Po pierwsze tapczan pewnie już tam stał wyrzucony przez kogoś, a on tylko przez okno zobaczył i wystawił "ogłoszenie" - może jakiś naiwniak mu zapłaci.
A nawet gdyby to był jego tapczan - sądząc po kulturze wypowiedzi tego kolezki, to ten tapczan byłby orzygany po kumpelskich imprezach, oszczany przez jego psa i śmierdziałby papierosami.
Dobre...
co dobre? .
Po pierwsze tapczan pewnie już tam stał wyrzucony przez kogoś, a on tylko przez okno zobaczył i wystawił "ogłoszenie" - może jakiś naiwniak mu zapłaci.
A nawet gdyby to był jego tapczan - sądząc po kulturze wypowiedzi tego kolezki, to ten tapczan byłby orzygany po kumpelskich imprezach, oszczany przez jego psa i śmierdziałby papierosami.