Najlepiej rozpuścić kostkę masła ewentualnie margaryny, dodać szklankę mleka z duża ilością kakao, szklankę cukru, rozmieszać to wszystko i zagotować i dodawać mleka w proszku do osiągnięcia odpowiedniej gęstości można tez dodać jakiś aromat jeśli ktoś lubi aromaty. Taka czekolada najlepiej smakuje na ciepło (w zasadzie to u mnie nigdy nie zdążyła ostygnąć więc nie wiem jak smakuje ostygnięta).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 sierpnia 2018 o 14:16
… i dal może. Mleko jak na fotce można kupić Z OSM w sklepach spożywczych. Co to za problem smak dzieciństwa przenieść w dorosłość. Nadal tak robię i wiele rzeczy z dawnych czasów robię do dziś. A minęło już niemal 30 lat, a babcie od niemal 20 nie żyją. Ale przepis pozostał. Wszelkiej maści kluski, czy to ziemniaczane czy na słodko, właśnie mleko w proszku z kakao. Placki ziemniaczane pieczone w piekarniku z zimnym mlekiem. O ciastach jak sernik na zimno z 8 jajek nawet nie wspominam.
Dlatego teraz robisz takie suche demoty. Wspomnienia dzieciństwa.
Dodawało się masła, trochę kakao, coś tam jeszcze i powstawała rewelacyjna czekolada, o niebo lepsza od tych ze sklepu :)
Najlepiej rozpuścić kostkę masła ewentualnie margaryny, dodać szklankę mleka z duża ilością kakao, szklankę cukru, rozmieszać to wszystko i zagotować i dodawać mleka w proszku do osiągnięcia odpowiedniej gęstości można tez dodać jakiś aromat jeśli ktoś lubi aromaty. Taka czekolada najlepiej smakuje na ciepło (w zasadzie to u mnie nigdy nie zdążyła ostygnąć więc nie wiem jak smakuje ostygnięta).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2018 o 14:16
Suche kleiło się do łyżeczki i podniebienia ale było pyszne.
… i dal może. Mleko jak na fotce można kupić Z OSM w sklepach spożywczych. Co to za problem smak dzieciństwa przenieść w dorosłość. Nadal tak robię i wiele rzeczy z dawnych czasów robię do dziś. A minęło już niemal 30 lat, a babcie od niemal 20 nie żyją. Ale przepis pozostał. Wszelkiej maści kluski, czy to ziemniaczane czy na słodko, właśnie mleko w proszku z kakao. Placki ziemniaczane pieczone w piekarniku z zimnym mlekiem. O ciastach jak sernik na zimno z 8 jajek nawet nie wspominam.
Jeśli właśnie "rzucili" i udało się "wystać". Przestań onanizować się PRL-em, nie ma za czym tęsknić.
Do pfuffania chmurą mleczną lepsze było bebiko.
Poł kubka mleka w proszku, łyżeczka kakao gorzkie i łyżeczka cukru, dolać troszkę wody i powstawała pyszna masa . Mniam .
No,i cała morda zapchana...