Co to znaczy "zaorał"? Odpowiedzieć krótko i zgodnie z prawdą to "zaorać"? Autor ma chyba nieźle "przeorany" mózg - poza wszystkim, czy to w ogóle jest takie istotne?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2018 o 11:44
@kayak123 Podejrzewam, że chodzi o to, że była to K. Rusin, której wielu nie lubi i z automatu każde jej potknięcie jest traktowane jako coś fajnego, zabawnego co dokucza jej. Taka dziecinadę tylko, że zamiast 5 latków w piaskownicy mamy trochę starszych ludzi w necie.
@lasek0110 Dlatego nie wiem czy nie lepiej by było by takie rozmowy były wcześniej przygotowane, a pytania zapisane gdzieś i wyuczone przez prowadzącego? Taka korekta, jak w gazetach zanim materiał ujrzy światło dzienne. Dziś zadaje się widocznie pytania z głowy.. czyli z niczego (jak to ktoś kiedyś powiedział)
Określenie ,,zaorał" wydaje mi się tak samo adekwatne, jak ,,kilkuletni".
Nie znam tej kobiety, nie doszukujcie się we mnie obrońcy. Po prostu autor, na moje oko, przesadził z ubarwianiem.
Co to ma do "zaorania"? Coraz niższy poziom IQ i na Demotywatorach i w całej Polsce...
Łaaaał ale jej dowalił!
Co to znaczy "zaorał"? Odpowiedzieć krótko i zgodnie z prawdą to "zaorać"? Autor ma chyba nieźle "przeorany" mózg - poza wszystkim, czy to w ogóle jest takie istotne?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2018 o 11:44
@kayak123 Podejrzewam, że chodzi o to, że była to K. Rusin, której wielu nie lubi i z automatu każde jej potknięcie jest traktowane jako coś fajnego, zabawnego co dokucza jej. Taka dziecinadę tylko, że zamiast 5 latków w piaskownicy mamy trochę starszych ludzi w necie.
@lasek0110 Dlatego nie wiem czy nie lepiej by było by takie rozmowy były wcześniej przygotowane, a pytania zapisane gdzieś i wyuczone przez prowadzącego? Taka korekta, jak w gazetach zanim materiał ujrzy światło dzienne. Dziś zadaje się widocznie pytania z głowy.. czyli z niczego (jak to ktoś kiedyś powiedział)
Określenie ,,zaorał" wydaje mi się tak samo adekwatne, jak ,,kilkuletni".
Nie znam tej kobiety, nie doszukujcie się we mnie obrońcy. Po prostu autor, na moje oko, przesadził z ubarwianiem.
żadne zaoranie
wygląda na 14 lat i jakby chciał posunąć panią R.