To zależy co rozumiemy pod hasłem "Trudna Młodzież"... Bo jeżeli mamy na myśli ulicznych gangsterów, dilerów, rozbójników i innych to zazwyczaj własnie ciężkie życie... Głód jest dość nieprzyjemny, a po drodze można się nie do końca nauczyć co jest dobrem a co złem...
Gorzej jak młodzież z dobrych domów zaczyna się nudzić... Zaczynają się wymykać i wpadają w złe towarzystwo... Zaczyna się alkohol, być może narkotyki... Przecież to też jest trudna młodzież, bo są z nią problemy...
@szczerbus9 żeby coś więcej wiedzieć na temat tzw. trudnej młodzieży proponuje udać się na wolontariat do MOS, MOW. Wtedy rozpoczynać dyskusje popartą praktyką a nie teoretyzowanie.
@szczerbus9 Na to nie ma reguły.
Na przykład moi sąsiedzi wręcz podręcznikowa patologia pijaństwo awantury policja praktycznie non stop i 9 dzieci.
Z ten 9 1 został zawodowym żołnierzem, 2 ma własne firmy, 1 sklep, 2 studiuje informatykę, 1 dziewczyna wyszła za mąż i pracuje z mężem w rolnictwie a 2 (średnich) skończyło zawodówkę lubią wypić ale też jakoś żyją.
To własnie lekkie życie raczej produkuje patologie, cały czas w luksusie bez umiejętności a potem się okazuje że za 1500 na rękę nawet na mieszkanie nie starczy a a więcej nikt nie da bo przecież gość ma 2 lewe ręce.
@komentarz_ponizej_poziomu Tu już mówisz o dorosłych ludziach, ale faktycznie nie ma reguły... Jeżeli dzieci mają trochę oleju w głowach to nie pójdą złą drogą... Poza tym również twoi sąsiedzi mogli za młodu szaleć, a teraz wyjść na ludzi... a jeżeli ich nie złapano to ich nie złapano i nawet możesz nie wiedzieć, że tak się kwalifikują...
A co do bogatych dzieciaków... może być jedna rzecz warunkująca to... Miłość rodzicielska... Jej brak lub złe okazywanie sprawia dużo złego...
Czasami młodzież z trudnym życiem próbuje jakoś z tego się wyrwać.
A coraz częściej młodzi z bezproblemowych domów zachowują się bezczelnie i to dopiero jest trudna młodzież, bo przecież mamusia jemu uwierzy a nie wychowawcy.
Powiedziałbym, że zbyt łatwe życie. Nie ma nic gorszego niż młodzież z bogatych domów, która miała od dziecka za pełno w d***. Przekonani o swojej całkowitej bezkarności (którą faktycznie do pewnego wieku mają zapewnioną za pieniądze i dojścia rodziców) mogą robić co tylko chcą. Bójki w szkole (a raczej pobicia), alkohol narkotyki, wszystko uchodziło im płazem. Za przewinienia, za które uczeń z biednego domu siedziałby w poprawczaku gówniarz niósł kilkaset złotych dobrowolnej wpłaty na rzecz szkoły i wszystko zostało zamiecione pod dywan. Z biednym "rozbójnikiem" można poradzić sobie na wiele sposobów, bogaty może zrobić z tobą wszystko i jest całkowicie bezkarny.
Co za bzdura! Za większością trudnej młodzieży kryją się nieudolni rodzice! Jak trudne życie mogli mieć Ci młodzi ludzie? Poza kilkoma tragicznymi wyjątkami, większość to rozwydrzone dzieciaki, których rodzice sobie nie poradzili albo sami też byli nieudolni i tyle! Jeden z głupszych tekstów jakie widziałem...
sratytaty racvzej to ze ojciec z matką nie mogli cię ukarać. I czujesz się bezkarnie. Zero wartości więc po co ktoś ma innych sznaować skoro nic mu nie grozi za to
To zależy co rozumiemy pod hasłem "Trudna Młodzież"... Bo jeżeli mamy na myśli ulicznych gangsterów, dilerów, rozbójników i innych to zazwyczaj własnie ciężkie życie... Głód jest dość nieprzyjemny, a po drodze można się nie do końca nauczyć co jest dobrem a co złem...
Gorzej jak młodzież z dobrych domów zaczyna się nudzić... Zaczynają się wymykać i wpadają w złe towarzystwo... Zaczyna się alkohol, być może narkotyki... Przecież to też jest trudna młodzież, bo są z nią problemy...
@szczerbus9 dlatego piszę "Za większością...", ale cieszę się, że rozumiesz :)
@szczerbus9 dlatego piszę "Za większością..." :)
@szczerbus9 żeby coś więcej wiedzieć na temat tzw. trudnej młodzieży proponuje udać się na wolontariat do MOS, MOW. Wtedy rozpoczynać dyskusje popartą praktyką a nie teoretyzowanie.
@maat_ Ty to znasz i pochwalasz...
@corvus_pl Proponuje otworzyć oczy...
@szczerbus9 Na to nie ma reguły.
Na przykład moi sąsiedzi wręcz podręcznikowa patologia pijaństwo awantury policja praktycznie non stop i 9 dzieci.
Z ten 9 1 został zawodowym żołnierzem, 2 ma własne firmy, 1 sklep, 2 studiuje informatykę, 1 dziewczyna wyszła za mąż i pracuje z mężem w rolnictwie a 2 (średnich) skończyło zawodówkę lubią wypić ale też jakoś żyją.
To własnie lekkie życie raczej produkuje patologie, cały czas w luksusie bez umiejętności a potem się okazuje że za 1500 na rękę nawet na mieszkanie nie starczy a a więcej nikt nie da bo przecież gość ma 2 lewe ręce.
@komentarz_ponizej_poziomu Tu już mówisz o dorosłych ludziach, ale faktycznie nie ma reguły... Jeżeli dzieci mają trochę oleju w głowach to nie pójdą złą drogą... Poza tym również twoi sąsiedzi mogli za młodu szaleć, a teraz wyjść na ludzi... a jeżeli ich nie złapano to ich nie złapano i nawet możesz nie wiedzieć, że tak się kwalifikują...
A co do bogatych dzieciaków... może być jedna rzecz warunkująca to... Miłość rodzicielska... Jej brak lub złe okazywanie sprawia dużo złego...
Czasami młodzież z trudnym życiem próbuje jakoś z tego się wyrwać.
A coraz częściej młodzi z bezproblemowych domów zachowują się bezczelnie i to dopiero jest trudna młodzież, bo przecież mamusia jemu uwierzy a nie wychowawcy.
z roku na rok jest gorzej...
Powiedziałbym, że zbyt łatwe życie. Nie ma nic gorszego niż młodzież z bogatych domów, która miała od dziecka za pełno w d***. Przekonani o swojej całkowitej bezkarności (którą faktycznie do pewnego wieku mają zapewnioną za pieniądze i dojścia rodziców) mogą robić co tylko chcą. Bójki w szkole (a raczej pobicia), alkohol narkotyki, wszystko uchodziło im płazem. Za przewinienia, za które uczeń z biednego domu siedziałby w poprawczaku gówniarz niósł kilkaset złotych dobrowolnej wpłaty na rzecz szkoły i wszystko zostało zamiecione pod dywan. Z biednym "rozbójnikiem" można poradzić sobie na wiele sposobów, bogaty może zrobić z tobą wszystko i jest całkowicie bezkarny.
"trudne życie" to nie usprawiedliwienie.
Raczej słaby charakter
chyba bezstresowe wychowanie
Co za bzdura! Za większością trudnej młodzieży kryją się nieudolni rodzice! Jak trudne życie mogli mieć Ci młodzi ludzie? Poza kilkoma tragicznymi wyjątkami, większość to rozwydrzone dzieciaki, których rodzice sobie nie poradzili albo sami też byli nieudolni i tyle! Jeden z głupszych tekstów jakie widziałem...
sratytaty racvzej to ze ojciec z matką nie mogli cię ukarać. I czujesz się bezkarnie. Zero wartości więc po co ktoś ma innych sznaować skoro nic mu nie grozi za to
Autor nie wiedział co pisze.
@RealSimon A skąd ta pewność?
@Bunt Domyślam się.
za wiekszoscia glupich wpisow kryje sie glupi wpis
Czasem tylko trudny charakter.