Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
186 196
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Kwidzyniak_
-1 / 1

Kwidzyn umie się zachować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cała_prawda_całe_życie
+2 / 10

Powiedziałabym: Pierd****cie się i jak chcecie hałasować po 22.00 to ja mam prawo zawołać policję, bo pracuję i chciałabym wstać do pracy wyspana, spokój po 22.00 gwarantuje mi Konstytucja. Tak dla info: zatyczki nie chronią przed bardzo głośną muzyką i hałasami imprez (zwłaszcza w nowym budownictwie z karton-gipsu). Chce ktoś robić party, to niech wynajmie jakiś klub przeznaczony do tego rodzaju imprez, proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sacdvfgb
+3 / 5

Dokładnie. Ludzie myślą, że im wszystko wolno. Nie ważne czy to parapetówka, urodziny czy jakaś inna impreza okolicznościowa. Umiar to podstawa i jeśli ktoś nie potrafi się dostosować to powinna policja go ogarnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Olo37
0 / 0

Trzeba znać umiar. Mi nie przeszkadza, jak raz na jakiś czas sobie zorganizuje imprezę, o ile nie puszcza muzyki na cały regulator i nie drze ryja non stop. Jak raz na jakiś czas w nocy usłyszę śmiech albo cichą muzykę, to nie robię problemu. Ale miałem kilka lat taką właśnie sąsiadkę, typową Halynkę, co to wystarczyło głośniej pierdnąć w nocy, to po policję dzwoniła. A sama dzień w dzień o 6 rano tłukła się garami w kuchni tak, że ze skóry człowiek chciał wyjść. I nie szło jej przemówić, żeby była ciszej, bo było "cisza nocna od 22 do 6 jest więc mogę!". Co tam, że nigdzie w prawie nie ma zapisu o jakiejś "ciszy nocnej"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem