@peel18 Szczerze mówiąc, delegacje dla mnie często były właśnie okresem beztroskiego wypoczynku. Poza zapewnieniem podstawowych potrzeb miałem masę czasu dla siebie. Żadnych znajomych, żadnych spraw do załatwienia, żadnych prac domowych czy warsztatowych. Jeśli do tego masz samochód opłacony przez firmę, to odpadają jakiekolwiek kwestie serwisowania samochodu - oddajesz na serwis i bierzesz inny na firmę.
Wiadomo, delegacja delegacji nierówna. Miałem jedną tak zawaloną pracą, że na własną rękę zarezerwowałem dodatkowe dni w hotelu aby wyrobić się z pracą, której nie przewidział pracodawca. Na plus jest to, że firma dowiedziała się o tym, zaproponowała zwrot wszystkich poniesionych kosztów i dała mi dodatek delegacyjny także za przedłużony na własną rękę pobyt. Wszystko aby klient był zadowolony :)
Kwestia organizacji i zgrania ze swoim partnerem. Jeśli wypełnia się zobowiązania na bieżąco to wtedy weekend jest wolny. Jeśli się ktoś woli lenić to potem z weekendu nici...
Chyba nie pracowałeś nigdy w delegacji kilka lat . Tu można zacząć narzekać .
@peel18 Szczerze mówiąc, delegacje dla mnie często były właśnie okresem beztroskiego wypoczynku. Poza zapewnieniem podstawowych potrzeb miałem masę czasu dla siebie. Żadnych znajomych, żadnych spraw do załatwienia, żadnych prac domowych czy warsztatowych. Jeśli do tego masz samochód opłacony przez firmę, to odpadają jakiekolwiek kwestie serwisowania samochodu - oddajesz na serwis i bierzesz inny na firmę.
Wiadomo, delegacja delegacji nierówna. Miałem jedną tak zawaloną pracą, że na własną rękę zarezerwowałem dodatkowe dni w hotelu aby wyrobić się z pracą, której nie przewidział pracodawca. Na plus jest to, że firma dowiedziała się o tym, zaproponowała zwrot wszystkich poniesionych kosztów i dała mi dodatek delegacyjny także za przedłużony na własną rękę pobyt. Wszystko aby klient był zadowolony :)
Sam sobie jestem szefem i kończę Pracę kiedy Ja chcę, w piątek do 15 :) W sobotę nie zawsze pracuję a jak już coś to do 13-14:)
Najważniejsze w życiu jest to żeby nie musieć za dużo musieć.
Chyba nie masz jeszcze dzieci....
Życzę powrotu do szkoły... Praca = marzenia
Niezłe zaje...anie tekstu z czyjegoś twittera.
Kwestia organizacji i zgrania ze swoim partnerem. Jeśli wypełnia się zobowiązania na bieżąco to wtedy weekend jest wolny. Jeśli się ktoś woli lenić to potem z weekendu nici...
po prostu jesteś pzegrywem
ale maruda, ja nie mam nawet coś takiego jak weekend bo pracuję na 4 brygadowce
Rób 3/4 etatu, będzie lepiej...
przecież ja jestem zwykłym pracownikiem, nie szefem sam sobie