Ja wiem, że dla facetów pewnie to nie do pojęcia, ale szpilki są wygodne! Oczywiście dobrej firmy... A mnie osobiście od chodzenia w butach na płaskim obcasie bolą łydki. Potwornie bolą! Tak że szpilki nosi się nie tylko po to, żeby w nich "wyglądać", dla niektórych to naprawdę wygodne obuwie.
@Xynthia Jeśli od chodzenia w płaskich butach potwornie bolą łydki, to znaczy że się ma potworne przykurcze mięśni i przykurcze ścięgien Achillesa. A przykurcze to efekt długotrwałego chodzenia na obcasach. Rada? Gimnastyka, rozciąganie, szczególnie tylnej części łydek oraz wygodne i niższe buty.
@Xynthia Jeżeli nie potrafisz chodzić na płaskim to znaczy, że zaczynasz mieć zwyrodnienia. Powinnaś się udać do fizjoterapeuty i podjąć rehabilitacje. Jeżeli jesteś młoda to fajnie się załatwiłaś... Grożą Ci również haluksy a przy kurczach mięśni łydki i Achillesa również końska stopa. Na starość będziesz chodziła o kulach lub jeździła na wózku inwalidzkim. Jagna32 ma rację. Musisz zacząć gimnastykę korekcyjną albo idź do fizjoterapeuty bo masz już zaawansowane stadium choroby.
Bzdura. Szpilki są wygodne, jeśli są dobrze dobrane. Ja np. mam problem, żeby znaleźć baleriny, które mnie nie obetrą, a szpilki nigdy mi tego nie zrobiły. Buty dobiera się do okazji i w szpilkach od czasu do czasu chodzić to nie grzech.
Według mnie szpilki to najbardziej gówniane buty jakie istnieją. Może i jakoś wyglądają, ale chodzi się w nich chu*owo, nogi i stopy bolą... Ja zostaję przy trampkach.
Ja wiem, że dla facetów pewnie to nie do pojęcia, ale szpilki są wygodne! Oczywiście dobrej firmy... A mnie osobiście od chodzenia w butach na płaskim obcasie bolą łydki. Potwornie bolą! Tak że szpilki nosi się nie tylko po to, żeby w nich "wyglądać", dla niektórych to naprawdę wygodne obuwie.
@Xynthia Jeśli od chodzenia w płaskich butach potwornie bolą łydki, to znaczy że się ma potworne przykurcze mięśni i przykurcze ścięgien Achillesa. A przykurcze to efekt długotrwałego chodzenia na obcasach. Rada? Gimnastyka, rozciąganie, szczególnie tylnej części łydek oraz wygodne i niższe buty.
@Xynthia Jeżeli nie potrafisz chodzić na płaskim to znaczy, że zaczynasz mieć zwyrodnienia. Powinnaś się udać do fizjoterapeuty i podjąć rehabilitacje. Jeżeli jesteś młoda to fajnie się załatwiłaś... Grożą Ci również haluksy a przy kurczach mięśni łydki i Achillesa również końska stopa. Na starość będziesz chodziła o kulach lub jeździła na wózku inwalidzkim. Jagna32 ma rację. Musisz zacząć gimnastykę korekcyjną albo idź do fizjoterapeuty bo masz już zaawansowane stadium choroby.
bzdura. muszę na prawdę dobre buty i nogi zawsze.sie męczą.
Bzdura. Szpilki są wygodne, jeśli są dobrze dobrane. Ja np. mam problem, żeby znaleźć baleriny, które mnie nie obetrą, a szpilki nigdy mi tego nie zrobiły. Buty dobiera się do okazji i w szpilkach od czasu do czasu chodzić to nie grzech.
Według mnie szpilki to najbardziej gówniane buty jakie istnieją. Może i jakoś wyglądają, ale chodzi się w nich chu*owo, nogi i stopy bolą... Ja zostaję przy trampkach.