coś mi się wydaje, że ronaldo to ma dużo więcej aktorskich lotów niż neymar. Ale co ja tam wiem, oglądam ligę hiszpańską tylko od 11 lat. Natomiast tylko ronaldo po stracie piłki płacze i macha łapskami jakby odganiał muchy.
W rugby/footy/footballu amerykanskim urwana konczyna i wybite zeby to powierzchowne skaleczenia. A te laleczki nagelowane placza bo ich ktos w uszminkowana mordke skaleczyl...
coś mi się wydaje, że ronaldo to ma dużo więcej aktorskich lotów niż neymar. Ale co ja tam wiem, oglądam ligę hiszpańską tylko od 11 lat. Natomiast tylko ronaldo po stracie piłki płacze i macha łapskami jakby odganiał muchy.
W rugby/footy/footballu amerykanskim urwana konczyna i wybite zeby to powierzchowne skaleczenia. A te laleczki nagelowane placza bo ich ktos w uszminkowana mordke skaleczyl...
Neymar to sobie kiedyś krzywdę zrobi tym upadaniem.