Pół materiału genetycznego tego człowieka jeszcze wcześniej spotyka jajca, gdzie powstaje i penisa. Człowiek powstaje przez wkładanie penisa do pochwy. Ale jak wyciągnąć publicznie penisa i zacząć nim majtać to wszyscy się oburzają.
P.S. Technicznie rzeczy biorąc człowiek wcześniej ma kontakt z pochwą niż piersiami, bo przez pochwę dostaje sie na świat. Znaczy chodzenie bez gaci jest ok?
Ale tylko kobiet, bo z nią wszyscy mieli do czynienia i jest to zupełnie normalny widok. Ach, no ale przecież niektórzy dostali się na świat poprzez cesarkę, więc może jednak nie?
O ile zupełnie nie przeszkadza mi widok kobiety karmiącej, o tyle argumentacja jest z tyłka wyciągnięta. Z prostej przyczyny- wbrew temu, co autor demota napisał, nie każde dziecko jest karmione piersią. Mało tego, co raz mniej dzieci jest karmionych piersią i kobiety robią to co raz rzadziej.
To, że każdy wie jak wygląda nie oznacza, że kobieta ma epatować nagością w miejscach publicznych. Da się nakarmić dziecko dyskretnie. Jeszcze do niedawna była "oczywista oczywistość", kwestia dobrych manier, a teraz...
Zależy,o ile kobieta karmi dziecko sprawnie,dyskretnie i z uszanowaniem obecności innych,obcych ludzi wokół to jest w porządku,nie mam nic do tego. Jednak,kiedy kobieta karmi dziecko tak,że jakby specjalnie prezentuje wszystkim swoje piersi,robi z tej czynności przedstawienie i nie zwraca uwagę na to,że obok są inni to już przesada. Wielokrotnie widziałam kobiety,które specjalnie obnosiły się z karmieniem piersią i uważały,że to jest fajne.
A tak na serio to co jest takiego okropnego w karmieniu publicznie? Przecież nic tam takiego nie widać, a chyba picie mleka przez bachora nie jest jakąś obrzydliwą rzeczą. Rozumiem przewijanie gówniaka, bo to i smród i samo wyobrażenie zawartości pieluchy może powodować niesmak, ale jaka jest różnica czy pije z butelki, czy z cyca?
Pół materiału genetycznego tego człowieka jeszcze wcześniej spotyka jajca, gdzie powstaje i penisa. Człowiek powstaje przez wkładanie penisa do pochwy. Ale jak wyciągnąć publicznie penisa i zacząć nim majtać to wszyscy się oburzają.
P.S. Technicznie rzeczy biorąc człowiek wcześniej ma kontakt z pochwą niż piersiami, bo przez pochwę dostaje sie na świat. Znaczy chodzenie bez gaci jest ok?
Ale tylko kobiet, bo z nią wszyscy mieli do czynienia i jest to zupełnie normalny widok. Ach, no ale przecież niektórzy dostali się na świat poprzez cesarkę, więc może jednak nie?
O ile zupełnie nie przeszkadza mi widok kobiety karmiącej, o tyle argumentacja jest z tyłka wyciągnięta. Z prostej przyczyny- wbrew temu, co autor demota napisał, nie każde dziecko jest karmione piersią. Mało tego, co raz mniej dzieci jest karmionych piersią i kobiety robią to co raz rzadziej.
Tak, bo nasuwa się pytanie, czy piersi to ciężar, czy ozdoba.
To, że każdy wie jak wygląda nie oznacza, że kobieta ma epatować nagością w miejscach publicznych. Da się nakarmić dziecko dyskretnie. Jeszcze do niedawna była "oczywista oczywistość", kwestia dobrych manier, a teraz...
Zależy,o ile kobieta karmi dziecko sprawnie,dyskretnie i z uszanowaniem obecności innych,obcych ludzi wokół to jest w porządku,nie mam nic do tego. Jednak,kiedy kobieta karmi dziecko tak,że jakby specjalnie prezentuje wszystkim swoje piersi,robi z tej czynności przedstawienie i nie zwraca uwagę na to,że obok są inni to już przesada. Wielokrotnie widziałam kobiety,które specjalnie obnosiły się z karmieniem piersią i uważały,że to jest fajne.
Karmienie piersią w miejscu publicznym - zło. Szczucie cyckami na demotywatorach - w porządku.
A tak na serio to co jest takiego okropnego w karmieniu publicznie? Przecież nic tam takiego nie widać, a chyba picie mleka przez bachora nie jest jakąś obrzydliwą rzeczą. Rozumiem przewijanie gówniaka, bo to i smród i samo wyobrażenie zawartości pieluchy może powodować niesmak, ale jaka jest różnica czy pije z butelki, czy z cyca?