@parky30 Ważny jest kolor pestek arbuza. Prawdziwy arbuz powinien mieć nie jasne, ale ciemnobrązowe. Warto też unikać owoców mało soczystych, o jaśniejszym zabarwieniu miąższu. Gorszej jakości arbuzy mogą mieć białe żyłki, które można dostrzec gołym okiem – radzi dietetyk Karolina Gruszecka.
Warto też zapukać w abruz. – „Pusty” dźwięk będzie świadczył o dojrzałości owocu. Jeśli arbuz jest trochę pęknięty, może to świadczyć o zastosowaniu chemicznych ulepszaczy. Najlepiej więc kupować wyłącznie przekrojone arbuzy
@parky30 Dwie rzeczy. Po pierwsze arbuz jest gladki na zewnatrz, a krzyżówka z dyni ma garby tak jak dynia jest garbowata z zewnątrz. Druga sprawa czasem sprzedają żółtego arbuza. Ciekawe skąd żółty kolor się wziął...
Cypryjscy hodowcy wciskają nam oszukane arbuzy - ta wiadomość to jeden z hitów sieci w ostatnich dniach. Wykopany zeszłoroczny wpis z porzuconego już dawno bloga robi furorę w internecie, a informację o rynku zalanym fałszywymi owocami powielają kolejne portale. Pytamy eksperta, jak jest naprawdę.
Od pewnego czasu w sieci krąży szokująca informacja. Autorzy bloga "W kraju, który nie istnieje" przestrzegają przed wielkim spiskiem producentów arbuzów. Według ich informacji cypryjscy hodowcy bezczelnie podrabiają jeden z naszych ulubionych letnich owoców i wciskają nam jego krzyżówkę z... dynią.
"Arbuz podrabiany powstaje z połączenia arbuza i dyni - swojej kuzynki. Takie połączenia na pierwszy rzut oka nie jest łatwe do zauważenia. Pseudoarbuz wygląda podobnie do normalnego, jest okrągły lub podłużny, mniejszy lub większy, ma skórkę zieloną z charakterystycznymi dla arbuzów jaśniejszymi paskami... Dopiero przy bliższemu przyjrzeniu się lub »wymacaniu « owocu można zobaczyć charakterystyczne dla dyni »żłobki « wędrujące wzdłuż owocu" - czytamy na blogu.
Dalej wyjaśnienie, dlaczego nieuczciwi hodowcy decydują się na tak perfidne oszustwo - arbuz skrzyżowany z dynią daje rzekomo trzykrotnie więcej owoców niż ten prawdziwy. Historia została szybko podchwycona i powielona przez czołowe polskie portale informacyjne, a komentarze zaniepokojonych internautów wskazują, że szykuje się afera co najmniej na miarę historii z cukrem wanilinowym produkowanym rzekomo z krowich odchodów.
Ekspert uspokaja
Czy skrzyżowanie arbuza z dynią jest w ogóle możliwe? - Absolutnie nie. Arbuz krzyżuje się sam ze sobą, natomiast nie może być skrzyżowany z dynią, ogórkiem czy melonem. To cecha wszystkich dyniowatych. Dynia z dynią tak, ogórek z ogórkiem również, natomiast ani ogórek z dynią, ani arbuz z ogórkiem, ani arbuz z dynią - absolutnie nie dochodzi do takich krzyżówek - wyjaśnia prof. dr hab. Janina Gajc-Wolska, kierownik Katedry Roślin Warzywnych i Leczniczych Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Autorzy bloga mają jednak argumenty na potwierdzenie swojej tezy. "Po przekrojeniu owocu różnica jest widoczna od razu: pseudoarbuz nie jest czerwony i soczysty, jest różowy, lekko czerwonawy, ma mało soku, do tego w smaku jest mało słodki - owszem smak arbuza jest zachowany, ale to nie jest ta słodycz i miękkość, jaka zawsze jest u normalnego arbuza" - czytamy.
Jak odmienny kolor miąższu wyjaśnia ekspert? - Arbuza kojarzymy z intensywnie czerwonym miąższem, a on wcale nie musi tak wyglądać. Może być amarantowoczerwony, ale może być również różowy, biały, żółty, pomarańczowy czy jasnozielony. To zależy od odmiany arbuza, a kolor miąższu, tak jak skórki, jest zapisany w jego genach - tłumaczy prof. dr hab. Janina Gajc-Wolska.
Oczywiście jest również możliwe, że arbuz o bladym różowym miąższu jest po prostu niecałkowicie dojrzały. - Istnieje prawdopodobieństwo, że arbuz z różowym miąższem został zebrany przed osiągnięciem całkowitej dojrzałości i zaczął dojrzewać w transporcie lub na półkach sklepowych. Może on mieć wówczas nieco jaśniejszy miąższ - wyjaśnia prof. Gajc-Wolska.
Więcej: http://next.gazeta.pl/pieniadz/1,136159,18173674,W_sieci_wrzawa___Podrabiaja_arbuzy__Sprzedaja_nam.html
@sedapa Aha, czyli to nawet nie jest nowa odmiana arbuza tylko wymysł jakiegoś blogera, który przekroił arbuza i stwierdził, że jest skrzyżowany z dynią , bo miał jasny miąższ? Czy jest jakaś granica głupoty w internecie?
~L3834u tak, ktoś coś wymyślił sobie bo tak się mu wydaje lub specjalnie wymyślił a internauci nie chcą, umieją, są ignorantami, nie myślą sceptycznie i przez to nie weryfikują informacji powielając pierdoły.
Jest kilkadziesiąt odmian arbuzów i kilkadziesiąt odmian melonów ... Tak samo jak Jabłek.. z czasem po prostu nowe odmiany wypierają stare.. np obecnie już prawie nie ma szans na znalezienie w handlu odmian jabłek takich jak papierówka , koszela czy jonatan ... e jeszcze w latach 80tych było ich sporo
A mnie wczoraj chcieli nabrac na arbuza i mini arbuza, chcialem sobie kupic mniejszego arbuza wybralem najmniejszego i okazalo sie ze wzialem mini arbuza ktory kosztuje 4 zl za Kg zwykly duzy arbuz kosztowal o polowe mniej hehehe:D:D przekrety za mniejszego arbuza placic dwa razy wiecej jak za duzego.
To jak je odróżnić?
@parky30 Ważny jest kolor pestek arbuza. Prawdziwy arbuz powinien mieć nie jasne, ale ciemnobrązowe. Warto też unikać owoców mało soczystych, o jaśniejszym zabarwieniu miąższu. Gorszej jakości arbuzy mogą mieć białe żyłki, które można dostrzec gołym okiem – radzi dietetyk Karolina Gruszecka.
Warto też zapukać w abruz. – „Pusty” dźwięk będzie świadczył o dojrzałości owocu. Jeśli arbuz jest trochę pęknięty, może to świadczyć o zastosowaniu chemicznych ulepszaczy. Najlepiej więc kupować wyłącznie przekrojone arbuzy
@parky30 Dwie rzeczy. Po pierwsze arbuz jest gladki na zewnatrz, a krzyżówka z dyni ma garby tak jak dynia jest garbowata z zewnątrz. Druga sprawa czasem sprzedają żółtego arbuza. Ciekawe skąd żółty kolor się wziął...
Krzyżowanie to podstawa uprawy roślin.
@rafik3001 https://cdn1.vox-cdn.com/thumbor/CRPlJWtfmDnCTNMv02Cx1DSiaws=/cdn0.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/3962382/stanchiseeds.0.jpg
Tak wygląda prawdziwy arbuz, to co Ty pokazujesz to już hybryda i mieszanka.
nie da sie skrzyzowac arbuza z dynia. prof z SGGW sie wypowiadal
Rolnicy - i wszystko jasne! Na innych plują, a sami oszukują kiedy tylko mogą.
Brednie, nie jest możliwe takie krzyżowanie.
Cypryjscy hodowcy wciskają nam oszukane arbuzy - ta wiadomość to jeden z hitów sieci w ostatnich dniach. Wykopany zeszłoroczny wpis z porzuconego już dawno bloga robi furorę w internecie, a informację o rynku zalanym fałszywymi owocami powielają kolejne portale. Pytamy eksperta, jak jest naprawdę.
Od pewnego czasu w sieci krąży szokująca informacja. Autorzy bloga "W kraju, który nie istnieje" przestrzegają przed wielkim spiskiem producentów arbuzów. Według ich informacji cypryjscy hodowcy bezczelnie podrabiają jeden z naszych ulubionych letnich owoców i wciskają nam jego krzyżówkę z... dynią.
"Arbuz podrabiany powstaje z połączenia arbuza i dyni - swojej kuzynki. Takie połączenia na pierwszy rzut oka nie jest łatwe do zauważenia. Pseudoarbuz wygląda podobnie do normalnego, jest okrągły lub podłużny, mniejszy lub większy, ma skórkę zieloną z charakterystycznymi dla arbuzów jaśniejszymi paskami... Dopiero przy bliższemu przyjrzeniu się lub »wymacaniu « owocu można zobaczyć charakterystyczne dla dyni »żłobki « wędrujące wzdłuż owocu" - czytamy na blogu.
Dalej wyjaśnienie, dlaczego nieuczciwi hodowcy decydują się na tak perfidne oszustwo - arbuz skrzyżowany z dynią daje rzekomo trzykrotnie więcej owoców niż ten prawdziwy. Historia została szybko podchwycona i powielona przez czołowe polskie portale informacyjne, a komentarze zaniepokojonych internautów wskazują, że szykuje się afera co najmniej na miarę historii z cukrem wanilinowym produkowanym rzekomo z krowich odchodów.
Ekspert uspokaja
Czy skrzyżowanie arbuza z dynią jest w ogóle możliwe? - Absolutnie nie. Arbuz krzyżuje się sam ze sobą, natomiast nie może być skrzyżowany z dynią, ogórkiem czy melonem. To cecha wszystkich dyniowatych. Dynia z dynią tak, ogórek z ogórkiem również, natomiast ani ogórek z dynią, ani arbuz z ogórkiem, ani arbuz z dynią - absolutnie nie dochodzi do takich krzyżówek - wyjaśnia prof. dr hab. Janina Gajc-Wolska, kierownik Katedry Roślin Warzywnych i Leczniczych Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Autorzy bloga mają jednak argumenty na potwierdzenie swojej tezy. "Po przekrojeniu owocu różnica jest widoczna od razu: pseudoarbuz nie jest czerwony i soczysty, jest różowy, lekko czerwonawy, ma mało soku, do tego w smaku jest mało słodki - owszem smak arbuza jest zachowany, ale to nie jest ta słodycz i miękkość, jaka zawsze jest u normalnego arbuza" - czytamy.
Jak odmienny kolor miąższu wyjaśnia ekspert? - Arbuza kojarzymy z intensywnie czerwonym miąższem, a on wcale nie musi tak wyglądać. Może być amarantowoczerwony, ale może być również różowy, biały, żółty, pomarańczowy czy jasnozielony. To zależy od odmiany arbuza, a kolor miąższu, tak jak skórki, jest zapisany w jego genach - tłumaczy prof. dr hab. Janina Gajc-Wolska.
Oczywiście jest również możliwe, że arbuz o bladym różowym miąższu jest po prostu niecałkowicie dojrzały. - Istnieje prawdopodobieństwo, że arbuz z różowym miąższem został zebrany przed osiągnięciem całkowitej dojrzałości i zaczął dojrzewać w transporcie lub na półkach sklepowych. Może on mieć wówczas nieco jaśniejszy miąższ - wyjaśnia prof. Gajc-Wolska.
Więcej: http://next.gazeta.pl/pieniadz/1,136159,18173674,W_sieci_wrzawa___Podrabiaja_arbuzy__Sprzedaja_nam.html
@sedapa Aha, czyli to nawet nie jest nowa odmiana arbuza tylko wymysł jakiegoś blogera, który przekroił arbuza i stwierdził, że jest skrzyżowany z dynią , bo miał jasny miąższ? Czy jest jakaś granica głupoty w internecie?
~L3834u tak, ktoś coś wymyślił sobie bo tak się mu wydaje lub specjalnie wymyślił a internauci nie chcą, umieją, są ignorantami, nie myślą sceptycznie i przez to nie weryfikują informacji powielając pierdoły.
Jeśli smak i inne właściwości istotne dla klienta są takie same, to w czym problem. Bo nie bardzo rozumiem.
Co ze skończony debil to wrzucił? Nie da się skrzyzowac arbuza i dyni!
Zamiast wstawiać bzdury autorowi polecam lekturę:
http://www.fitlovin.pl/2015/06/krzyzowka-arbuza-z-dynia-prawda-czy-falsz.html
Jest kilkadziesiąt odmian arbuzów i kilkadziesiąt odmian melonów ... Tak samo jak Jabłek.. z czasem po prostu nowe odmiany wypierają stare.. np obecnie już prawie nie ma szans na znalezienie w handlu odmian jabłek takich jak papierówka , koszela czy jonatan ... e jeszcze w latach 80tych było ich sporo
Zrodlo??
A mnie wczoraj chcieli nabrac na arbuza i mini arbuza, chcialem sobie kupic mniejszego arbuza wybralem najmniejszego i okazalo sie ze wzialem mini arbuza ktory kosztuje 4 zl za Kg zwykly duzy arbuz kosztowal o polowe mniej hehehe:D:D przekrety za mniejszego arbuza placic dwa razy wiecej jak za duzego.