@vetulae Chwytu, jak sie jest takim baleronem to trza wyrobić siłę do swojej masy, ona tego nie miała bo to ciepła klucha. Harkorowy koksu 178cm i 130kg to by zjechał na tym bez problemu.
Tutaj chyba problem polega głównie na tym, że zaczęła zjeżdżać, zanim jej przypiął uprząż (widać pod koniec, jak podchodzi z linką doczepioną do tej na górze).
To chyba bardziej problem masy, którą ma niż samego chwytu ;)
@vetulae Chwytu, jak sie jest takim baleronem to trza wyrobić siłę do swojej masy, ona tego nie miała bo to ciepła klucha. Harkorowy koksu 178cm i 130kg to by zjechał na tym bez problemu.
Ja sobie wyobrażałem że będzie jak w kreskówkach.
Ona się puści a ten gość za nią wystrzeli jak z procy.
i poszedł Titanic na dno....
Nikt nie utrzyma takiej masy
Tutaj chyba problem polega głównie na tym, że zaczęła zjeżdżać, zanim jej przypiął uprząż (widać pod koniec, jak podchodzi z linką doczepioną do tej na górze).
@ookulary wątpię że cokolwiek innego trzeba podczepiać. Tego typu zabawa wymaga skoku na samym końcu. Linka jest po to aby wciągnąć z powrotem wózek.