Podwyższenie wszystkich zarobków nawet o 10 tys. zł. nic nie zmieni, ponieważ automatycznie wzrośnie inflacja i te pieniądze będą gunwo znaczyły (siła nabywcza zmaleje).
@Kompleksowy Dokładnie. Można bardzo łatwo podwyższyć pensję i do 10 000 000 na miesiąc.Tak jak możesz zrobić dewaluacje, tak możesz zrobić rewaluwację. Ustawowo zmieniasz kurs złotego z 0,27 $ na 10 000 razy mniejszy i każdy z nas z miejsca jest milionerem, a chleb kosztuje 30 000 zł za bochenek
dostaniesz 8 tysiecy na reke, a ten ktory wczesniej dostawal 8 bedzie dostawal 80 i bedzie jego stac na wiecej
a na rynku pojawi sie wiecej produktow dla bogatszych osob, podniesie sie sredni standard zycia i nagle sie okaze ze zeby zyc na normalnym poziomie twoje 8tysiecy to za malo, wiec bedziesz jeczal o wiecej
prawda jest taka ze jak chcesz wiecej zarabiac to rzad jest ostatnim miejscem ktore powinienss prosic o pomoc, no chyba ze jestes politykiem badz czlonkiem rady nadzorczej panstwowej spolki
@jamarkus, jestem inżynierem mechanikiem, w Polsce zarabiałem ~3200 złotych netto, w Niemczech zarabiam ~3500 euro netto. Koszty życia około 30% wyższe w Niemczech. Tak "2x" chyba w Portugalii...
@xyz2357
Jako Inżynier z takimi zarobkami jesteś ponadprzeciętny, takich jak Ty jest niewielki procent znam inżynierów mechaników którzy zarabiają tu we Wrocławiu 5-6 tys. netto plus mnóstwo benefitów. Budowlaniec dobry budowlaniec ile zarobi w Polsce, a i ze 4-5 tys, niestety tylko do ręki bo na papierze będzie miał najniższą krajową, no oczywiście większość jedzie na swoim, w Niemczech ile zarobi ? z 230- 2600 na Gewerbie, która sporo pochłonie jego zarobków, niewykwalifikowany czyli po studiach humanistycznych, jakaś taka zawodówka, szlachta nie pracuje itd to ile zarabia 1100-1200 na rękę do tego trzeba odjąć zakwaterowanie ...........
@jamarkus, nie, nie jestem ponadprzeciętny z takimi zarobkami w DE... MEDIANA pokaże ci prawdę, a nie jakieś opowieści o ludziach, których "znasz". Mediana w PL w zawodzie inżyniera to obecnie ~4 000 złotych netto, w DE to obecnie ~3000 euro netto. Tutaj po studiach zaczynasz od około 2300 - 2500 euro netto... Oprócz wypłaty są jeszcze takie detale jak: więcej świąt państwowych, FlexiZeit (nadgodziny wymieniam na pieniądze lub wolne), 30 dni dodatkowo płatnego urlopu (około 60% miesięcznego wynagrodzenia), oraz 13-tka (około 80% miesięcznego wynagrodzenia).
zeby nikt nie wyjezdzal z kraju i nie trzeba bylo by sciagac obcych, wystarczy zabrac ludziom paszportywtedy nikt nie wyjedzie i drastycznie obnizyc pensje i swiadczenia socjalne wtedy nikt nie bedzie chcial przyjechac
podwyzszanie zarobkow nic nie da, na zachodzie masz wyzsze zarobki, ale przez wysokie swiadczenia ludziom sie nie chce pracowac ani zwiekszac swoich kwalifikacji, przez co pracodawcy zamiast zaoferowac lepsze stawki sciagaja pracownikow z biedniejszych krajow ktorzy cieszac sie ze ktos ich docenil podnosza normy pracy
Kompletnie zlikwidować jakiekolwiek opodatkowanie. wolny rynek to brak jakiegokolwiek fiskalizmu. No i stworzenie alternatywy dla co niektórych monopoli np farmaceutyczno medycznych, by nawet po prywatyzacji nie płacić po pół miliona za operację wycięcia wyrostku robaczkowego, czyli brak zwalczania zielarzy i medycyny alternatywnej. Korporacjonizm to nie kapitalizm.
Zarobki powinny być adekwatne do wypracowanego zysku. Niestety nie są, a polscy pracodawcy zwalają winę na rząd i podatki. Skoro prowadzenie interesu jest takie uciążliwe to dlaczego dalej to robią? Bo im się opłaca. Okradają pracowników i jeszcze płaczą, że im mało.
Ciekawe co piszą Niemcy na swoich demotywatorach w odpowiedzi na pytanie "ile powinien zarabiać człowiek w Niemczech, żeby nie wyjeżdżać do pracy w Szwajcarii?".
4k na rękę na początek, lecz nigdy się normalności w tym kraju nie doczekamy, w Polsce już jest dawno po herbacie i najbliższe zmiany będą wtedy gdy pokolenia Maowieckiego wymrze czyli około 30 lat komuny w Polsce jeszcze będzie niestety.
Przy takim układzie z punktu widzenia ekonomii żyje się obywatelom lepiej, bo są na średnich i wyższych stanowiskach, za lepszą kasę, a zasuwają przyjezdni, a im się też opłaci, bo pracują u kogoś za stawki jakie będą zarabiać u siebie w przyszłości.
Tyle żeby starczyło na życie, nie licząc na kalkulatorze czy zakup nowych butów nie zmarnuje miesięcznego budżetu, żeby po zapłaceniu rachunków móc coś odłożyć, pojechać raz w roku na jakieś wakacje, swobodnie móc zrobić jakiś remont, czy kupićmeble, sprzęt AGD/RTV, bez liczenia czy stać mnie na rty. Mieć możliwość ŻYĆ, a nie tylko pracować, żeby EGZYSTOWAĆ.
5 tysięcy miesięcznie na rękę, aby mieć w miarę godne życie bez wyrzeczeń, ale bez mieszkania czy innych tego typu rzeczy już niestety, bo do tego trzeba by było zarabiać na czysto z 10 tys.
Zarobki są dobre tylko za wysokie są podatki i reżim za dużo nas okrada ,ot cała filozofia
Zarobki nic tu nie zmieniają. Sprowadzanie cudzoziemców (murzynów, Ukraińców itd.) zawsze było i będzie korzystne dla pracodawców.
Tym bardziej jeśli państwo zwraca im za to część kosztów.
@wojtas4545 o jaki popranwy politycznie, ze tych ludzi chciałby w POlsce. A pamięc to gdzie?
Uczciwie.
bez podatków.
Debil zawsze będzie zarabiać mało i tak ma pozostać.
Tyle że "debile" to większość społeczenstwa bez nich ktoś kto dużo zarabia już dawno by zdechł.
Czyli nie potrzebujesz zarabiać więcej? Hmm...
Podwyższenie wszystkich zarobków nawet o 10 tys. zł. nic nie zmieni, ponieważ automatycznie wzrośnie inflacja i te pieniądze będą gunwo znaczyły (siła nabywcza zmaleje).
@Kompleksowy Dokładnie. Można bardzo łatwo podwyższyć pensję i do 10 000 000 na miesiąc.Tak jak możesz zrobić dewaluacje, tak możesz zrobić rewaluwację. Ustawowo zmieniasz kurs złotego z 0,27 $ na 10 000 razy mniejszy i każdy z nas z miejsca jest milionerem, a chleb kosztuje 30 000 zł za bochenek
Znacznie obniżyć podatki i pensja przeciętnego Kowalskiego nie musi rosnąć-bo będzie więcej warta.
Biorąc pod uwagę , że w Polsce pracują Polacy, nie wszyscy wyjechali, to chyba nikt nic nie "musi".
większości wystarczy 6-8 tyś na rękę
dostaniesz 8 tysiecy na reke, a ten ktory wczesniej dostawal 8 bedzie dostawal 80 i bedzie jego stac na wiecej
a na rynku pojawi sie wiecej produktow dla bogatszych osob, podniesie sie sredni standard zycia i nagle sie okaze ze zeby zyc na normalnym poziomie twoje 8tysiecy to za malo, wiec bedziesz jeczal o wiecej
prawda jest taka ze jak chcesz wiecej zarabiac to rzad jest ostatnim miejscem ktore powinienss prosic o pomoc, no chyba ze jestes politykiem badz czlonkiem rady nadzorczej panstwowej spolki
żeby nie wyjeżdżać, obecne zarobki x4 przy założeniu iż żadne ceny nie rosną. Taka proporcja zrównuje nas z zachodem.
@raven000
Dlaczego x 4 ? Polacy w większości wyjeżdżają do Niemiec i Holandii gdzie zarobki mają x 2
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2018 o 8:21
@jamarkus, jestem inżynierem mechanikiem, w Polsce zarabiałem ~3200 złotych netto, w Niemczech zarabiam ~3500 euro netto. Koszty życia około 30% wyższe w Niemczech. Tak "2x" chyba w Portugalii...
@xyz2357
Jako Inżynier z takimi zarobkami jesteś ponadprzeciętny, takich jak Ty jest niewielki procent znam inżynierów mechaników którzy zarabiają tu we Wrocławiu 5-6 tys. netto plus mnóstwo benefitów. Budowlaniec dobry budowlaniec ile zarobi w Polsce, a i ze 4-5 tys, niestety tylko do ręki bo na papierze będzie miał najniższą krajową, no oczywiście większość jedzie na swoim, w Niemczech ile zarobi ? z 230- 2600 na Gewerbie, która sporo pochłonie jego zarobków, niewykwalifikowany czyli po studiach humanistycznych, jakaś taka zawodówka, szlachta nie pracuje itd to ile zarabia 1100-1200 na rękę do tego trzeba odjąć zakwaterowanie ...........
@jamarkus, nie, nie jestem ponadprzeciętny z takimi zarobkami w DE... MEDIANA pokaże ci prawdę, a nie jakieś opowieści o ludziach, których "znasz". Mediana w PL w zawodzie inżyniera to obecnie ~4 000 złotych netto, w DE to obecnie ~3000 euro netto. Tutaj po studiach zaczynasz od około 2300 - 2500 euro netto... Oprócz wypłaty są jeszcze takie detale jak: więcej świąt państwowych, FlexiZeit (nadgodziny wymieniam na pieniądze lub wolne), 30 dni dodatkowo płatnego urlopu (około 60% miesięcznego wynagrodzenia), oraz 13-tka (około 80% miesięcznego wynagrodzenia).
zeby nikt nie wyjezdzal z kraju i nie trzeba bylo by sciagac obcych, wystarczy zabrac ludziom paszportywtedy nikt nie wyjedzie i drastycznie obnizyc pensje i swiadczenia socjalne wtedy nikt nie bedzie chcial przyjechac
podwyzszanie zarobkow nic nie da, na zachodzie masz wyzsze zarobki, ale przez wysokie swiadczenia ludziom sie nie chce pracowac ani zwiekszac swoich kwalifikacji, przez co pracodawcy zamiast zaoferowac lepsze stawki sciagaja pracownikow z biedniejszych krajow ktorzy cieszac sie ze ktos ich docenil podnosza normy pracy
Kompletnie zlikwidować jakiekolwiek opodatkowanie. wolny rynek to brak jakiegokolwiek fiskalizmu. No i stworzenie alternatywy dla co niektórych monopoli np farmaceutyczno medycznych, by nawet po prywatyzacji nie płacić po pół miliona za operację wycięcia wyrostku robaczkowego, czyli brak zwalczania zielarzy i medycyny alternatywnej. Korporacjonizm to nie kapitalizm.
@Symulakr z pewnoscia zadziala na plaskiej ziemi.
Zarobki powinny być adekwatne do wypracowanego zysku. Niestety nie są, a polscy pracodawcy zwalają winę na rząd i podatki. Skoro prowadzenie interesu jest takie uciążliwe to dlaczego dalej to robią? Bo im się opłaca. Okradają pracowników i jeszcze płaczą, że im mało.
Ciekawe co piszą Niemcy na swoich demotywatorach w odpowiedzi na pytanie "ile powinien zarabiać człowiek w Niemczech, żeby nie wyjeżdżać do pracy w Szwajcarii?".
4k na rękę na początek, lecz nigdy się normalności w tym kraju nie doczekamy, w Polsce już jest dawno po herbacie i najbliższe zmiany będą wtedy gdy pokolenia Maowieckiego wymrze czyli około 30 lat komuny w Polsce jeszcze będzie niestety.
Przy takim układzie z punktu widzenia ekonomii żyje się obywatelom lepiej, bo są na średnich i wyższych stanowiskach, za lepszą kasę, a zasuwają przyjezdni, a im się też opłaci, bo pracują u kogoś za stawki jakie będą zarabiać u siebie w przyszłości.
4000zł netto na miesiąc przy 40 godzinach pracy w tygodniu.
Godne.
Tyle żeby starczyło na życie, nie licząc na kalkulatorze czy zakup nowych butów nie zmarnuje miesięcznego budżetu, żeby po zapłaceniu rachunków móc coś odłożyć, pojechać raz w roku na jakieś wakacje, swobodnie móc zrobić jakiś remont, czy kupićmeble, sprzęt AGD/RTV, bez liczenia czy stać mnie na rty. Mieć możliwość ŻYĆ, a nie tylko pracować, żeby EGZYSTOWAĆ.
Chłopie! Do dzieła! Zakładaj firmę, zatrudniaj i płać! Jak Tobie się uda na pewno inni też tak zrobią!
5 tysięcy miesięcznie na rękę, aby mieć w miarę godne życie bez wyrzeczeń, ale bez mieszkania czy innych tego typu rzeczy już niestety, bo do tego trzeba by było zarabiać na czysto z 10 tys.