@survive żeby być dokładnym to Faraon wcale nie jest tytułem egipskim, lecz jego grecką wersją. Tytuł władcy Egiptu w tamtych czasach brzmiał Per-Aa czyli Wielki Dom. Imiona władców egipskich składały się z dwóch części(imienia otrzymanego przy urodzeniu oraz przy koronacji, coś a'la przydomek). Originalnie(po Zjednoczeniu Egiptu) tytuł władcy brzmiał Ten-który-należy-do-pszczoły-i-trzciny, co z kolei ewoluowało do Król Górnego i Dolnego Egiptu lub Król Południa i Król Północy. Więc będąc dokładniejszym, faraon to nie jest dokładnie tytuł władcy. To nasze współczesne określenie które zapożyczyliśmy od Starożytnych Greków. To tak jakbyś powiedział, że Mieszko I miał od razu tytuł Mieszko I. Nie, to potomni nadali mu numerek.
@Xar :) cieszy mnie, że choć jedna osoba uświadamia tutaj ludzi o takich niuansach i historycznych szczegółach.
@survive to co "wałkuje się" w szkołach, to nie znaczy, że wiedza, którą nam przekazano jest w 100%
w pełni prawdziwa. Nauka idzie do przodu. Nim zaktualizują informację w podręcznikach, lub ją uzupełnią mija często kilka lat. Ze względu na popularność tytułu od razu każdy wie o kogo chodzi i o jakie rejony geograficzne(np "Cezar" a "Car" - z automatu wiesz że jeden to basen morza śródziemnego, a drugi to Rosja), ale to nie znaczy, że te tytuły są prawdziwe, lub tak samo brzmiały w oryginale. Więc tutaj "Król" nie jest błędem
(Dygresja)
Osobiście lubię znać 100% prawdę, czyli historię "w pełni", a nie w 80%, gdzie pewne elementy się pomija lub niedopowiada, bo przez te niedopowiedzenia można mieć "krzywe" spojrzenie na pewne dzieje w historii. Dla przykładu jak patrzyła byś na losy III Rzeszy, gdybyś nie wiedziała o tych zbrodniach i mordach - można wysnuć przypuszczenie: hej, całkiem spoko. Ale jak już znasz to w pełni - ojć, spojrzenie jest niestety inne :) dlatego warto czasem informację aktualizować ;)
Pozdrawiam.
@Lulus o zbrodniach III Rzeszy wiesz tak dużo, przede wszystkim dlatego, że III Rzesza przegrała wojnę, choć i tak z upływem lat i polityki Niemiec, ten obraz się wybiela.
Starożytność wałkuje się, w podstawówce, gimnazjum i średniej szkole, nadal nie wiesz, że w starożytnym Egipcie to władał Faraon?
@survive żeby być dokładnym to Faraon wcale nie jest tytułem egipskim, lecz jego grecką wersją. Tytuł władcy Egiptu w tamtych czasach brzmiał Per-Aa czyli Wielki Dom. Imiona władców egipskich składały się z dwóch części(imienia otrzymanego przy urodzeniu oraz przy koronacji, coś a'la przydomek). Originalnie(po Zjednoczeniu Egiptu) tytuł władcy brzmiał Ten-który-należy-do-pszczoły-i-trzciny, co z kolei ewoluowało do Król Górnego i Dolnego Egiptu lub Król Południa i Król Północy. Więc będąc dokładniejszym, faraon to nie jest dokładnie tytuł władcy. To nasze współczesne określenie które zapożyczyliśmy od Starożytnych Greków. To tak jakbyś powiedział, że Mieszko I miał od razu tytuł Mieszko I. Nie, to potomni nadali mu numerek.
@Xar :) cieszy mnie, że choć jedna osoba uświadamia tutaj ludzi o takich niuansach i historycznych szczegółach.
@survive to co "wałkuje się" w szkołach, to nie znaczy, że wiedza, którą nam przekazano jest w 100%
w pełni prawdziwa. Nauka idzie do przodu. Nim zaktualizują informację w podręcznikach, lub ją uzupełnią mija często kilka lat. Ze względu na popularność tytułu od razu każdy wie o kogo chodzi i o jakie rejony geograficzne(np "Cezar" a "Car" - z automatu wiesz że jeden to basen morza śródziemnego, a drugi to Rosja), ale to nie znaczy, że te tytuły są prawdziwe, lub tak samo brzmiały w oryginale. Więc tutaj "Król" nie jest błędem
(Dygresja)
Osobiście lubię znać 100% prawdę, czyli historię "w pełni", a nie w 80%, gdzie pewne elementy się pomija lub niedopowiada, bo przez te niedopowiedzenia można mieć "krzywe" spojrzenie na pewne dzieje w historii. Dla przykładu jak patrzyła byś na losy III Rzeszy, gdybyś nie wiedziała o tych zbrodniach i mordach - można wysnuć przypuszczenie: hej, całkiem spoko. Ale jak już znasz to w pełni - ojć, spojrzenie jest niestety inne :) dlatego warto czasem informację aktualizować ;)
Pozdrawiam.
@Lulus o zbrodniach III Rzeszy wiesz tak dużo, przede wszystkim dlatego, że III Rzesza przegrała wojnę, choć i tak z upływem lat i polityki Niemiec, ten obraz się wybiela.
trzyma się lepiej niż nie jeden emeryt na Polskiej Emeryturze
człowieku,u nas w firmie tak spawacz wygląda!
No cóż.Ładniejsza od typa,ksywa "Pies".
Putin?
Faraon nie faraon.Wygląda na pozytywnego gościa.