Szkoda, że nie piszecie jak strażacy kasują wozy warte 700-800 tysięcy ;p Ze dwa lata temu nieopodal mojej miejscowości genialny strażak skasował ciężki wóz gaśniczy warty ponad 1 000 000 zł, bo nie zauważył na przejeździe kolejowym, że pociąg jedzie. Ale wiadomo - hejt musi być :P
@xarses Kiedyś na jakimś portalu o tematyce ratowniczej widziałem statystyki, które wyraźnie wskazywały, że to strażacy ze wszystkich służb najczęściej powodują kolizje. Oczywiście biorąc pod uwagę przejeżdżane kilometry. Bo taki policjant czy ratownik medyczny na 8 godzinnej służbie przejeżdżają średnio 80-100km. A strażak na 24 godzinnej służbie - około 40-50. I do tego wartości pojazdów... Średnio policyjny radiowóz ~100 tys. zł, karetka pogotowia ~300 tys. zł, a wóz strażacki rzadko kiedy kosztuje mniej niż 700 tys zł.
@barteqssss @AIkanaro najczęściej rozbijają się te droższe oraz bardziej prestiżowe wozy. Co tu dużo pisać - przerost ambicji nad umiejętnościami :/ . Dziś rano nowsza skoda się rozbiła około 200m od mojego domu. Dwie karetki pogotowia wezwano :( . Więc lekko nie było. Skoda najpewniej do kasacji, bo jak mniemam to podłużnica wygięła się w banan.
@rafik543217
"najczęściej rozbijają się te droższe oraz bardziej prestiżowe wozy"
Masz coś na poparcie tych rewelacji?
" Ludzie dziś zbyt wierzą w systemy bezpieczeństwa"
Dzięki systemom bezpieczeństwa jest bardziej niebezpiecznie?
@542118 każdy policjant płaci "dobrowolne" (albo płaci i ma "przywilej" jeżdżenia, albo nie płaci i łazi w patrolach pieszych) ubezpieczenie, gdzie w razie spowodowania szkody to ubezpieczyciel wypłaca kasę. Jeżeli sprawcą jest cywil, to z jego OC ściąga się pieniądze.
Biedni Wieśwagenowcy i posiadacze innego chłamu z rodziny aut na F dostają właśnie palpitacji serca, bo policja rozbiła BMW, na które ich nie stać :D Jakby Passata rozbili to by nikt nie jęczał tylko współczuł :D
No właśnie dojechało! A kiedy zaszło zdarzenie drogowe, to przestało jechać.
Szkoda, że nie piszecie jak strażacy kasują wozy warte 700-800 tysięcy ;p Ze dwa lata temu nieopodal mojej miejscowości genialny strażak skasował ciężki wóz gaśniczy warty ponad 1 000 000 zł, bo nie zauważył na przejeździe kolejowym, że pociąg jedzie. Ale wiadomo - hejt musi być :P
@xarses Kiedyś na jakimś portalu o tematyce ratowniczej widziałem statystyki, które wyraźnie wskazywały, że to strażacy ze wszystkich służb najczęściej powodują kolizje. Oczywiście biorąc pod uwagę przejeżdżane kilometry. Bo taki policjant czy ratownik medyczny na 8 godzinnej służbie przejeżdżają średnio 80-100km. A strażak na 24 godzinnej służbie - około 40-50. I do tego wartości pojazdów... Średnio policyjny radiowóz ~100 tys. zł, karetka pogotowia ~300 tys. zł, a wóz strażacki rzadko kiedy kosztuje mniej niż 700 tys zł.
Wina PISU!!!
Wina THUSKA!!!
Przecież to bmw a wiadomo że bmw uczestniczy w KAŻDYM zajściu na drodze
@barteqssss Statystycznie więcej uczestniczy aut innych marek niż BMW... Ale widze, ze bol dupy o bmw nadal w pelni.
@barteqssss @AIkanaro najczęściej rozbijają się te droższe oraz bardziej prestiżowe wozy. Co tu dużo pisać - przerost ambicji nad umiejętnościami :/ . Dziś rano nowsza skoda się rozbiła około 200m od mojego domu. Dwie karetki pogotowia wezwano :( . Więc lekko nie było. Skoda najpewniej do kasacji, bo jak mniemam to podłużnica wygięła się w banan.
@rafik54321 bo za mało elektroniki do tej skody dali.
@~twoje raczej za dużo. Ludzie dziś zbyt wierzą w systemy bezpieczeństwa. Ale elektroniką głupoty nie naprawisz, choćbyś nie wiem jak się starał :( .
@rafik543217
"najczęściej rozbijają się te droższe oraz bardziej prestiżowe wozy"
Masz coś na poparcie tych rewelacji?
" Ludzie dziś zbyt wierzą w systemy bezpieczeństwa"
Dzięki systemom bezpieczeństwa jest bardziej niebezpiecznie?
Ciekawe, ze za PO nikt tak chętnie nie wyciągał takich wpadek ze strony policji, boru czy innych sluzb.
A chociaż szkodę pokrywa za takie coś ubezpieczyciel? czy też "a nie bo po co, obywatele zapłacą w razie czego - stać ich"
i tak wiem że na ubezpieczenia ze składek też pośrednio idzie od obywatela
@542118 każdy policjant płaci "dobrowolne" (albo płaci i ma "przywilej" jeżdżenia, albo nie płaci i łazi w patrolach pieszych) ubezpieczenie, gdzie w razie spowodowania szkody to ubezpieczyciel wypłaca kasę. Jeżeli sprawcą jest cywil, to z jego OC ściąga się pieniądze.
A Ty ciułaczu płac wysokie oC bo panowie w BMW lubią się rozbijać.
Biedni Wieśwagenowcy i posiadacze innego chłamu z rodziny aut na F dostają właśnie palpitacji serca, bo policja rozbiła BMW, na które ich nie stać :D Jakby Passata rozbili to by nikt nie jęczał tylko współczuł :D
Gdy pod maską za dużo koni,to mózg nogi nie dogoni
Przypieli winę kierowcy drugiego samochodu, tylko on lecieli pod prąd bo ciężko było przejechać dodatkowe 3m.
A to na chodniku to co? Zlot miłośników BMW?