Czy naprawdę jest tak istotne co spożywa wegetarianin, a co niewegatrianin? Obecne GMO pozwoliło już na pierwsze sztuki wyhodowanego sztucznie mięsa, tak więc za jakiś czas sami zielonożercy będą jedli ze smakiem steki, którym za życia nie stała się krzywda. Nauka znajduje nie tylko kompromisy, lecz też konsensusy.
@Symulakr "za jakiś czas sami zielonożercy będą jedli ze smakiem steki, którym za życia nie stała się krzywda" no tak ale czy to będzie etyczne żeby wpie*dalać coś co nie było żyjącym organizmem? bo jeśli zabijanie na jedzenie jest nieetyczne (wg wegan) to czy jedzenie czegoś co nie powstało w naturalny sposób już jest?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2018 o 16:29
@olmajti. czemu twory nienaturalne miałyby być nieetyczne. Czy natura jest wyznacznikiem moralności? Niekoniecznie. Im bardziej się od niej oddalmy, nieważne czy poprzez pierwsze państwa, osady czy obecnie poprzez technologię i naukę rewolucjonizującą ludzką egzystencję to ma to tylko same plusy
@yankeers A co natura robiła człowiekowi zanim osiągną względna emancypację od jej praw, które wcale nie emanowały wartościami, które uchodzą za etyczne? Czy zatem jeśli chcemy to metaforycznie personifikować natura ma prawo odpłacić? Wszelkie formy komfortu, rozwoju intelektualnego, emocjonalnego, artystycznego etc człowiek osiągnąć oddalając się od natury, wyłamując się poza jeden z ogniw łańcucha pokarmowego. Dzisiaj to człowiek rozdaje karty, ma broń dzięki której w dowolnym zakątku świata może obronić się przed drapieżnikiem, dzięki sile swej inteligencji i dociekań , chęci zmiany postawił nogę na księżycu. Dawno temu był program naukowy, że są w naszej galaktyce cywilizacje, które tworzą sztuczne ciała niebieskie i kontrolują procesy na słońcu. Natura nie jest bogiem, jest schematem procesem, który można rozgryźć. Mając mentalność niewolnika z syndromem sztokholmskim niczego się nie osiągnie, bo niewolni przeżywa, nie wznosi się na wyżyny. Nadmierna ekologiczna propaganda i czynienie natury bóstwem to niestety efekt uboczny ostatnich 50 lat, gdzie się zmiksowały jakieś posthipisowskie po ziele myśli z prymitywizmem ludów pierwotnych plus garstką wykształciuchów będącymi pożytecznymi idiotami, by dany gigant eliminował rywalizujący koncern.
Spoko, nieleczona choroba psychiczna się rozwija, jeszcze będziemy świadkami narodzin debilizmu który zakazuje jeść zwierząt i roślin też. Już widzę te stada debili biegających po sklepach i szukających żarcia z jak największą ilością nienaturalnych składników :)
@Riis Ludzie to kur wy , pier dolić każdy może , nie ma co się przejmować lać ciepłym moczem na niego. Pewnie do dzisiaj ma sny jak jest superbohaterem i jest lepszy od innych
Co za kretyn rzuca takim hasłem? 1. Ludzie nie pasą się na pastwiskach trawą i burakami pastewnymi. 2. Zwierzęta wykazują się inteligencją, a ona jest powiązana z uczuciami, zatem są świadome bólu i zjawiska śmierci (oczywiście każda żywa forma posiada to na innym poziomie). 3. Jak już podejść czysto ekonomicznie, to trzeba sprawdzić ile musi zjeść krowa, żeby sama trafiła na talerz (podpowiem, że człowiek nie potrzebuje całego pola żeby się wykarmić, zatem zużywa się na uprawy dla niego znacznie mniej przestrzeni, wody i innych środków produkcji).
Czy naprawdę jest tak istotne co spożywa wegetarianin, a co niewegatrianin? Obecne GMO pozwoliło już na pierwsze sztuki wyhodowanego sztucznie mięsa, tak więc za jakiś czas sami zielonożercy będą jedli ze smakiem steki, którym za życia nie stała się krzywda. Nauka znajduje nie tylko kompromisy, lecz też konsensusy.
@Symulakr "za jakiś czas sami zielonożercy będą jedli ze smakiem steki, którym za życia nie stała się krzywda" no tak ale czy to będzie etyczne żeby wpie*dalać coś co nie było żyjącym organizmem? bo jeśli zabijanie na jedzenie jest nieetyczne (wg wegan) to czy jedzenie czegoś co nie powstało w naturalny sposób już jest?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2018 o 16:29
@olmajti. czemu twory nienaturalne miałyby być nieetyczne. Czy natura jest wyznacznikiem moralności? Niekoniecznie. Im bardziej się od niej oddalmy, nieważne czy poprzez pierwsze państwa, osady czy obecnie poprzez technologię i naukę rewolucjonizującą ludzką egzystencję to ma to tylko same plusy
@yankeers A co natura robiła człowiekowi zanim osiągną względna emancypację od jej praw, które wcale nie emanowały wartościami, które uchodzą za etyczne? Czy zatem jeśli chcemy to metaforycznie personifikować natura ma prawo odpłacić? Wszelkie formy komfortu, rozwoju intelektualnego, emocjonalnego, artystycznego etc człowiek osiągnąć oddalając się od natury, wyłamując się poza jeden z ogniw łańcucha pokarmowego. Dzisiaj to człowiek rozdaje karty, ma broń dzięki której w dowolnym zakątku świata może obronić się przed drapieżnikiem, dzięki sile swej inteligencji i dociekań , chęci zmiany postawił nogę na księżycu. Dawno temu był program naukowy, że są w naszej galaktyce cywilizacje, które tworzą sztuczne ciała niebieskie i kontrolują procesy na słońcu. Natura nie jest bogiem, jest schematem procesem, który można rozgryźć. Mając mentalność niewolnika z syndromem sztokholmskim niczego się nie osiągnie, bo niewolni przeżywa, nie wznosi się na wyżyny. Nadmierna ekologiczna propaganda i czynienie natury bóstwem to niestety efekt uboczny ostatnich 50 lat, gdzie się zmiksowały jakieś posthipisowskie po ziele myśli z prymitywizmem ludów pierwotnych plus garstką wykształciuchów będącymi pożytecznymi idiotami, by dany gigant eliminował rywalizujący koncern.
chyba każdy normalny człowiek nie je trawy a demot to czysta prowokcja jakiegoś je b a n e g o pajaca tyle w temacie.
Spoko, nieleczona choroba psychiczna się rozwija, jeszcze będziemy świadkami narodzin debilizmu który zakazuje jeść zwierząt i roślin też. Już widzę te stada debili biegających po sklepach i szukających żarcia z jak największą ilością nienaturalnych składników :)
Tej krowy to chyba od miesiąca nikt nie doił ;P
Wegetarianizm to najskuteczniejsza metoda walki z przemysłem mięsnym. Nie jedzenie mięsa jest złe, ale sposób w jaki traktowane są zwierzęta.
Wegetarianie to smutni, zmanipulowani ludzie... i przy okazji gorsi od reszty.
@Riis Całe szczęście, że Ty jesteś lepszy.
@RomekC oczywiście, że jestem lepszy. Widzę przez ich kłamstwa i głupotę. Jestem naturalnie bardziej wartościową osobą niż jakikolwiek wegetarianin.
@Riis Przecież napisałem ;-)
@Riis Ludzie to kur wy , pier dolić każdy może , nie ma co się przejmować lać ciepłym moczem na niego. Pewnie do dzisiaj ma sny jak jest superbohaterem i jest lepszy od innych
coś ci się synek pomyliło, weganin zjada trawę. Najpierw się doucz a dopiero się wypowiadaj.
Co za kretyn rzuca takim hasłem? 1. Ludzie nie pasą się na pastwiskach trawą i burakami pastewnymi. 2. Zwierzęta wykazują się inteligencją, a ona jest powiązana z uczuciami, zatem są świadome bólu i zjawiska śmierci (oczywiście każda żywa forma posiada to na innym poziomie). 3. Jak już podejść czysto ekonomicznie, to trzeba sprawdzić ile musi zjeść krowa, żeby sama trafiła na talerz (podpowiem, że człowiek nie potrzebuje całego pola żeby się wykarmić, zatem zużywa się na uprawy dla niego znacznie mniej przestrzeni, wody i innych środków produkcji).
za 1000 euro ja mogę jeść samo mięso :)
weganizm jest dla zdrowia
i żaden weganin trawy nie je