Windows to strasznie dziwna konstrukcja. Jabłko pewnie by wołało jakąś innowacyjną iPrzejściówkę, która umożliwia korzystanie ze sprzętu innej marki niż ono same. Tylko na Ubuntu wszytko działa od razu po podłączeniu (nawet pady i joysticki), bo sterowniki ma już dawno w kernelu.
Tak. Komputer jest tak stworzony, że (o ile jest sprawny) robi dokładnie to, czego oczekuje od niego człowiek. Ale większość ludzi (ja zazwyczaj też) korzysta z gotowych programów. Są przez to skazani na to, co stworzyli jacyś programiści, uruchomione w środowisku, które stworzyli inni programiści, korzystającym ze "sterowników" urządzeń, napisanych przez jeszcze innych programistów :)
Win7 zacznie od wyszukania Windows Update, choć ma je lokalnie.
Nie wierzycie? Podepnijcie nową klawiaturę albo myszkę i kliknijcie w ikonę dodawania sprzętu, jaka pojawia się w trakcie instalacji nowych urządzeń.
Jak nie umiesz skonfigurowac komputera to sie nie dziw. Lepiej oddaj to komus, kto sie na tym zna, ew. sam sie naucz.
A teraz podłącz do poprzedniego.
Windows to strasznie dziwna konstrukcja. Jabłko pewnie by wołało jakąś innowacyjną iPrzejściówkę, która umożliwia korzystanie ze sprzętu innej marki niż ono same. Tylko na Ubuntu wszytko działa od razu po podłączeniu (nawet pady i joysticki), bo sterowniki ma już dawno w kernelu.
Masz fart. U mnie jak połączyłam do innego USB to windows stwierdził że nie wie co to za urządzenie.
Każdy tak płacze a nauczyć się binarnego i bezpośrednio gadać z kompem to się nie chce.
Tak. Komputer jest tak stworzony, że (o ile jest sprawny) robi dokładnie to, czego oczekuje od niego człowiek. Ale większość ludzi (ja zazwyczaj też) korzysta z gotowych programów. Są przez to skazani na to, co stworzyli jacyś programiści, uruchomione w środowisku, które stworzyli inni programiści, korzystającym ze "sterowników" urządzeń, napisanych przez jeszcze innych programistów :)