@daclaw Zapewne autorowi chodziło o to, że gdyby to była dziennikarka TVNu to z uśmiechem na ustach przytopiła by to dziecko tak, żeby nie miało już żadnych szans na ratunek. Tak w ramach promocji cywilizacji śmierci :-)
@daclaw Co innego, gdyby to była pracownica tefałenu, wtedy godne byłoby mieć piernik do wiatraka. Tylko czy w tefałenie znalazłby się ktoś dość odważny?
Nie uważam, by to była PiSowska propaganda. Moim zdaniem, może się mylę, demot ma wydźwięk typu: "mimo że pracowała w tej kłamliwej stacji, uratowała dziecko".
Dlaczego czepiacie się tego, że zaznaczone zostało to, że Pani Anna była pracownicą TVP? Zginęła ratując życie dziecka, poświęcając własne.
Pamiętacie jak w 2014 roku, Prezydent Komorowski odznaczył dwóch dziennikarzy TVNu, Złotymi Krzyżami Zasługi? Dziennikarze (małżeństwo) i ich syn, zginęli tragicznie w swoim mieszkaniu na wskutek wybuchu gazu. Odznaczenie otrzymali za dokonania i osiągnięcia zawodowe. Wtedy nikomu nie przeszkadzało, że ciągle powtarzano, że byli dziennikarzami TVNu. Czy wpłynęło to pozytywnie na TVP? Podejrzewam, że tak. Jeśli mamy firmę X i jej pracownik uratuje komuś życie, to tym samym firma jest pozytywniej postrzegana. Taki mały profit od bohaterstwa.
Wracając do odznaczeń, to uważam, że jeśli można odznaczyć kogoś za to, że zginął będąc w domu, nie ratując nikogo, to tym bardziej Pani Anna zasługuje na podobne odznaczenie. Bo przecież nie była ratownikiem, strażakiem czy inna osobą, która ratowaniem życia zajmuje się zawodowo.
Dodam na koniec, że śmierć rodziny dziennikarzy z Poznania uważam za straszną tragedię.
Może dlatego, że to jest totalnie nieistotne, ale zostało dodane, żeby ocieplić wizerunek tej stacji? W tekście demota aż 3 razy wspomniana jest stacja, a sama zmarła z imienia lub nazwiska tylko raz, przypadek? Gdyby kręciła tam akurat jakim materiał lub była na tej plaży służbowo, to rozumiem, ale Ona była na wakacjach. Gdyby to zrobiła szeregowa sprzedawczyni delikatesów Aldi będąca na urlopie, to nikt by nie wspomniał o miejscy jej zatrudnieniu, albo zrobił to raz i więcej o tym nie wspominał. To mi wygląda na obrzydliwe ogrzewanie się przy jeszcze ciepłych zwłokach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 czerwca 2018 o 20:25
@mudia Jeśli by ta babeczka pracowała w Aldi to ten demot by NIGDY nie powstał! Przecież cały ten text jest jedynie po to, aby wejść TVPis w dupe bez wazeliny!
fakt ze zrobila to pracownica tvp mnie osobiscie ani ziebi ani parzy, natomiast uwazam ze niepotrzebny byl ostatni akapit, on brzmi jako probe wykorzystania tego do ocieplenia wizerunku stacji
Gdy ginie nauczyciel, to pisze się, że zginął nauczyciel takiej, a takiej szkoły.
Gdy ginie urzędnik to pisze się, że zginął urzędnik, takiego, a takiego urzędu.
Gdy ginie żołnierz, to pisze się, że zginął taki, a taki żołnierz.
Ale napisz, że zginęła dziennikarka TVP i nagle wszystkim odpie*dala.
@dociekliwy Ale w tekście demota kobieta wymieniona jest tylko raz, a o firmie w której pracowała pisze się trzy razy. Nawet w tytule wskazano, że pracowała w TVP, jakby to miało znaczenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 czerwca 2018 o 20:29
jpd nawet ładnych kondolencji jej nie złożyli tylko jakieś gówno typu mamy gdzieś że uratowałaś dziecko napiszemy tylko że jesteś pogodna, miła i dobra. Co za ch... .
Zastąpcie sobie w tym "TVP" czymś jak "Karczma pod Wysokim Czesławem" i popatrzcie jeszcze raz jak to wygląda. Bardziej jak reklama baru niż historia o bohaterstwie tej kobiety.
Serio, raz wspomnienie o tym bym zrozumiał ale *trzy* ?
Nawet nie starasz się kryć o co ci tu naprawdę chodzi.
Dokładnie. NIE należy przystępować do akcji ratowniczej narażając się an niebezpieczeństwo, bo to utrudnia robotę ratownikom. Często efekt jest taki, że nie uratujesz nikogo, ale za to ekipa wysłana na miejsce będzie musiała tratować was dwóch.
Macie tego, co "ratował"tamte dzieci w jaskini pod wodą. Facet się utopił po drodze, nie uratował ani jednego dziecka, je uratowali ratownicy później.
No tak, tylko że gdyby pracownik TVP zrobiłby coś złego, np. jechał po pijaku i zabił dziecko, a potem zostałby zrobiony o tym demot, w którym autor wspomina o firmie, w której ów pracował, myślę, że nikomu ta wzmianka by nie przeszkadzała.
Według mnie jej zachowanie bylo bohaterskie ale i tez głupie. Ocaliła dziecko a swoje dzieci pozbawiła matki. Hak ktos wyżej napisał. Nie ratujcie nikogo gdy możecie przez to ucirpiec
Gdyby przeżyła, inaczej byś śpiewał. Łatwo ocenić porażkę po fakcie. Miała szansę, udało się połowicznie. Nie wszyscy umierają podczas bohaterskich czynów. Gdyby wiedziała, że utonie, pewnie zareagowałaby inaczej. Tak czy siak, mamy życie siedmiolatka za życie czterdziestopięciolatki. Byle siedmiolatek o jej heroizmie nigdy nie zapomniał i odwdzięczył się w przyszłości rodzinie swojej wybawicielki.
Jako honorowy (w przyszłości) mężczyzna, tak powinien postąpić. Niestety, tego nie nauczysz się w szkole, jeśli twój system wartości jest spaczony genetycznie i środowiskowo.
Z TEFAUENU to kamerę wyciągnęli, puścili w dniu na żywo i żółty pasek - dziecko się topi.
Znowu propaganda, bo jakie ma znaczenie, że to pracownica TVP?
To ch..we tak wykorzystywać swojego pracownika dla propagandy, nawet pośmiertnie... :-(
@barney37
zajmowala sie PR wiec moze to element kampanii :)
Taka, ze pracownik TVNu puscilby drona i relacjonowal cala prawde cala dobe
Nie rozumiem tylko, co ma piernik do wiatraka? Tzn. miejsce jej pracy do tego, co zrobiła?
@daclaw
karma wróciła
@daclaw Zapewne autorowi chodziło o to, że gdyby to była dziennikarka TVNu to z uśmiechem na ustach przytopiła by to dziecko tak, żeby nie miało już żadnych szans na ratunek. Tak w ramach promocji cywilizacji śmierci :-)
@daclaw Co innego, gdyby to była pracownica tefałenu, wtedy godne byłoby mieć piernik do wiatraka. Tylko czy w tefałenie znalazłby się ktoś dość odważny?
@daclaw Gdyby tam była zamiast niej pracownica tefauenu, to nie pomogłaby dziecku, bo żydówki nie mają w zwyczaju ratować gojów.
@daclaw Piernik do wiatraka ma to, że wiatrak może się spierniczyć.
Na pewno na jej bohaterstwo wpłynęło pozytywnie to, że była zatrudniona w TVP. To wzór Prezesa Kurskiego tak ją natchnął to heroizmu.
Nie przesadzacie trochę PiSiorki?
Ona jest bohaterką, ale nie jest to żadna zasługa TVP.
Nie uważam, by to była PiSowska propaganda. Moim zdaniem, może się mylę, demot ma wydźwięk typu: "mimo że pracowała w tej kłamliwej stacji, uratowała dziecko".
Dlaczego czepiacie się tego, że zaznaczone zostało to, że Pani Anna była pracownicą TVP? Zginęła ratując życie dziecka, poświęcając własne.
Pamiętacie jak w 2014 roku, Prezydent Komorowski odznaczył dwóch dziennikarzy TVNu, Złotymi Krzyżami Zasługi? Dziennikarze (małżeństwo) i ich syn, zginęli tragicznie w swoim mieszkaniu na wskutek wybuchu gazu. Odznaczenie otrzymali za dokonania i osiągnięcia zawodowe. Wtedy nikomu nie przeszkadzało, że ciągle powtarzano, że byli dziennikarzami TVNu. Czy wpłynęło to pozytywnie na TVP? Podejrzewam, że tak. Jeśli mamy firmę X i jej pracownik uratuje komuś życie, to tym samym firma jest pozytywniej postrzegana. Taki mały profit od bohaterstwa.
Wracając do odznaczeń, to uważam, że jeśli można odznaczyć kogoś za to, że zginął będąc w domu, nie ratując nikogo, to tym bardziej Pani Anna zasługuje na podobne odznaczenie. Bo przecież nie była ratownikiem, strażakiem czy inna osobą, która ratowaniem życia zajmuje się zawodowo.
Dodam na koniec, że śmierć rodziny dziennikarzy z Poznania uważam za straszną tragedię.
Może dlatego, że to jest totalnie nieistotne, ale zostało dodane, żeby ocieplić wizerunek tej stacji? W tekście demota aż 3 razy wspomniana jest stacja, a sama zmarła z imienia lub nazwiska tylko raz, przypadek? Gdyby kręciła tam akurat jakim materiał lub była na tej plaży służbowo, to rozumiem, ale Ona była na wakacjach. Gdyby to zrobiła szeregowa sprzedawczyni delikatesów Aldi będąca na urlopie, to nikt by nie wspomniał o miejscy jej zatrudnieniu, albo zrobił to raz i więcej o tym nie wspominał. To mi wygląda na obrzydliwe ogrzewanie się przy jeszcze ciepłych zwłokach.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2018 o 20:25
@mudia Jeśli by ta babeczka pracowała w Aldi to ten demot by NIGDY nie powstał! Przecież cały ten text jest jedynie po to, aby wejść TVPis w dupe bez wazeliny!
@mudia @Chung
Właśnie dlatego, że nie zrozumieliście nic z komentarza @Telewizor100 , jesteście lemingami czystek krwi.
Nie pojmujecie czym jest sprawiedliwość i równe zasady. Fuj.
P.s. nie jestem z Peace.
fakt ze zrobila to pracownica tvp mnie osobiscie ani ziebi ani parzy, natomiast uwazam ze niepotrzebny byl ostatni akapit, on brzmi jako probe wykorzystania tego do ocieplenia wizerunku stacji
Autor ma jakieś braki w kwestii niedowartościowania TVP? czy jak?
Gdy ginie nauczyciel, to pisze się, że zginął nauczyciel takiej, a takiej szkoły.
Gdy ginie urzędnik to pisze się, że zginął urzędnik, takiego, a takiego urzędu.
Gdy ginie żołnierz, to pisze się, że zginął taki, a taki żołnierz.
Ale napisz, że zginęła dziennikarka TVP i nagle wszystkim odpie*dala.
@dociekliwy Ale w tekście demota kobieta wymieniona jest tylko raz, a o firmie w której pracowała pisze się trzy razy. Nawet w tytule wskazano, że pracowała w TVP, jakby to miało znaczenie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2018 o 20:29
jpd nawet ładnych kondolencji jej nie złożyli tylko jakieś gówno typu mamy gdzieś że uratowałaś dziecko napiszemy tylko że jesteś pogodna, miła i dobra. Co za ch... .
Zastąpcie sobie w tym "TVP" czymś jak "Karczma pod Wysokim Czesławem" i popatrzcie jeszcze raz jak to wygląda. Bardziej jak reklama baru niż historia o bohaterstwie tej kobiety.
Serio, raz wspomnienie o tym bym zrozumiał ale *trzy* ?
Nawet nie starasz się kryć o co ci tu naprawdę chodzi.
dobra informacja...chujowy post
To nie heroizm tylko głupota i samobójstwo. Nie umiesz się zachować w wodzie? Nie pomagaj bo zamiast jednego trupa zazwyczaj są dwa.
Dokładnie. NIE należy przystępować do akcji ratowniczej narażając się an niebezpieczeństwo, bo to utrudnia robotę ratownikom. Często efekt jest taki, że nie uratujesz nikogo, ale za to ekipa wysłana na miejsce będzie musiała tratować was dwóch.
Macie tego, co "ratował"tamte dzieci w jaskini pod wodą. Facet się utopił po drodze, nie uratował ani jednego dziecka, je uratowali ratownicy później.
PRacownica zginęła, a firma stara się robić Jej kosztem PR... Przykre... :(
No tak, tylko że gdyby pracownik TVP zrobiłby coś złego, np. jechał po pijaku i zabił dziecko, a potem zostałby zrobiony o tym demot, w którym autor wspomina o firmie, w której ów pracował, myślę, że nikomu ta wzmianka by nie przeszkadzała.
@JurkoBohun
Na tym polega spaczenie zakodowanych lemingów. Sprawiedliwość, uczciwość i uznanie należy się według nich tylko im i ich środowisku.
Wiekszość jednak pozbawiona jest kręgosłupa moralnego.
Według mnie jej zachowanie bylo bohaterskie ale i tez głupie. Ocaliła dziecko a swoje dzieci pozbawiła matki. Hak ktos wyżej napisał. Nie ratujcie nikogo gdy możecie przez to ucirpiec
Gdyby przeżyła, inaczej byś śpiewał. Łatwo ocenić porażkę po fakcie. Miała szansę, udało się połowicznie. Nie wszyscy umierają podczas bohaterskich czynów. Gdyby wiedziała, że utonie, pewnie zareagowałaby inaczej. Tak czy siak, mamy życie siedmiolatka za życie czterdziestopięciolatki. Byle siedmiolatek o jej heroizmie nigdy nie zapomniał i odwdzięczył się w przyszłości rodzinie swojej wybawicielki.
Jako honorowy (w przyszłości) mężczyzna, tak powinien postąpić. Niestety, tego nie nauczysz się w szkole, jeśli twój system wartości jest spaczony genetycznie i środowiskowo.
Niesamowita kobieta, podziwiam ja