostałem komunikat na skaner z informacją że menadżer mnie wzywa. To że piany z ust nie toczył to jest cud, o 5 minut, w 10 godzinnym systemie pracy.
Nie ogarniam jak ludzie się godzą na takie coś. Na rynku pracy jest od cholery i jeszcze trochę. Bez problemu można znaleźć coś innego. Zbiorowy masochizm jakiś czy co?
Też tego nie ogarniam. Tym bardziej, że magazyny Amazona nie znajdują się w małych miejscowościach tylko w większych, gdzie łatwiej jest znaleźć inną pracę. Nawet jeśli nie za większą stawkę, to w zdecydowanie lepszych warunkach. Kurde, toż to nawet sprzedawca w małym osiedlowym sklepie ma lepsza prace niż ci pracownicy Amazona.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2018 o 17:00
@lasek0110 Nie jestem w stanie zaakceptować twojej argumentacji. Można robić za minimalną ale z godnością i w normalnych warunkach a nie sikaj do butelki bo cię menedżer wezwie na dywanik. Teraz jest taki wybór że bez problemu można znaleźć coś normalnego, zwłaszcza jak mówimy o minimalnych zarobkach.
zastanawiam się co za idiota pisze te artykuły, informacje,a raczej fejk, i mówi to wam pracownik Amazona z Poznania, który do toalety uczęszcza średnio około 5 razy na jednej 10 godzinnej zmianie ( i do tego 3 przerwy jeszcze są xD) :))
Bzdurny demot. W moim mieście Amazon od ponad pół roku szuka pracowników - brak chętnych. W tym czasie o połowę podnieśli stawkę zasadniczą. Tych, co się zatrudnili - traktują po ludzku, aby im nie uciekli…
Cześć. Paweł szuka pracy i gdy już ową znajduje i odpowiadają mu warunki i płaca to w niej zostaje, a gdy po jakimś czasie sprawa się pogarsza lub czuje się niedoceniony to przystępuje do akcji pt. szukam innego miejsca, być może nawet lepszego, które będzie mu odpowiadało. Bądź jak Paweł ;)
Teraz ręka w górę kto nie kupi towaru w Amazonie tylko drożej w innym sklepie po przeczytaniu tej informacji?
@Krait Ja, nie bede wspierał takiego czegoś....
@Krait np ja :) dlaczego? bo amazon nie jest taki tani :)
WSZYSTKO WINA PIS-U !!! DO PIACHU Z NIMI !!!
W Amazonie ludzie sie boja stracić prace??!! to chyba prima aprilisowy spozniony żart...
Amazone narobi długów i spier........... tak jak spierdo.......... z Francji
Jeżeli ludzie się na to godzą, to o co winić pracodawcę?
Pracowałem pół roku w Amazonie pod Poznaniem parę lat temu, już wtedy znałem ludzi którzy właśnie bali się chociażby minutę wcześniej zejść na przerwę żeby zdążyć zjeść kanapkę. Raz przyszedłem sam 5 minut późnej z przerwy i dostałem komunikat na skaner z informacją że menadżer mnie wzywa. To że piany z ust nie toczył to jest cud, o 5 minut, w 10 godzinnym systemie pracy.
Nie ogarniam jak ludzie się godzą na takie coś. Na rynku pracy jest od cholery i jeszcze trochę. Bez problemu można znaleźć coś innego. Zbiorowy masochizm jakiś czy co?
@aku666
Też tego nie ogarniam. Tym bardziej, że magazyny Amazona nie znajdują się w małych miejscowościach tylko w większych, gdzie łatwiej jest znaleźć inną pracę. Nawet jeśli nie za większą stawkę, to w zdecydowanie lepszych warunkach. Kurde, toż to nawet sprzedawca w małym osiedlowym sklepie ma lepsza prace niż ci pracownicy Amazona.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2018 o 17:00
@lasek0110 Nie jestem w stanie zaakceptować twojej argumentacji. Można robić za minimalną ale z godnością i w normalnych warunkach a nie sikaj do butelki bo cię menedżer wezwie na dywanik. Teraz jest taki wybór że bez problemu można znaleźć coś normalnego, zwłaszcza jak mówimy o minimalnych zarobkach.
zastanawiam się co za idiota pisze te artykuły, informacje,a raczej fejk, i mówi to wam pracownik Amazona z Poznania, który do toalety uczęszcza średnio około 5 razy na jednej 10 godzinnej zmianie ( i do tego 3 przerwy jeszcze są xD) :))
Juz niedlugo ich role przejma roboty wiec...
Pole bawełny 2018 :) brakuje tylko poganiaczy z batem
bzdura... nie ma to jak łykać każdą głupotę którą ktoś wypisuje, jak indor kluchy..
Bzdurny demot. W moim mieście Amazon od ponad pół roku szuka pracowników - brak chętnych. W tym czasie o połowę podnieśli stawkę zasadniczą. Tych, co się zatrudnili - traktują po ludzku, aby im nie uciekli…
Cześć. Paweł szuka pracy i gdy już ową znajduje i odpowiadają mu warunki i płaca to w niej zostaje, a gdy po jakimś czasie sprawa się pogarsza lub czuje się niedoceniony to przystępuje do akcji pt. szukam innego miejsca, być może nawet lepszego, które będzie mu odpowiadało. Bądź jak Paweł ;)