Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
170 182
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~db_dfBfbfBFB
+2 / 2

Bardzo mądrze powiedziane: szczęście musi (!!!) mieć swoje źródło w rzeczywistości, musi być namacalne, rzeczywiste, realne!!! Moje szczęście to wygrana realna w Lotto a nie w marzeniach!!! Chcę poczuć te pieniądze w rękach!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~db_dfBfbfBFB
0 / 0

Do viragolo: Strzeliłeś/Strzeliłaś kula w płot aż zadudniło z interpretacją mojej osoby :))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kebson87
-2 / 2

Nie rozumiem fenomenu kawy. Wypiłem dwa razy w życiu i jakoś mi nie smakowała. Tylko głowa bolała. Ludzie faktycznie nie potrafią rano wstać bez kawy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
0 / 2

widocznie, ja pije kawę do smaku jak mi pasi, w gościach kawy i herbaty nie odmawiam, a w domu WCALE NIE piję sam od siebie, chyba że dla samego smaku jak mi pasi i tyle. A to sie nie zdarza często. Woda z solą himalajską kranów przefiltrowana jest lepsza znacznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2018 o 14:44

Q Quant
0 / 0

Z punktu widzenia dorobku współczesnej psychologii, twierdzenie to jest błędne. Szczęście jest stanem stricte subiektywnym, zatem może, ale nie musi mieć źródła w rzeczywistości. Człowiek żyjący marzeniami może być szczęśliwy zanurzając się w swoje wyobrażenia, a z rzeczywistością nie będzie to miało nic wspólnego. Ciekawostka - badania nad osobami sparaliżowanymi całkowicie, z którymi udało się nawiązać kontakt dzięki technologii neuro-informatycznej (interfejsy brain-computer, których używa się coraz częściej na świecie) wykazały, że większość tych ludzi jest szczęśliwa. Naukowcy tłumaczą ten fenomen tym, że człowiek całkowicie sparaliżowany tworzy w swoim umyśle swój własny świat, który dzięki mechanizmom obronnym psychiki, staje się dla nich dostatecznie realny, aby mogli w nim być szczęśliwi. Jak się do tego ma rzeczywistość? Z drugiej strony, to właśnie przyjemność jest bardziej uzależniona od rzeczywistości. Odczuwanie przyjemności jako doznanie znacznie prostsze i prymitywniejsze, niż poczucie szczęścia, oparte jest na bodźcach pochodzących z rzeczywistego świata zewnętrznego. Sytość, ciepło, przyjemne doznania wzrokowe, słuchowe, smakowe czy dotykowe - to wszystko przebiegi neuronalne w mózgu wywołane bodźcami ze świata rzeczywistego. Podsumowując, jest dokładnie odwrotnie, niż to opisano w democie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem