Po co ratować gatunki które wymarły naturalnie? Nie będzie dla nich miejsca na świecie bo albo nie ta temperatura albo nieodpowiednia ilość tlenu w powietrzu albo drapieżniki.
Jeśli coś wymarło z winy człowieka to jak najbardziej.
@Taktyczny Żyjesz w XXI wieku i zadajesz takie idiotyczne pytania? Dla hajsu! Wiesz ile ludzie zapłacą za wejściówki do zoo żeby zobaczyć mamuta? A potem dinozaura? A ile będzie kapuchy trzepał prawdziwy park jurajski! Wszystko kwestia hajsu.
w Krakowie jest jeden z dwu na świecie okazów nosorożców włochatych - nie kości czy skamielina - ale "mięso" - zwierzak utopił się kilkanaście tyś lat temu w solance.
Bardzo dobrze. Wszystkie gatunki, które wyginęły z przyczyn człowieka powinny powrócic. Dodo, drop, tur, wilk tasmański, jawajski nosorożec, gołąb wędrowny, korończyk, delfin chiński i wiele innych.
Niestety ale to raczej odpada. Wiąże się z tym szereg utrudnień. Polecam obejrzeć na yt film na kanale Its ok to ve Smart. Jest film poświęcony tematyce przywracania wymarlego gatunku. Powodzenia
to ja juz tylko czekam, kiedy naukowcy oddtworza dinozaury, a te na nowo przejma kontrole nad swiatem I bedzie po ludzkosci. bo ludzkosc w swoim zapatrzeniu w siebie I swoja mocno przeceniona role w swiecie I wszechswiecie jest bezdennie glupia. A'propos naukowcow. poprzesz swoje zdolnosci, talent I niezaprzeczalana wiedze ubzdurali sobie, ze sa najmadrzejsza kasta na swiecie. tymczasem poza pewnym ograniczonym wycinkiem wiedzy, w jakim sa oni ekspetrtami, madrosci w nich nie wiele. sa tylko dobrze, lub bardzo dobrze wyksztalcenie. a jak mawial pewien klasyk, "nie ma nic gorszego, niz wyksztalcenie ponad mozliwosci intelektualne"
@HenryKipper Naukowiec wie, że dinozaurów wskrzesić się nie da. Ignorant będzie wieszczył koniec świata z powodu czegoś, czego nie jest w stanie zrozumieć.
Smutne jest, że tak wielu ludzi jest przeciwko temu. @jonaszewski - widzę jesteś jednym z niewielu, który popiera. Ja też jestem zwolennikiem przywracania wymarłych gatunków - oczywiście dla korzyści. A te jednak są, bo co innego jest przywrócić zwierzaka dla potrzeb i celów naukowych, a co innego wpuścić spowrotem jako element ekosystemu. W pierwszej opcji ma się niezłe pole do popisu i badań, oraz fakt, że potem tego zwierzaka można wykorzystać: mięso, skóra, kości itp. W drugim - też można się pokusić, by były jakąś atrakcją lub na niewielkim "chłodnym" obszarze niewielkie stadko funkcjonowało - wtedy lepiej można poznać zachowania tych zwierząt, a nie tylko "przypuszczać" na podstawie zachowań krewniaków.
Druga kwestia - każdy medal ma dwie strony, ale dla samej nauki ja tu widzę więcej plusów niż minusów, zwłaszcza, że mówimy o kontrolowanych warunkach.
Sam fakt możliwości przywracania martwych gatunków to już dla nauki daje bardzo dużo. Owszem, genetyka to zabawa w boga, ale w samej idei i modyfikacji nie widzę nic złego. Jest jak z rozszczepianiem jąder - możesz z tego stworzyć broń, ale możesz stworzyć też elektrownie.
W Polsce nie wiem czy są jakieś ośrodki naukowe udoskonalające metody modyfikacji genetycznych, ale osobiście wolałbym wspierać takie ośrodki badawcze, niż np fundacje dla dzieciaków z chorobami czy nowotworami. Dlaczego? Dlatego ze dzięki rozwojowi metod modyfikacji, można by było zmodyfikować kod, i stworzyć "szczepionkę", która by skutecznie zwalczała nowotwór.
Co ma sam mamut do tego? Moim zdaniem eksperymenty z wymarłymi gatunkami są właśnie malutkim kroczkiem do przodu, w rozwoju czegoś, co później może być bardzo przydatne ludziom. Najpierw zwierzęta, a potem weźmiemy się za coś poważniejszego. Przynajmniej tym to mi "pachnie".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 czerwca 2018 o 19:14
Po co ratować gatunki które wymarły naturalnie? Nie będzie dla nich miejsca na świecie bo albo nie ta temperatura albo nieodpowiednia ilość tlenu w powietrzu albo drapieżniki.
Jeśli coś wymarło z winy człowieka to jak najbardziej.
@Taktyczny Żyjesz w XXI wieku i zadajesz takie idiotyczne pytania? Dla hajsu! Wiesz ile ludzie zapłacą za wejściówki do zoo żeby zobaczyć mamuta? A potem dinozaura? A ile będzie kapuchy trzepał prawdziwy park jurajski! Wszystko kwestia hajsu.
Ciekawe czy kły tych mamutów byłyby cenne.
Mamuta jeszcze nie jadłem.
Ciekawe po ile będzie chodzić w mięsnym mamucina? Słoninę już jadłem-sam tłuszcz-nie polecam.
w Krakowie jest jeden z dwu na świecie okazów nosorożców włochatych - nie kości czy skamielina - ale "mięso" - zwierzak utopił się kilkanaście tyś lat temu w solance.
....pi.....nie.....właśnie giną ostatnie nosorożce białe i jakoś nie potrafią ich uchronić....
mogliby przywrócić australopiteka
No myśliwi będa mieli do czego strzelać bo w zwykłe słonie nie trafiają
Jestem ciekawy, jak system immunologiczny tego wymarłego zwierza zareaguje na współczesne mikroorganizmy.
to kiedy jurasic park w Realu i gdzie spierd alac?
Bardzo dobrze. Wszystkie gatunki, które wyginęły z przyczyn człowieka powinny powrócic. Dodo, drop, tur, wilk tasmański, jawajski nosorożec, gołąb wędrowny, korończyk, delfin chiński i wiele innych.
Niestety ale to raczej odpada. Wiąże się z tym szereg utrudnień. Polecam obejrzeć na yt film na kanale Its ok to ve Smart. Jest film poświęcony tematyce przywracania wymarlego gatunku. Powodzenia
to ja juz tylko czekam, kiedy naukowcy oddtworza dinozaury, a te na nowo przejma kontrole nad swiatem I bedzie po ludzkosci. bo ludzkosc w swoim zapatrzeniu w siebie I swoja mocno przeceniona role w swiecie I wszechswiecie jest bezdennie glupia. A'propos naukowcow. poprzesz swoje zdolnosci, talent I niezaprzeczalana wiedze ubzdurali sobie, ze sa najmadrzejsza kasta na swiecie. tymczasem poza pewnym ograniczonym wycinkiem wiedzy, w jakim sa oni ekspetrtami, madrosci w nich nie wiele. sa tylko dobrze, lub bardzo dobrze wyksztalcenie. a jak mawial pewien klasyk, "nie ma nic gorszego, niz wyksztalcenie ponad mozliwosci intelektualne"
@HenryKipper Naukowiec wie, że dinozaurów wskrzesić się nie da. Ignorant będzie wieszczył koniec świata z powodu czegoś, czego nie jest w stanie zrozumieć.
Ciekawe kto go nauczy jak być mamutem.
Smutne jest, że tak wielu ludzi jest przeciwko temu. @jonaszewski - widzę jesteś jednym z niewielu, który popiera. Ja też jestem zwolennikiem przywracania wymarłych gatunków - oczywiście dla korzyści. A te jednak są, bo co innego jest przywrócić zwierzaka dla potrzeb i celów naukowych, a co innego wpuścić spowrotem jako element ekosystemu. W pierwszej opcji ma się niezłe pole do popisu i badań, oraz fakt, że potem tego zwierzaka można wykorzystać: mięso, skóra, kości itp. W drugim - też można się pokusić, by były jakąś atrakcją lub na niewielkim "chłodnym" obszarze niewielkie stadko funkcjonowało - wtedy lepiej można poznać zachowania tych zwierząt, a nie tylko "przypuszczać" na podstawie zachowań krewniaków.
Druga kwestia - każdy medal ma dwie strony, ale dla samej nauki ja tu widzę więcej plusów niż minusów, zwłaszcza, że mówimy o kontrolowanych warunkach.
Sam fakt możliwości przywracania martwych gatunków to już dla nauki daje bardzo dużo. Owszem, genetyka to zabawa w boga, ale w samej idei i modyfikacji nie widzę nic złego. Jest jak z rozszczepianiem jąder - możesz z tego stworzyć broń, ale możesz stworzyć też elektrownie.
W Polsce nie wiem czy są jakieś ośrodki naukowe udoskonalające metody modyfikacji genetycznych, ale osobiście wolałbym wspierać takie ośrodki badawcze, niż np fundacje dla dzieciaków z chorobami czy nowotworami. Dlaczego? Dlatego ze dzięki rozwojowi metod modyfikacji, można by było zmodyfikować kod, i stworzyć "szczepionkę", która by skutecznie zwalczała nowotwór.
Co ma sam mamut do tego? Moim zdaniem eksperymenty z wymarłymi gatunkami są właśnie malutkim kroczkiem do przodu, w rozwoju czegoś, co później może być bardzo przydatne ludziom. Najpierw zwierzęta, a potem weźmiemy się za coś poważniejszego. Przynajmniej tym to mi "pachnie".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2018 o 19:14
A niech przywrócą do życia dinozaury. Zeżrą nas i ewolucja zatoczy koło.
Szykuje się prawdziwy Jurrasic World.