po co komu 500+? (poza nierobami oczywiście). obniżyć podatki i ludzie nie będą się musieli starać o własne pieniądze.
za klasykiem: wystarczy nie kraść :)
mi tez sie nie naleza zadne pieniadze z 500+. jest tylko jeden scenariusz, gdy naleza sie komus pieniadze: wtedy gdy na nie zapracowal. reszta to jalmuzna i kupowanie wyborcow za publiczna kase.
@beeveer teraz ile trzeba zarabiać by odpisać sobie 12 tys. rocznie płacąc 18% podatku? ok 130 tys. rocznie. Mediana wynagrodzenia to ok 3511 brutto czyli grubo ponad połowa polaków (pracując oboje) nie mogłoby sobie odpisać po 500 zł na 2 i 3 dziecko nie biorąc na pierwsze. Musiałby być dodatkowo podatek ujemny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2018 o 9:08
@tomkosz, ciekawe, ciekawe, szkoda że to w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Francji nie podziałało i teraz mają problem z rodowitymi mieszkańcami. 500+ nie miało być po to by ci było lepiej tylko po to by rozbujać demografię, a jak widać staranie się o własne pieniądze dało efekt.
Teraz odwróćmy trochę sytuację, jeśli mam 5 dzieci to ile musiałbym zarabiać by mieć pełne 2500 zł miesięcznie zwrotu podatku? Jak policzysz to porównaj to do zarobków z przed 2,5 roku. Pisanie takich korwinistycznych jeszcze wam się nie znudziło?
Za pomoca cudownego programu 500+ pis podniosl demografie z 1.3 do 1.4, tyle ze zeby uniknac kryzysu demograficznego i przerostu ludzi starszych potrzebujemy minimum 2.5, doplacamy do zus najwiecej w europie, mamy najwiekszy problem z demografia, za te kilkadziesiat lat coraz wieksze beda skladki, podatki, nfz, ludzie starsi mysla o spokojnej emeryturze, i wszyscy stad wyjada, nie ma kraju ktory by z takiej sytuacji wyszedl,
@edzsledz Powtarzasz slogany polityczne misiu - 500plus nie naprawi demograf i emerytur bo generuje dług. Każdy 18 latek wchodzi w dorosłość z ok. 150.000zł długu wobec Państwa w przeciwieństwie do swojego rówieśnika sprzed 500, który miał czyste konto. I te 150 tys trzeba spłacić - bo to taka "zaliczka" z emerytury. Oznacza to że nasze pokolenie 500plus wpłaci 1 złotówkę podatku "na czysto" w wieku ok 35-40 lat. (No bo Państwo zainwestowało i teraz zaczyna zarabiać na obywatelu). Zostanie im 25 lat na wypracowanie emerytury - połowa tego co dotychczas. Innymi słowy oni nie będą mieli z czego żyć. Demograficznie/emerytalnie ten system dąży więc do samozagłady. Zwiększając koszt emerytury o 1/3 nie zyskujesz nic.
To się nazywa ujemny podatek czy jakoś tak . A koleś który to chciał w pl wprowadzić zginął w dziwnych okolicznościach. Podobno miał dauna ;) jeśli wiesz o czym mówię
500+ powinno być wyłącznie dla dzieci z pełnych rodzin i wdów - zero dotowania patologii tzw. "samotnych matek" i konkubinatów. I zero dla obcokrajowców
A więc rodzinom z tak zwaną niebieską kartą on nie przysługuje? Poza tym co masz do konkubinatów? Mniejsze koszty niż małźeństwa, nie korzystają z wielu korzyści, nie rozliczają się wspólnie, nie rozwodzą się, często są bardziej trwałe niż współczesne małżeństwa.
@Cascabel A to, że znam przypadki kobiet żyjących w konkubinacie, które otrzymują alimenty z funduszu, ponieważ oficjalnie są "samotnymi matkami". Które żyją z facetem pod jednym dachem od 10 lat i co dwa lata rodzą kolejne dzieci. Cuda normalnie. Znam jeszcze lepsze sytuacje, jak rodzice zrzekają się praw rodzicielskich, babcia występuje jako rodzina zastępcza i chociaż wszyscy mieszkają razem pod jednym dachem, to babcia otrzymuje pieniądze na te dzieci. Chyba nie masz za dużo do czynienia z patologią. Nasz idiotyczny system aż się prosi, żeby leniwe ścierwo żerowało na uczciwych obywatelach. Mnie w życiu "rząd" nigdy nic nie dał za darmo. Moim rodzicom też nie. U nas jak się chciało mieć, to trzeba było zarobić. Tak zostałam wychowana. Ale teraz każdy tylko wyciąga rękę po kasę, bo każdemu "się należy".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2018 o 21:48
"Gdy przynajmniej jedną osoba w rodzinie wykazuje dochód" . Wtedy można by o tym podyskutować. Z racji ze z przedszkolami itp jest jak jest czasem jest dużo lepiej gdy zwłaszcza w rodzinie wielodzietnej jeden rodzic zajmie się wychowaniem dzieci.
@piter1984 Dokładnie, to jedyne rozsądne rozwiązanie motywujące ludzi do rozwoju i legalnych dochodów. Tylko jest jeden problem - ciemny lud tego nie kupi...
@YszamanY Oczywiście, że nie do pomyślenia za PO, przecież wówczas pracowali za najniższą krajową lub wolontariat uskuteczniali. Ciekawe tylko dlaczego od lat próbuje się walczyć z ogromnymi zarobkami w spółkach m.in ustawą kominową i g..... z tego wychodzi
@mysliwy1234 @Slawa238 dzieci, nie do pomyślenia za PO bo pis wpadłby w histerię , skąd wy się bierzecie tacy naiwni ,to co robi pis was nie boli ? to dlaczego krytykujecie PO,pis robi to podwójnie a nawet trzykrotnie . "W 2012 r. opublikowano w „PB” (Puls Biznesu) dwie listy działaczy PO i PSL, członków ich rodzin i znajomych na państwowym garnuszku. Każda składała się z ponad 400 nazwisk i była świetną ilustracją tego, co zostało z obietnic Donalda Tuska, który w exposé z 2007 r. solennie deklarował zakończenie „politycznego procederu zawłaszczania spółek z udziałem skarbu państwa”. Tamte listy powstały po prawie pięciu latach rządów koalicji PO-PSL. Najnowsza publikacja „PB”, z 1000 nazwisk nominatów PiS dowodzi, że obecnie rządzący już w rok przebili poprzedników, i to z nawiązką."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 czerwca 2018 o 19:18
500złx12 m-cy: 6tys dodatkowej kwoty wolnej od podatku na każde dziecko -dla tych co pracują to nawet wygodniej bo wszystko zostanie załatwione przy wypełnianiu rocznego PITa -nie trzeba składać wniosku, aktualizować danych.
Tylko mało kto płaci 6 tys podatku rocznie. Ja tyle nie place a nikomu nie zwroca wiecej podatku niz zaplacil. Oczywiscie kupujesz jeszcze produkty ale z dochodowego to malo kto tyle dostanie. Powinno byc brane pod uwage czy pracuja oboje rodzice. Moze by dodac do tego pare wyjatkowych sytuacji jak ciaza i brak pracy matki do ukonczenia pierwszego roku. Jakies wypadki. Ale powinno sie pracowac. A moim zdaniem te pieniadze powinno sie wykorzystac na budowe i utrzymanie zlobkow bo samo 500 zl/mc nie poprawia sutyacji kiedy matka nie moze isc do pracy bo nie ma co zrobic z dzieckiem. W tej chwili dostaniesz 500 zl i pracowac za najnizsza krajowa zeby ja oddac na zlobek sie nie oplaca.
Podobno nie objęłoby to wtedy dzieci wiejskich, a u nich jednak najbardziej widać pozytywne efekty. Ot, choćby 100% dzieci jadących na wycieczkę, a nie 60%.
@Sklozgos "Tylko mało kto płaci 6 tys podatku rocznie" przy 3000zł brutto dostajesz 2157zł na rękę (przy umowie o pracę) a koszt pracodawcy to 3618zł zatem miesięcznie do budżetu tafia 1461zł, 1461*12 = 17532zł.
Tak ... wcale nie płacimy 6 tys podatku rocznie. https://zarobki.pracuj.pl/kalkulator-wynagrodzen/3000-brutto
@krickin tak ale to nie jest sam podatek tego od pit-u nie odliczysz, chodzi tylko o kwotę którą w świetle aktualnego prawa mógłbyś ewentualnie odliczyć na zaznaniu PIT.
Mam trochę inny, choć podobny pomysł: zamiast pieniędzy duża ulga podatkowa na każde dziecko - nieroby nie dostaną a dla reszty będzie motywacja, żeby pracować i to normalnie / dużo (żeby wykorzystać jak największą część ulgi) a nie 3 godziny tygodniowo.
Po pierwsze taką ofertą programową nie wygrają wyborów a po drugie wracamy do komuny, aby każdy był równy czyli miał tylko tyle co potrzeba do przeżycia. Teraz odbieramy kase komuś kto pracuje i dajemy komuś kto nie pracuje, aby wyrównać poziom.
Nie, nie powinno być w ogóle żadnego 500+. Powinny być rozsądne podatki, i to rodzice powinni być na tyle ogarnięci, że umieją zarobić na swoje dzieci.
Generalnie oficjalnym pretekstem 500+ jest zwiększenie dzietności, aby system emerytalny za XX lat nie padł. Jeżeli wszyscy w to inwestujemy to chyba mam możliwość za XX rozliczenia obecnych rządzących czy efekt został spełniony i ktoś bedzie pracował na moją emeryturę? Jeżeli jednak 50% dzieci z 500+ bedzie w przyszłości nadal żerowało na pomocy społecznej a 50% wyjedzie za granicę to co wtedy?
Zamiast wymyślać 500+ wystarczy zrobić dwie rzeczy. Rozliczać dochód na WSZYSTKICH członków rodziny (czyli też dzieci) i podnieść kwotę od której jest podatek zerowy (tzw. kwota wolna od podatku). Efekt jest taki, że promowani są tylko pracujący i to niezależnie od tego czy to jest matka samotnie wychowująca dziecko, czy 14-sto osobowa rodzina i podatki płacone przez najbiedniejszych są znacząco niższe. Dodatkowo nie trzeba nowych urzędasów do prowadzenia rejestrów, weryfikacji itp. bo już jest działający Urząd Skarbowy. Niestety 500+ to była łapówka wyborcza. Faktycznie części odbiorców tego programu mogło się polepszyć ale pomoc w taki sposób jest złym posunięciem. Obstawiam, że w końcu ten sposób pomocy zostanie stopniowo wygaszony poprzez różne modyfikacje warunków jego otrzymywania.
@mysliwy1234 i z tego powodu mamy im placic za dzieci ?? malo zarabiasz to nie miej dzieci. Jesli nie potrafisz zarobic odpowiendio duzo by dzieci utrzymac przy standarowym etacie to znaczy ze dzieci miec nie powinienes to takie proste...
Podatki powinien placic kazdy bez wyjatku... jezeli ktos kto zarabia najnizsza krajowa lub nawet troche wiecej to jego podatek wynosi okolo 90 zl ( dochodowy)... dajac mu 500+ automatycznie nie dosc ze on podatku nie zaplacil to jeszcze stal sie kostem, pasozytem dla spoleczenstwa. Powiino byc 200 zl podatku od glowy. A ewentualna pomoc spoleczna, dorazna i krotkotrwala. Czyli po utracie pracy dajemy mu np 6 miesiecy. Zasilek jaki otrzyma bedzie uzalezniony od pieniedzy zgromadzonych na specjalnym koncie, ktre docoelowo byloby kontem emerytalnym... i tyle...
@mysliwy1234 Do czego Ty zmierzasz? Aby społeczeństwo dzieliło się na takich, którzy pracują, nie mają dzieci i płacą wysokie podatki oraz takich, którzy nie pracują, mają dzieci i dostają socjal?
@mysliwy1234 no tk.. to to naprodukujmy kazdy po10 dzieci.. zeby dla nas pieniedzy na emerytury bylo.. tylko co potem zrobia te dzieci ?? tez po 10 beda mialy miec ?? to zamienimy sie w Indie.
Nam nie potrzeba wiecej dzieci.. nam potrzeba reformy systemu emerytalnego. Likwidacja tego co jest obecnie. Kazdy powinien sam zbierac na swoja wlasna emeryture, ewentualnie pomoc w ramach odziny. I wtedy faktycznie bedzie sie oplacalo miec komus wiecej dzieci.. ale pozostaje kwestia, czy wlasciwym jest aby dziecko utrzymywalo rodzica i w jakiej kwocie ?. Bo jesli dziecko zylo w biecie przez nieudolnosc rodzica, to z jakiej racji ono ma teraz gwarantowac mu godna starosc, skoro samo nie mialo godnego dziecinstwa ?. Juz nie wspomne o patologii.
Wiele kobiet chce pracowac, a te co nie chca, niech znajda sobie bogatych mezow. Tylko potem niech nie płacza jak zostana porzucone bez grosza przy duszy, bo to bedzie ich odpowiedzialnosc.
@mysliwy1234 "Zmierzam do tego, że w Polsce musi wrócić system w którym tylko jedna osoba w rodzinie pracuje i zarabia wystarczająco dużo, żeby wychować rodzinę."
Masz na to jakiś pomysł? Ja nie mam. Wiem jednak jedno, jeśli będą wysokie podatki to nie będziemy zarabiać dużo i towary/usługi będą drogie.
500 plus to zwieńczenie absurdów socjalizmu. Z jakiej racji z moich podatków ma iść forsa dla dzieciorobów? Chcesz dzieci, pracuj na nie i utrzymuj ZA SWOJE PIENIĄDZE. Dlatego demot bez sensu.
Hmm jak dawać bonusy to... 0% stopa podatku dla artykułów szkolnych czy jakichś innych których domyślnym odbiorcą są dzieci. Brak podatków na tego typu artykuły to dla nie jednego rodzica byłoby lepsze rozwiązanie niż 500+. No i nikt nie byłby pokrzywdzony (obecnie na pierwsze dziecko mało kto dostaje co jest w pewnym sensie niesprawiedliwe). Dodatkowo taka ulga wspomogłaby tych, którzy rzeczywiście jej potrzebują i rzeczywiście wykorzystają jak należy. Zamiast dać jakiej "madce" na kosmetyki czy "ojcu" na browca... Rzadkością też nie jest zakup samochodu - 2 dzieci na które dostają (1000zł) to rocznie 12 tysięcy w dwa lata 24 tysiące czyli na raty można wziąć i to nie najgorszy samochód (5 lat to 60 tysięcy).
To samo można powiedzieć o zasiłku dla bezrobotnych. Zlikwidować, niech się wezmą do roboty. To są właśnie postulaty korwina. Nic nie damy ale nie będziemy zabierać
@kawaleria06 zasilek w obecnej formie jest nie do przyjecia, bo wspiera przede wszystkich nierobow. Spoleczenstwo nie powinno sie skladac na nierobow. Skoro kowalskiemu odciagaja co miesiac ZUS, to to powinno ladowac na specjalnym zabezpieczonym koncie, na poczet jego emerytury lub.. no wlasnie.. jezeli kowalski pracowal 5 lat dajmy na to.. i stracil prace, to moglby wtedy zlozyc wniosek o ruszenie tych pieniedzy, na poczet zasilku. Jego wysokosc bylaby uzalezniona od tego ile Kowalski zgromadzil na koncie. Gdyby Kowalski postanowil, odejsc od zony z dziemi i nie chcial na nie placic, to w pierwszej kolejnosci, wlasnie tam moznaby szukac pieniedzy. Gdyby kowalski nic nie zgromadzil do swojej emerytury.. no to sorry.. ulica
Nie popieram PIS ale jednym program które akceptuje z ich patologiczne programu to jest 500+
a pozostałe 300 + koryto + mieszkanie + czynsz+biurokracja+ benzyna+ żydzi+ jest karygodne próba dławienia tych co zarabiają poprzez nakładania nowych dani.
Zmuszanie matki do pójścia do pracy i oddanie dziecka na wychowanie innym jest nie moralne i nie etyczne. Kobieta powinna mieć wybór czy chce się poświęcić rodzinie, czy nie. Zmuszanie kogokolwiek?
oczywiscie... ale dlaczego ja mam jej za to placic ? Niech placi jej ten co dzieciaka splodzil. Skoro ona nie chce pracowac to normalne ze utrzymuje ja maz, a nie spoleczenstwo. Bo jesli o mnie chodzi.. to skoro ona nie potrafi utrzymac dzieciaka, a pracowac nie chce, to dziecko najlepiej jej odebrac i dac kochajacej rodzinie.
ja osobiście uważam że jeżeli jeden rodzić pracuje to powinno być 250zl do każdego dziecka jeżeli dwójka rodziców pracuje to 500+ . jeżeli żaden z rodziców nie pracuje nie należy się kasa z programu 500+ na żadne dziecko i wtedy każdy by szukal pracy bo by się to każdemu opłacało. rodzice niepełnosprawnych dzieci miały by 500+ przy jednym pracującym rodzicu a rodziny z jednym rodzicem równiez o ile pracuje . i każdemu by się opłacało i ta cała patologia wkoncu by poszła do pracy
@mysliwy1234 No ale to co napisałeś - "jak ktoś pracuje to nie chce mieć dzieci" ma się nijak do sytuacji mojej rodziny. Może jest inna przyczyna ujemnego przyrostu?
Choć nie lubię takich demotów to mimo to popieram bo znam wielu takich ludzi co sobie z 500+ źródło utrzymania zrobili i "produkują" dzieci na potęgę... patologia jak cholera :|
@mysliwy1234 "To mistrzowie ekonomi, wydają więcej na dzieci niż biorą i jeszcze z tego żyją..."
Za to ty jesteś mistrzem manipulacji, operujesz prawdziwymi danymi udając, że nie rozumiesz w jaki sposób szacowane są koszty wychowywania dzieci.
Danina 1000+ już w drodze myślę że to jest skandal gdy na moje konto wpływa niecałe 1900 złotych po ciężkiej pracy a pasożyty dostają zasiłki od państwa.
Idę do pracy i płacę podatki moja żona też. Szwagier pracuje za najniższą krajową (OFICJALNIE) i zarabia więcej ode mnie. Szwagrowa nie pracuje. 3 dzieci + wszystkie możliwe dodatki zasiłki zapomogi (jest mistrzynią w wyszukiwaniu wszelkiej państwowej pomocy ubogim) na podjeździe dwa samochody. Żona twierdzi że jest im ciężko ale qrwa nie może pojąć że na utrzymanie swojej siostry płaci ona i ja ze swoich podatków. W sumie wysępi więcej niż moja żona zarobi. Też mam 3 dzieci i jak poszedłem 2 lata temu do socjala po dofinansowanie do obiadów w szkole to poczułem się jak oszust próbujący wyłudzić miliony chcieli sprawdzać nawet moich rodziców.
Qrwa niech się ktoś weżmie za tą patologię.!!!!!
@mysliwy1234 ale to nie jest praca za ktora, ja ze swoich pieniedzy mam jej placic.. Nie ja dzieciaka zamawialam i nie ja powinnam ponosic tego koszty. Chce miec dziecko i nie pracowac, niech jej placi sprawca. Albo ci ktorzy uwazaja ze jej sie nalezy. Mozesz isc.. wylozyc miesiecznie nawet 20 tys i rozdawac wielodzietnym rodzinom.. prosze bardzo. Ale skoro mamy nadwyzke w budzecie na 500+ to znaczy ze spokojnie mozemy obnizyc proporcjonalnie podatku.
@mysliwy1234 nie rób z logiki k... Moja mam urodziła trójkę dzieci. I to prawie rok po roku. Czwarte przyszło na świat 6 lat po trzecim...
Do czego zmierzam. Oboje naszych rodziców pracowało na cały etat. Aby móc się nami zajmować, ojciec chodził do roboty na drugą zmianę.
Podkreślam, rodzice pracowali na pełne etaty i wychowywali czwórkę dzieci.
@mysliwy1234 Skomentowałem "Dla mnie wychowywanie dzieci to także praca i to bardzo ciężka."
Przykro mi, że nie obchodzą Cię moi rodzice, którzy ciężko pracowali wychowując swoje dzieci i jednocześnie byli na etatach.
a taraz mamy pelno takich kobiet ktore wola siedziec w domu i brac 500 zl bo na pol etatu brala 900 zl to po co pracowac jak mozna miec troche mniej za nic nie robienie
teraz pelno kobiet to pustaki ktorym jedyne co w zyciu wyszlo to dziecko z ci*py
RomekC no taaak... chyba że dzieci wezmą przykład z rodziców i też zamiast szukać pracy zrobią skok na socjala i Ty oraz twoje dzieci nadal będą utrzymywać tą patologię.
Najlepiej było, jak kasę zabierały mafie paliwowe, VATowskie, ci od kamienic i inni przekręciarze.... ale jak daje się na dzieci, to boli :) Jakoś wtedy demotów nikomu się nie chciało robić a rocznie wykradano dziesiątki miliardów złotych....
niektórym się to nie spodoba, ale ja uważam, że rodzina powinna być zakładana na miarę możliwości. do szału doprowadzają mnie ludzie, którzy robią 10 bachorów, chociaż ich nie stać. A potem obwiniają państwo, bo tak jest najłatwiej.
500+ dla każdej praktykującej katolickiej rodziny która wpłaca minimum 5zł tygodniowo na tacę. Wpisanie się na listę powinno też być równoznaczne ze zobowiązaniem się do oddania głosu na partię rządzącą w kolejnych wyborach.
@vetulae Ach ekonomiczny guru skąd wziąłeś te kwoty dochodu, 500 zł /miesiąc x 12 miesięcy to 6 000 rocznie na drugie i kolejne dziecko , rodzin 2+3 i więcej raczej niewiele , a jak już to raczej z grupy Seba+Grażyna= Brajanek z Dzesiką, a potem może Samanta itd, choć oczywiście nie wszyscy są tacy, ale do rzeczy te 6 000 to 18% podatku czyli 33 333,33 zł kwoty wolnej na drugie i kolejne dziecko więc nie ponad 130 000, a połowa z tego czyli 66 666,66 , czyli 5 555,55 zł łącznego przychodu brutto obojga rodziców, nie uwzględniając kwoty ok 6 100 zł rocznie łącznie ich kwoty wolnej, czyli kolejnych około 500 zł przychodu więc łacznie to około 6 000 zł pensji brutto obojga rodziców z kwotą wolną na 2 i 3 dziecko, czyli realnie około 4 000 na tzw rękę przy obecnych warunkach oczywiście na dwoje , czyli całkiem realne wartości ok 2 000 na rękę na miesiąc na jednego z rodziców średnio
@Obywatel_PL Drogi niezalogowany wyraźnie napisałem, że to przy opcji 2 +3 i nie bierzemy na pierwsze dziecko. 130 tys. to nie kwota odpisu tylko dochodu potrzebna, by uzyskać należny podatek ok. 12 tys., w swoim wyliczeniu nie uwzględniłeś, że nie płacimy podatku od całego dochodu brutto pomniejszonego tylko o kwotę wolną od podatku, lecz jeszcze pomniejszamy go o koszty uzyskania przychodu, składki na ubezpieczenie społecznie. Od podatku odliczamy jeszcze potem składki na ubezpieczenie zdrowotne. Czy w ogóle rozliczałeś kiedyś PIT? U mnie zawsze kwota będąca podstawą obliczenia podatku jest prawie o połowę niższa niż dochód brutto.
a nie lepiej zamiast dawac, poprostu mniej zabierac
i wprowadzic system w ktorym kazde dziecko pozwala na obnizenie podatku?
wprowadzimy wtedy system w ktorym bogaty bedzie mial wiecej korzysci z posiadania licznego potomstwa
ale z drugie strony pieniadze dadza szanse na miedzy innymi lepsza edukacje,
Aż miło się czyta ten ból *upy o 500pln+. My tu gadu gadu o tym komu się należy, a za plecami mamy większy problem - brak polskiego przemysłu. Jak zasilamy obcą gospodarkę to nie dziw, że nie ma zysków i nigdy nie będzie nas stać na żadne jakiekolwiek programy dotacyjne, bo niby z czego się ta kasa zwróci? Jedyny ratunek to robotyka i programowanie tylko kogo stać na kupno odpowiedniego sprzętu i oprogramowania żeby się uczyć w wczesnym wieku? A no minimalny procent społeczności. I tak się koło zamyka.
Wałkowane już tysiąc razy. Kiedy ludzie zrozumieją że ich pensja netto została obrabowana już z 40% pieniędzy to się może coś zmieni a tak ludzie dalej myślą, że rząd jest jakimś dystrybutorem kasy. Do tego ten prezydent chce wpisać przez referendum socjalizm do konstytucji miedzy innymi obowiązek świadczenia 500+ przez państwo bez możliwości ingerencji w to (inaczej będzie łamana konstytucja) i boję się że ludzie wyrażą na to zgodę. Niech państwo odda ludziom ich własne zarobione ciężko pieniądze a ludzie niech sami je gospodarują a wydadzą je o wiele lepiej i bardziej pożytecznie.
@paw_mak czemu tacy ludzie jak ty są tacy tępi. Państwo jest instytucją która jest potrzebna do obrony kraju (wojsko, straż, policja, straż graniczna) ew. do tworzenia infrastruktury i na to powinna zbierać podatki które przy niskiej biurokracji będą niskie a rząd nie będzie rżnąć ludzi na 80% ich ciężko zarobionych pieniędzy. Państwo nie jest instytucją charytatywną żeby dawać ludziom pieniądze na jakieś ich potrzeby, bo oni chcą. Państwo nie powinno tylko nic zabierać.
@paw_mak Nie uważam innych za tępych za to że mają inne zdanie, bo trzeba mieć swoje zdanie. Tylko gdy mówię że trzeba zmniejszyć rolę państwa do minimum niezbędnego tak aby nie wtrącało się do naszego życia prywatnego to ty przekręcasz moje słowa i stwierdzasz, że moim zdaniem państwo jest niepotrzebne. Powiedz mi gdzie tak napisałem. Ludzie się zajmą sobą sami niech tylko państwo ich nie rabuje i wtedy każdy będzie zarabiać tyle że stać będzie na utrzymanie dzieci, wyprawki a nawet na leczenie w klinikach bez wiecznych kolejek. Pamiętaj abyś dostał 2500zł brutto musisz wypracować 3000zł superbrutto a do ręki otrzymasz 1800zł. Teraz zadaj sobie pytanie czy nie zadbałbyś o te pieniądze lepiej wydając je na swoje cele i odkładając osobiście na emeryturę.
Drogi autorze demota, zostałam zwolniona w momencie kiedy mój były szef dowiedział się, że jestem w ciąży (bo nie mogłam dźwigać). Zbluzgał mnie za to, że zaszłam w ciążę (!), to była niestety śmieciówka, więc teoretycznie nic mu nie grozi za to, że mnie zwolnił. Według Ciebie za co ja mam się teraz utrzymać? Tak, mam męża i gdyby nie on, to wylądowałabym w ciąży w rynsztoku. Mąż mało zarabia i 500+ na jedno dziecko nam się będzie należało, bo nie przekraczamy dochodu 800zł na osobę. Pracowałam i nie żerowałam na innych, a że zostałam zwolniona, bo jakiemuś kutasowi przeszkadza, że zaszłam w ciążę to już nie moja wina (przy okazji dodam, że miało to miejsce w Krakowie, a ten kutas to Andrzej Strojek)
ja uważam że nie powinno być żadnego 500+.. tak, nie mam dzieci i jestem gotowy na wiadro pomyj jakie się na mnie wyleje, no ale skoro to wiadro wylewają idioci to czy się przejmować ;)
po co komu 500+? (poza nierobami oczywiście). obniżyć podatki i ludzie nie będą się musieli starać o własne pieniądze.
za klasykiem: wystarczy nie kraść :)
@tomkosz ja bym dał wybór: 300 na rękę albo 800 ulgi podatkowej.
@tomkosz Na jakiej podstawie uważasz że tobie się należą pienądze z "500+" a nie dzieciom ? Ps.Podatki juz nie sa twoje należą polskiemu narodowi .
mi tez sie nie naleza zadne pieniadze z 500+. jest tylko jeden scenariusz, gdy naleza sie komus pieniadze: wtedy gdy na nie zapracowal. reszta to jalmuzna i kupowanie wyborcow za publiczna kase.
@beeveer teraz ile trzeba zarabiać by odpisać sobie 12 tys. rocznie płacąc 18% podatku? ok 130 tys. rocznie. Mediana wynagrodzenia to ok 3511 brutto czyli grubo ponad połowa polaków (pracując oboje) nie mogłoby sobie odpisać po 500 zł na 2 i 3 dziecko nie biorąc na pierwsze. Musiałby być dodatkowo podatek ujemny.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2018 o 9:08
@tomkosz, ciekawe, ciekawe, szkoda że to w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Francji nie podziałało i teraz mają problem z rodowitymi mieszkańcami. 500+ nie miało być po to by ci było lepiej tylko po to by rozbujać demografię, a jak widać staranie się o własne pieniądze dało efekt.
Teraz odwróćmy trochę sytuację, jeśli mam 5 dzieci to ile musiałbym zarabiać by mieć pełne 2500 zł miesięcznie zwrotu podatku? Jak policzysz to porównaj to do zarobków z przed 2,5 roku. Pisanie takich korwinistycznych jeszcze wam się nie znudziło?
@tomkosz
Czyli matka wychowująca trójkę dzieci nic nie robi? Musi jeszcze na etacie wypruwać żyły żeby dostać 500+?
Za pomoca cudownego programu 500+ pis podniosl demografie z 1.3 do 1.4, tyle ze zeby uniknac kryzysu demograficznego i przerostu ludzi starszych potrzebujemy minimum 2.5, doplacamy do zus najwiecej w europie, mamy najwiekszy problem z demografia, za te kilkadziesiat lat coraz wieksze beda skladki, podatki, nfz, ludzie starsi mysla o spokojnej emeryturze, i wszyscy stad wyjada, nie ma kraju ktory by z takiej sytuacji wyszedl,
@edzsledz Powtarzasz slogany polityczne misiu - 500plus nie naprawi demograf i emerytur bo generuje dług. Każdy 18 latek wchodzi w dorosłość z ok. 150.000zł długu wobec Państwa w przeciwieństwie do swojego rówieśnika sprzed 500, który miał czyste konto. I te 150 tys trzeba spłacić - bo to taka "zaliczka" z emerytury. Oznacza to że nasze pokolenie 500plus wpłaci 1 złotówkę podatku "na czysto" w wieku ok 35-40 lat. (No bo Państwo zainwestowało i teraz zaczyna zarabiać na obywatelu). Zostanie im 25 lat na wypracowanie emerytury - połowa tego co dotychczas. Innymi słowy oni nie będą mieli z czego żyć. Demograficznie/emerytalnie ten system dąży więc do samozagłady. Zwiększając koszt emerytury o 1/3 nie zyskujesz nic.
obieżyświat44 12 czerwca 2018 o 21:12 Czyli zamożnemu więcej a biednemu mniej - podoba mi sięTwój myślenia na temat ZASIŁKÓW
To się nazywa ujemny podatek czy jakoś tak . A koleś który to chciał w pl wprowadzić zginął w dziwnych okolicznościach. Podobno miał dauna ;) jeśli wiesz o czym mówię
wspolzyc ten caly motloch plus!
500+ powinno być wyłącznie dla dzieci z pełnych rodzin i wdów - zero dotowania patologii tzw. "samotnych matek" i konkubinatów. I zero dla obcokrajowców
A więc rodzinom z tak zwaną niebieską kartą on nie przysługuje? Poza tym co masz do konkubinatów? Mniejsze koszty niż małźeństwa, nie korzystają z wielu korzyści, nie rozliczają się wspólnie, nie rozwodzą się, często są bardziej trwałe niż współczesne małżeństwa.
@Cascabel A to, że znam przypadki kobiet żyjących w konkubinacie, które otrzymują alimenty z funduszu, ponieważ oficjalnie są "samotnymi matkami". Które żyją z facetem pod jednym dachem od 10 lat i co dwa lata rodzą kolejne dzieci. Cuda normalnie. Znam jeszcze lepsze sytuacje, jak rodzice zrzekają się praw rodzicielskich, babcia występuje jako rodzina zastępcza i chociaż wszyscy mieszkają razem pod jednym dachem, to babcia otrzymuje pieniądze na te dzieci. Chyba nie masz za dużo do czynienia z patologią. Nasz idiotyczny system aż się prosi, żeby leniwe ścierwo żerowało na uczciwych obywatelach. Mnie w życiu "rząd" nigdy nic nie dał za darmo. Moim rodzicom też nie. U nas jak się chciało mieć, to trzeba było zarobić. Tak zostałam wychowana. Ale teraz każdy tylko wyciąga rękę po kasę, bo każdemu "się należy".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2018 o 21:48
PO chcialo dac na kazde dziecko
PO mówiła przecież, że nie stać Polski na 500+ więc?
dać i dać... PO czy PiS nikomu nic nie daje, oni okradają jednych żeby kto inny dostał
"Gdy przynajmniej jedną osoba w rodzinie wykazuje dochód" . Wtedy można by o tym podyskutować. Z racji ze z przedszkolami itp jest jak jest czasem jest dużo lepiej gdy zwłaszcza w rodzinie wielodzietnej jeden rodzic zajmie się wychowaniem dzieci.
jakiekolwiek darowizny powinny byc zlikwidowane, jedynie szereg ulg podatkowych
Zwiększać proporcjonalnie kwotę wolną od podatku o 500+. tylko tego się nie "daje" więc wyborów nie wygra.
@piter1984 Dokładnie, to jedyne rozsądne rozwiązanie motywujące ludzi do rozwoju i legalnych dochodów. Tylko jest jeden problem - ciemny lud tego nie kupi...
oni nic nie dają oni zabierają to na co ciężko pracujemy ludzie kiedy w końcu zrozumiecie
i jeszcze limit zarobków
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2018 o 21:56
@YszamanY Racja. Jesteś taki mądry i pracowity że nikt nie może zarabiać więcej niż ty xD
@Krait bo pisowski bubel prawny im też pozwala brać koryto plus
ciekawe nie do pomyślenia za PO
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2018 o 20:12
@YszamanY Oczywiście, że nie do pomyślenia za PO, przecież wówczas pracowali za najniższą krajową lub wolontariat uskuteczniali. Ciekawe tylko dlaczego od lat próbuje się walczyć z ogromnymi zarobkami w spółkach m.in ustawą kominową i g..... z tego wychodzi
@mysliwy1234 @Slawa238 dzieci, nie do pomyślenia za PO bo pis wpadłby w histerię , skąd wy się bierzecie tacy naiwni ,to co robi pis was nie boli ? to dlaczego krytykujecie PO,pis robi to podwójnie a nawet trzykrotnie . "W 2012 r. opublikowano w „PB” (Puls Biznesu) dwie listy działaczy PO i PSL, członków ich rodzin i znajomych na państwowym garnuszku. Każda składała się z ponad 400 nazwisk i była świetną ilustracją tego, co zostało z obietnic Donalda Tuska, który w exposé z 2007 r. solennie deklarował zakończenie „politycznego procederu zawłaszczania spółek z udziałem skarbu państwa”. Tamte listy powstały po prawie pięciu latach rządów koalicji PO-PSL. Najnowsza publikacja „PB”, z 1000 nazwisk nominatów PiS dowodzi, że obecnie rządzący już w rok przebili poprzedników, i to z nawiązką."
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2018 o 19:18
500złx12 m-cy: 6tys dodatkowej kwoty wolnej od podatku na każde dziecko -dla tych co pracują to nawet wygodniej bo wszystko zostanie załatwione przy wypełnianiu rocznego PITa -nie trzeba składać wniosku, aktualizować danych.
Tylko mało kto płaci 6 tys podatku rocznie. Ja tyle nie place a nikomu nie zwroca wiecej podatku niz zaplacil. Oczywiscie kupujesz jeszcze produkty ale z dochodowego to malo kto tyle dostanie. Powinno byc brane pod uwage czy pracuja oboje rodzice. Moze by dodac do tego pare wyjatkowych sytuacji jak ciaza i brak pracy matki do ukonczenia pierwszego roku. Jakies wypadki. Ale powinno sie pracowac. A moim zdaniem te pieniadze powinno sie wykorzystac na budowe i utrzymanie zlobkow bo samo 500 zl/mc nie poprawia sutyacji kiedy matka nie moze isc do pracy bo nie ma co zrobic z dzieckiem. W tej chwili dostaniesz 500 zl i pracowac za najnizsza krajowa zeby ja oddac na zlobek sie nie oplaca.
Podobno nie objęłoby to wtedy dzieci wiejskich, a u nich jednak najbardziej widać pozytywne efekty. Ot, choćby 100% dzieci jadących na wycieczkę, a nie 60%.
@Sklozgos "Tylko mało kto płaci 6 tys podatku rocznie" przy 3000zł brutto dostajesz 2157zł na rękę (przy umowie o pracę) a koszt pracodawcy to 3618zł zatem miesięcznie do budżetu tafia 1461zł, 1461*12 = 17532zł.
Tak ... wcale nie płacimy 6 tys podatku rocznie. https://zarobki.pracuj.pl/kalkulator-wynagrodzen/3000-brutto
@krickin tak ale to nie jest sam podatek tego od pit-u nie odliczysz, chodzi tylko o kwotę którą w świetle aktualnego prawa mógłbyś ewentualnie odliczyć na zaznaniu PIT.
Mam trochę inny, choć podobny pomysł: zamiast pieniędzy duża ulga podatkowa na każde dziecko - nieroby nie dostaną a dla reszty będzie motywacja, żeby pracować i to normalnie / dużo (żeby wykorzystać jak największą część ulgi) a nie 3 godziny tygodniowo.
Po pierwsze taką ofertą programową nie wygrają wyborów a po drugie wracamy do komuny, aby każdy był równy czyli miał tylko tyle co potrzeba do przeżycia. Teraz odbieramy kase komuś kto pracuje i dajemy komuś kto nie pracuje, aby wyrównać poziom.
a Duduś chce wpisania 500+ do konstytucji. To jest dopiero obłęd.
Janusz to Ty?
Racja, ale trzeba było za peło o to występować, a nie ujadać na PiS bez sensu.
Zresztą 80% osób, które dostają 500+ pracuje i ma dochód.
Poprzesz swoją wypowiedź jakimiś realnymi danymi lub chociaż statystykami?
jestem za!
Nie, nie powinno być w ogóle żadnego 500+. Powinny być rozsądne podatki, i to rodzice powinni być na tyle ogarnięci, że umieją zarobić na swoje dzieci.
Generalnie oficjalnym pretekstem 500+ jest zwiększenie dzietności, aby system emerytalny za XX lat nie padł. Jeżeli wszyscy w to inwestujemy to chyba mam możliwość za XX rozliczenia obecnych rządzących czy efekt został spełniony i ktoś bedzie pracował na moją emeryturę? Jeżeli jednak 50% dzieci z 500+ bedzie w przyszłości nadal żerowało na pomocy społecznej a 50% wyjedzie za granicę to co wtedy?
Zamiast wymyślać 500+ wystarczy zrobić dwie rzeczy. Rozliczać dochód na WSZYSTKICH członków rodziny (czyli też dzieci) i podnieść kwotę od której jest podatek zerowy (tzw. kwota wolna od podatku). Efekt jest taki, że promowani są tylko pracujący i to niezależnie od tego czy to jest matka samotnie wychowująca dziecko, czy 14-sto osobowa rodzina i podatki płacone przez najbiedniejszych są znacząco niższe. Dodatkowo nie trzeba nowych urzędasów do prowadzenia rejestrów, weryfikacji itp. bo już jest działający Urząd Skarbowy. Niestety 500+ to była łapówka wyborcza. Faktycznie części odbiorców tego programu mogło się polepszyć ale pomoc w taki sposób jest złym posunięciem. Obstawiam, że w końcu ten sposób pomocy zostanie stopniowo wygaszony poprzez różne modyfikacje warunków jego otrzymywania.
@mysliwy1234 i z tego powodu mamy im placic za dzieci ?? malo zarabiasz to nie miej dzieci. Jesli nie potrafisz zarobic odpowiendio duzo by dzieci utrzymac przy standarowym etacie to znaczy ze dzieci miec nie powinienes to takie proste...
Podatki powinien placic kazdy bez wyjatku... jezeli ktos kto zarabia najnizsza krajowa lub nawet troche wiecej to jego podatek wynosi okolo 90 zl ( dochodowy)... dajac mu 500+ automatycznie nie dosc ze on podatku nie zaplacil to jeszcze stal sie kostem, pasozytem dla spoleczenstwa. Powiino byc 200 zl podatku od glowy. A ewentualna pomoc spoleczna, dorazna i krotkotrwala. Czyli po utracie pracy dajemy mu np 6 miesiecy. Zasilek jaki otrzyma bedzie uzalezniony od pieniedzy zgromadzonych na specjalnym koncie, ktre docoelowo byloby kontem emerytalnym... i tyle...
@mysliwy1234 Do czego Ty zmierzasz? Aby społeczeństwo dzieliło się na takich, którzy pracują, nie mają dzieci i płacą wysokie podatki oraz takich, którzy nie pracują, mają dzieci i dostają socjal?
@mysliwy1234 no tk.. to to naprodukujmy kazdy po10 dzieci.. zeby dla nas pieniedzy na emerytury bylo.. tylko co potem zrobia te dzieci ?? tez po 10 beda mialy miec ?? to zamienimy sie w Indie.
Nam nie potrzeba wiecej dzieci.. nam potrzeba reformy systemu emerytalnego. Likwidacja tego co jest obecnie. Kazdy powinien sam zbierac na swoja wlasna emeryture, ewentualnie pomoc w ramach odziny. I wtedy faktycznie bedzie sie oplacalo miec komus wiecej dzieci.. ale pozostaje kwestia, czy wlasciwym jest aby dziecko utrzymywalo rodzica i w jakiej kwocie ?. Bo jesli dziecko zylo w biecie przez nieudolnosc rodzica, to z jakiej racji ono ma teraz gwarantowac mu godna starosc, skoro samo nie mialo godnego dziecinstwa ?. Juz nie wspomne o patologii.
Wiele kobiet chce pracowac, a te co nie chca, niech znajda sobie bogatych mezow. Tylko potem niech nie płacza jak zostana porzucone bez grosza przy duszy, bo to bedzie ich odpowiedzialnosc.
@mysliwy1234 "Zmierzam do tego, że w Polsce musi wrócić system w którym tylko jedna osoba w rodzinie pracuje i zarabia wystarczająco dużo, żeby wychować rodzinę."
Masz na to jakiś pomysł? Ja nie mam. Wiem jednak jedno, jeśli będą wysokie podatki to nie będziemy zarabiać dużo i towary/usługi będą drogie.
500 plus to zwieńczenie absurdów socjalizmu. Z jakiej racji z moich podatków ma iść forsa dla dzieciorobów? Chcesz dzieci, pracuj na nie i utrzymuj ZA SWOJE PIENIĄDZE. Dlatego demot bez sensu.
A urzędnicy partyjni z czego by mieli żyć?
Jasne lepiej kraść i dawać swoim jak platforma i lewaki
zdecydowanie popieram
Hmm jak dawać bonusy to... 0% stopa podatku dla artykułów szkolnych czy jakichś innych których domyślnym odbiorcą są dzieci. Brak podatków na tego typu artykuły to dla nie jednego rodzica byłoby lepsze rozwiązanie niż 500+. No i nikt nie byłby pokrzywdzony (obecnie na pierwsze dziecko mało kto dostaje co jest w pewnym sensie niesprawiedliwe). Dodatkowo taka ulga wspomogłaby tych, którzy rzeczywiście jej potrzebują i rzeczywiście wykorzystają jak należy. Zamiast dać jakiej "madce" na kosmetyki czy "ojcu" na browca... Rzadkością też nie jest zakup samochodu - 2 dzieci na które dostają (1000zł) to rocznie 12 tysięcy w dwa lata 24 tysiące czyli na raty można wziąć i to nie najgorszy samochód (5 lat to 60 tysięcy).
Autor demota uważa że ludzie robią dzieci żeby się wzbogacić z pińcet plus... Wróciliśmy do średniowiecza.
To samo można powiedzieć o zasiłku dla bezrobotnych. Zlikwidować, niech się wezmą do roboty. To są właśnie postulaty korwina. Nic nie damy ale nie będziemy zabierać
@kawaleria06 zasilek w obecnej formie jest nie do przyjecia, bo wspiera przede wszystkich nierobow. Spoleczenstwo nie powinno sie skladac na nierobow. Skoro kowalskiemu odciagaja co miesiac ZUS, to to powinno ladowac na specjalnym zabezpieczonym koncie, na poczet jego emerytury lub.. no wlasnie.. jezeli kowalski pracowal 5 lat dajmy na to.. i stracil prace, to moglby wtedy zlozyc wniosek o ruszenie tych pieniedzy, na poczet zasilku. Jego wysokosc bylaby uzalezniona od tego ile Kowalski zgromadzil na koncie. Gdyby Kowalski postanowil, odejsc od zony z dziemi i nie chcial na nie placic, to w pierwszej kolejnosci, wlasnie tam moznaby szukac pieniedzy. Gdyby kowalski nic nie zgromadzil do swojej emerytury.. no to sorry.. ulica
Nie popieram PIS ale jednym program które akceptuje z ich patologiczne programu to jest 500+
a pozostałe 300 + koryto + mieszkanie + czynsz+biurokracja+ benzyna+ żydzi+ jest karygodne próba dławienia tych co zarabiają poprzez nakładania nowych dani.
Dlaczego mam Was utrzymywać?
Chcesz mieć dzieci? Żyj tak aby Cię na nie było stać.
Zmuszanie matki do pójścia do pracy i oddanie dziecka na wychowanie innym jest nie moralne i nie etyczne. Kobieta powinna mieć wybór czy chce się poświęcić rodzinie, czy nie. Zmuszanie kogokolwiek?
oczywiscie... ale dlaczego ja mam jej za to placic ? Niech placi jej ten co dzieciaka splodzil. Skoro ona nie chce pracowac to normalne ze utrzymuje ja maz, a nie spoleczenstwo. Bo jesli o mnie chodzi.. to skoro ona nie potrafi utrzymac dzieciaka, a pracowac nie chce, to dziecko najlepiej jej odebrac i dac kochajacej rodzinie.
ja osobiście uważam że jeżeli jeden rodzić pracuje to powinno być 250zl do każdego dziecka jeżeli dwójka rodziców pracuje to 500+ . jeżeli żaden z rodziców nie pracuje nie należy się kasa z programu 500+ na żadne dziecko i wtedy każdy by szukal pracy bo by się to każdemu opłacało. rodzice niepełnosprawnych dzieci miały by 500+ przy jednym pracującym rodzicu a rodziny z jednym rodzicem równiez o ile pracuje . i każdemu by się opłacało i ta cała patologia wkoncu by poszła do pracy
@mysliwy1234 Moi rodzice pracowali na cały etat. Mają pięcioro dzieci. Jakoś nie klei się to z tym co napisałeś.
@mysliwy1234 No ale to co napisałeś - "jak ktoś pracuje to nie chce mieć dzieci" ma się nijak do sytuacji mojej rodziny. Może jest inna przyczyna ujemnego przyrostu?
Choć nie lubię takich demotów to mimo to popieram bo znam wielu takich ludzi co sobie z 500+ źródło utrzymania zrobili i "produkują" dzieci na potęgę... patologia jak cholera :|
@mysliwy1234 "To mistrzowie ekonomi, wydają więcej na dzieci niż biorą i jeszcze z tego żyją..."
Za to ty jesteś mistrzem manipulacji, operujesz prawdziwymi danymi udając, że nie rozumiesz w jaki sposób szacowane są koszty wychowywania dzieci.
Danina 1000+ już w drodze myślę że to jest skandal gdy na moje konto wpływa niecałe 1900 złotych po ciężkiej pracy a pasożyty dostają zasiłki od państwa.
Zlikwidować PIT i kto pracuje, ma, na co chce.
Mi też się nie należą i nie zawracam sobie głowy tym że ktoś dostaje, po prostu mam to gdzieś :) Dbam o własny interes
Idę do pracy i płacę podatki moja żona też. Szwagier pracuje za najniższą krajową (OFICJALNIE) i zarabia więcej ode mnie. Szwagrowa nie pracuje. 3 dzieci + wszystkie możliwe dodatki zasiłki zapomogi (jest mistrzynią w wyszukiwaniu wszelkiej państwowej pomocy ubogim) na podjeździe dwa samochody. Żona twierdzi że jest im ciężko ale qrwa nie może pojąć że na utrzymanie swojej siostry płaci ona i ja ze swoich podatków. W sumie wysępi więcej niż moja żona zarobi. Też mam 3 dzieci i jak poszedłem 2 lata temu do socjala po dofinansowanie do obiadów w szkole to poczułem się jak oszust próbujący wyłudzić miliony chcieli sprawdzać nawet moich rodziców.
Qrwa niech się ktoś weżmie za tą patologię.!!!!!
@mysliwy1234 ale to nie jest praca za ktora, ja ze swoich pieniedzy mam jej placic.. Nie ja dzieciaka zamawialam i nie ja powinnam ponosic tego koszty. Chce miec dziecko i nie pracowac, niech jej placi sprawca. Albo ci ktorzy uwazaja ze jej sie nalezy. Mozesz isc.. wylozyc miesiecznie nawet 20 tys i rozdawac wielodzietnym rodzinom.. prosze bardzo. Ale skoro mamy nadwyzke w budzecie na 500+ to znaczy ze spokojnie mozemy obnizyc proporcjonalnie podatku.
@mysliwy1234 nie rób z logiki k... Moja mam urodziła trójkę dzieci. I to prawie rok po roku. Czwarte przyszło na świat 6 lat po trzecim...
Do czego zmierzam. Oboje naszych rodziców pracowało na cały etat. Aby móc się nami zajmować, ojciec chodził do roboty na drugą zmianę.
Podkreślam, rodzice pracowali na pełne etaty i wychowywali czwórkę dzieci.
@mysliwy1234 Skomentowałem "Dla mnie wychowywanie dzieci to także praca i to bardzo ciężka."
Przykro mi, że nie obchodzą Cię moi rodzice, którzy ciężko pracowali wychowując swoje dzieci i jednocześnie byli na etatach.
a taraz mamy pelno takich kobiet ktore wola siedziec w domu i brac 500 zl bo na pol etatu brala 900 zl to po co pracowac jak mozna miec troche mniej za nic nie robienie
teraz pelno kobiet to pustaki ktorym jedyne co w zyciu wyszlo to dziecko z ci*py
RomekC no taaak... chyba że dzieci wezmą przykład z rodziców i też zamiast szukać pracy zrobią skok na socjala i Ty oraz twoje dzieci nadal będą utrzymywać tą patologię.
@Emil1274 Racja.
Jak piszesz do mnie dodawaj @ ;-)
Mo osobiście 500 + uratował rzycie. I dzięki temu jeszcze mam dwojaczki ostatnio. A już jedną nogą byłem w UK :)
Najlepiej było, jak kasę zabierały mafie paliwowe, VATowskie, ci od kamienic i inni przekręciarze.... ale jak daje się na dzieci, to boli :) Jakoś wtedy demotów nikomu się nie chciało robić a rocznie wykradano dziesiątki miliardów złotych....
Załamuję ręce nad głupotą ludzi :)
niektórym się to nie spodoba, ale ja uważam, że rodzina powinna być zakładana na miarę możliwości. do szału doprowadzają mnie ludzie, którzy robią 10 bachorów, chociaż ich nie stać. A potem obwiniają państwo, bo tak jest najłatwiej.
500+ dla każdej praktykującej katolickiej rodziny która wpłaca minimum 5zł tygodniowo na tacę. Wpisanie się na listę powinno też być równoznaczne ze zobowiązaniem się do oddania głosu na partię rządzącą w kolejnych wyborach.
A spadajcie! Ważne na kogo głosują..............!
@vetulae Ach ekonomiczny guru skąd wziąłeś te kwoty dochodu, 500 zł /miesiąc x 12 miesięcy to 6 000 rocznie na drugie i kolejne dziecko , rodzin 2+3 i więcej raczej niewiele , a jak już to raczej z grupy Seba+Grażyna= Brajanek z Dzesiką, a potem może Samanta itd, choć oczywiście nie wszyscy są tacy, ale do rzeczy te 6 000 to 18% podatku czyli 33 333,33 zł kwoty wolnej na drugie i kolejne dziecko więc nie ponad 130 000, a połowa z tego czyli 66 666,66 , czyli 5 555,55 zł łącznego przychodu brutto obojga rodziców, nie uwzględniając kwoty ok 6 100 zł rocznie łącznie ich kwoty wolnej, czyli kolejnych około 500 zł przychodu więc łacznie to około 6 000 zł pensji brutto obojga rodziców z kwotą wolną na 2 i 3 dziecko, czyli realnie około 4 000 na tzw rękę przy obecnych warunkach oczywiście na dwoje , czyli całkiem realne wartości ok 2 000 na rękę na miesiąc na jednego z rodziców średnio
@Obywatel_PL Drogi niezalogowany wyraźnie napisałem, że to przy opcji 2 +3 i nie bierzemy na pierwsze dziecko. 130 tys. to nie kwota odpisu tylko dochodu potrzebna, by uzyskać należny podatek ok. 12 tys., w swoim wyliczeniu nie uwzględniłeś, że nie płacimy podatku od całego dochodu brutto pomniejszonego tylko o kwotę wolną od podatku, lecz jeszcze pomniejszamy go o koszty uzyskania przychodu, składki na ubezpieczenie społecznie. Od podatku odliczamy jeszcze potem składki na ubezpieczenie zdrowotne. Czy w ogóle rozliczałeś kiedyś PIT? U mnie zawsze kwota będąca podstawą obliczenia podatku jest prawie o połowę niższa niż dochód brutto.
mam umowę i działalność w tym roku zmienił mi się ryczałt z 5 proc na 18 proc. biorę 500 place 1000 więcej podatku
Pracuj a skoro masz dochód to ci sie nie nalezy 500+ :)
a nie lepiej zamiast dawac, poprostu mniej zabierac
i wprowadzic system w ktorym kazde dziecko pozwala na obnizenie podatku?
wprowadzimy wtedy system w ktorym bogaty bedzie mial wiecej korzysci z posiadania licznego potomstwa
ale z drugie strony pieniadze dadza szanse na miedzy innymi lepsza edukacje,
zdecydowanie jestem z opcji antymotloch plus! niestety moj glos to wolanie w srodku puszczy...
Wogóle nie powinno być 500 plus
Aż miło się czyta ten ból *upy o 500pln+. My tu gadu gadu o tym komu się należy, a za plecami mamy większy problem - brak polskiego przemysłu. Jak zasilamy obcą gospodarkę to nie dziw, że nie ma zysków i nigdy nie będzie nas stać na żadne jakiekolwiek programy dotacyjne, bo niby z czego się ta kasa zwróci? Jedyny ratunek to robotyka i programowanie tylko kogo stać na kupno odpowiedniego sprzętu i oprogramowania żeby się uczyć w wczesnym wieku? A no minimalny procent społeczności. I tak się koło zamyka.
Wałkowane już tysiąc razy. Kiedy ludzie zrozumieją że ich pensja netto została obrabowana już z 40% pieniędzy to się może coś zmieni a tak ludzie dalej myślą, że rząd jest jakimś dystrybutorem kasy. Do tego ten prezydent chce wpisać przez referendum socjalizm do konstytucji miedzy innymi obowiązek świadczenia 500+ przez państwo bez możliwości ingerencji w to (inaczej będzie łamana konstytucja) i boję się że ludzie wyrażą na to zgodę. Niech państwo odda ludziom ich własne zarobione ciężko pieniądze a ludzie niech sami je gospodarują a wydadzą je o wiele lepiej i bardziej pożytecznie.
@paw_mak czemu tacy ludzie jak ty są tacy tępi. Państwo jest instytucją która jest potrzebna do obrony kraju (wojsko, straż, policja, straż graniczna) ew. do tworzenia infrastruktury i na to powinna zbierać podatki które przy niskiej biurokracji będą niskie a rząd nie będzie rżnąć ludzi na 80% ich ciężko zarobionych pieniędzy. Państwo nie jest instytucją charytatywną żeby dawać ludziom pieniądze na jakieś ich potrzeby, bo oni chcą. Państwo nie powinno tylko nic zabierać.
@paw_mak Nie uważam innych za tępych za to że mają inne zdanie, bo trzeba mieć swoje zdanie. Tylko gdy mówię że trzeba zmniejszyć rolę państwa do minimum niezbędnego tak aby nie wtrącało się do naszego życia prywatnego to ty przekręcasz moje słowa i stwierdzasz, że moim zdaniem państwo jest niepotrzebne. Powiedz mi gdzie tak napisałem. Ludzie się zajmą sobą sami niech tylko państwo ich nie rabuje i wtedy każdy będzie zarabiać tyle że stać będzie na utrzymanie dzieci, wyprawki a nawet na leczenie w klinikach bez wiecznych kolejek. Pamiętaj abyś dostał 2500zł brutto musisz wypracować 3000zł superbrutto a do ręki otrzymasz 1800zł. Teraz zadaj sobie pytanie czy nie zadbałbyś o te pieniądze lepiej wydając je na swoje cele i odkładając osobiście na emeryturę.
Jak wykazujesz dochód to się nie załapiesz w kryteria przyznawania, wszak jako że jesteśmy "równi" to "bogatszym" 500+ się nie należy;)
500+ jest na dziecko a nie na rodzica. Chcecie dzieci zagonić do roboty?
.po spppś
A jakby nie było 500+ to by lewactwo krzyczało, że PiS nie daje
Drogi autorze demota, zostałam zwolniona w momencie kiedy mój były szef dowiedział się, że jestem w ciąży (bo nie mogłam dźwigać). Zbluzgał mnie za to, że zaszłam w ciążę (!), to była niestety śmieciówka, więc teoretycznie nic mu nie grozi za to, że mnie zwolnił. Według Ciebie za co ja mam się teraz utrzymać? Tak, mam męża i gdyby nie on, to wylądowałabym w ciąży w rynsztoku. Mąż mało zarabia i 500+ na jedno dziecko nam się będzie należało, bo nie przekraczamy dochodu 800zł na osobę. Pracowałam i nie żerowałam na innych, a że zostałam zwolniona, bo jakiemuś kutasowi przeszkadza, że zaszłam w ciążę to już nie moja wina (przy okazji dodam, że miało to miejsce w Krakowie, a ten kutas to Andrzej Strojek)
ja uważam że nie powinno być żadnego 500+.. tak, nie mam dzieci i jestem gotowy na wiadro pomyj jakie się na mnie wyleje, no ale skoro to wiadro wylewają idioci to czy się przejmować ;)