30 minutowy, po razu pierwszy pokazany publicznie film z ataku terrorystycznego 11 września 2001
To już 17 lat. Dziś możemy ponownie przyjrzeć się temu z bliska, dzięki cyfrowo poprawionemu, zdumiewająco realistycznemu nagraniu od pracującego wtedy dla telewizji CBS Marka LaGanga. Sam upadek wież po 18 minucie
od
FlashbackFM
17 lat... Pamiętam ten dzień. Wszyscy przerażeni przed telewizorami, czekaliśmy na kolejne informacje. Wiele złego od tego wydarzenia się zaczęło.
Niee, 11 września to nie była przyczyna, ale efekt. To nie tak, że banda pastuchów z Pakistanu nagle postanowiła zrobić kuku światowemu mocarstwu, ot tak, bez powodu. 11 września to "tylko" burza zebrana przez siejących wiatr.
Nie upadek tylko planowane wyburzenie przez CIA i rząd...
i trzeba dalej to kłamstwo podtrzymywać bo inaczej trzeba by było zwracać ogromne odszkodowanie...
Słyszałem, że ludze-jaszczury planowali to od dawna rozpylając chemtrails aby zmiękczyć beton. Wiele osób też umarło choć byli zaszczepieni - co pokazuje, że szczepienia szkodzą.
Mógłbym tak godzinami :)
@~SXZ1
gimbaza nie zrozumie rozgrywek na szczytach władzy
nie będę się wdawał specjalnie w polemikę - jest mnóstwo dowodów ale jeden niepodważalny - wyburzenie WTC7 - na to nawet dziecko nie da się nabrać
Dokladnie :D i te pieknie uciete slupy konstrukcyjne ;d idealnie jak przy wyburzaniu, ale ciemnota dalej CI powie ze to nie bylo zadnego spisku :D hahah. Pelno filmow na YT jaka to wielka sciema byla
Trzeba być popierdo**nym żeby wierzyć w taka teorię. Nikt, nawet rząd amerykański nie posunąłby sie do zamordowania w ten sposób tysiecy ludzi (poza zamachowcami pochodzącymi z najbardziej radykalnych ugrupowań islamskich). Ale przede wszystkim to po co miałby to zrobić? To idiotyczne i niedorzeczne
@Kaper97 powiedz ze to co piszesz jest wysmakowana ironia :)
Jeac ameryke, sami sie skaleczyli i to celowo... teraz co rok robia z tego najwieksza tragedie swiata... zalosny kraj
Pamiętam jak oglądajac Telewizję nagle przerwany został program by nadać to co się stało. Taką gęsią skórkę miałem tylko jak dowiedziałem się o śmierci Jana Pawła II.
Weź przestań, wszyscy wiedzą, że to nie był żaden zamach tylko robota Busha. Dowody są przytłaczające, a jak chce ci się pisać farmazony to wytłumacz, jak doszło do wyburzenia WTC 7, jedynego stalowego budynku świata, który rzekomo zawalił się od pożaru. I mimo, że nawet Silverstein powiedział, że podłożono pod nim ładunki na zlecenie straży pożarnej, ludzie i tak powtarzają jak mantrę wersję o pożarze. Kto wierzy w zamach, wierzy też w płaskość Ziemi. To jest ten sam poziom pseudo-wiedzy.
I antyszczepionkowców zapomniałeś dodać, no i oczywiście tych co wierzą w zamach w Smoleńsku.
Może by tak służby pokazały film z monitoringu z stacji benzynowej koło pentagonu? Świat od razu by mógł zweryfikować czy te samoloty były czy nie. Co zaś do samego filmu z demota, to zdecydowanie wolałbym wersję oryginalną bez "polepszeń" obrazu.
@edzsledz
już podczas relacji na żywo z Pentagonu widać było że tam nie rozbił się duży samolot
@edzsledz Jak oni to wyjaśniali? Że kamera była zepsuta? Czy tam że nagrywanie było zepsute? Nie pamiętam jak to tłumaczyli ale to była jakaś mega durna wymówka w którą ciężko uwierzyć. Najbardziej smutne jest to że niektórzy nadal wierzą że ataki na WTC i Pentagon były wykonane przez Al-Ka'ide mimo że przez lata sporo zostało wyłapane na nagraniach i relacjach świadków.
@edzsledz łap:
https://www.youtube.com/watch?v=vwzT0QnwtTE
I rozebrany na klatki:
https://www.youtube.com/watch?v=18AvDf2NWJU
widać ewidentnie, że usunęli ;)
Na całym świecie wyburza się planowo budynki, tylko że wcześniej usuwa się ludzi....
Profesjonalne wyburzenie widać że ładunki rozmieszczał zawodowiec
Ale ten czas leci, pamiętam jak mnie ojciec zawołał i powiedział patrz czwarta wojna światowa się zaczęła.
17 lat a wydaje się tak niedawno.... ale tan czas leci......... na następny dzień po tym dopłynałem do Maroka..w nocy oglądalismy relację o ataku a z samego rana przed oczami wielki meczet.. Potem podróż przez Atlantyk... wysiadka na Jamajce.. i bilet do Nowego Jorku... Przełożyłem bilet... Zostałem tydzień czy dwa tygodnie na Jamajce. bo wolałem od razu nie leciec a potem wylot do Nowego Jorku.. na lotnisku zołnierze... wieżowce już nie wystawały z podświetlonych światłami miasta chmur... przy kołowaniu...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2018 o 19:47
Nic nie wnoszący film.
Nie ma ani sekundy że w budynki wleciały samoloty.
Pytanie zasadnicze - Od czego zawalił się WTC7 - To budynek w którego nie wleciał samolot !
Pytanie - Od czego się zawalił jak nie od detonacji ładunków wcześniej podłożonych ???
Nikt do dziś niepotrafi odpowiedzieć na proste pytanie...
jest film jak wpier... sie samolot z jedną z wieży !
Kur...a samolot przy około 800 km/h na godzine nie wiadomo dokładnie przy jakiej predkosci ale raczej moze uszkodzic strukture budynku idioci a reszta to siła grawitacji gówno wiecie a udajecie ekspertów to też była stara technologia budownictwa wieżowców wszystko jest możliwe...
Największy spisek w historii świata - po 17 latach nadal dużo osób wierzy działania terrorystów.
A ja już podczas relacji na żywo z Pentagonu zastanawiałem się co to za wałek - bo od razu było widać że tam nie spadł duży samolot.
Najwieksze kłamstwo naszych czasów!!!Jebć żyd...ów i smierdzacy usrael.
Lol
Wyburzenie WTC to kontrowersyjny temat dla rządu USA. Stalowa konstrukcja/rdzeń nie mogły zostać zniszczone przez byle samolot. Aby wyburzyć taki budynek, trzeba większej siły aby naruszyć tego typu konstrukcje, a przez to na pewno ładunki wybuchowe musiałyby zostać rozmieszczone w miejscach, gdzie takowa konstrukcja jest najsłabsza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2018 o 21:35
to nie byl atak terrorystyczny
był to atak terrorystyczny rządu usa
To już 11.09.? Bo jakoś nie zauważyłem...
"Poprawione cyfrowo" he he.Teraz cyfrowo można wszystko zrobić,szczególnie wodę z mózgu ludziom.
1080p 60fps rok 2001 coś mi się tu nie dodaje..
To nie nagranie z kablówki tylko poprawiony cyfrowo materiał z profesjonalnej kamery, zapewne analogowej. Analogi przechowują masę informacji które można wykorzystać przy obecnej technologii. Podobnie remasteruje się stare filmy, można sięgnąć po oryginalne nagrania i przełożyć na cyfrowe o dużo wyższej jakości niż dawniej emitowano.
Woda na młyn. Każda rocznica czegokolwiek to okazja do korygowania historii. Szczególnie w dekadzie internetu.
Nie przepadam za teoriami spiskowymi, tym bardziej że większość z nich to stek bzdur. Jednak z tym zamachem niewątpliwie było coś nie tak. Świadczy o tym szereg faktów, które każdy z osobna niczego nie przesądza, ale jak się je zestawi do kupy, to tworzą dość spójny obraz. A fakty te to:
1. budynki WTC były projektowane tak aby wytrzymać uderzenie samolotu,
2. właściciel wież WTC sprzedał je zaledwie tydzień przed katastrofą, natomiast nowy właściciel natychmiast je ubezpieczył od zawalenia, czego nie robiono nigdy wcześniej,
3. wszyscy prominentni biznesmeni mający biura w WTC, 11 września byli na balu dobroczynnym, który urządzono o 8 rano,
4. teren katastrofy uprzątnięto przed zakończeniem śledztwa FBI,
5. całą stal pochodzącą z gruzowiska sprzedano chińskiej spółce złomiarskiej zanim FBI zdążyło dokładnie ją zbadać (był w tej sprawie oficjalny protest FBI),
6. w 2002 roku sekretarz stanu USA złożył oświadczenie, że CIA miała wcześniej informacje o planowaniu takiego zamachu przez Alkaidę, jednak "zostały one zlekceważone",
7. nigdy nie przedstawiono opinii publicznej opracowania obrazującego mechanizm zawalenia się WTC7 (podobno takowy sporządzili jacyś biegli na zlecenie FBI, ale nikomu nie udało się ustalić kim byli owi biegli, ani gdzie się podziała ich opinia)
Podkreślenia wymaga przy tym, że te informacje nie są żadnymi spekulacjami, tylko naprawdę faktami. Pomijam twierdzenia typu "temperatura spalania nafty lotniczej nie jest wystarczająca do stopienia stali" i tym podobne pseudo-techniczne rewelacje, bo nie wnoszą one nic do sprawy (nikt nie twierdził, że stal się tam stopiła). Pomijam niepotwierdzone w żaden sposób opowieści o tym, że zamachowcy mają żyć sobie gdzieś w krajach arabskich, bo nigdy nie przedstawiono na to żadnego dowodu, jak również doniesienia, że ludzie przedstawieni jako ofiary z obu samolotów nigdy nie istnieli, bo wielokrotnie obalono podobne bzdury. Pomijam również bajki o zarejestrowaniu w pobliżu wież niezidentyfikowanych obiektów latających, bo wszystkie "dowody" na tę okoliczność, to fejki i fotomontaże. W punktach 1-7 powyżej, wymieniłem tylko fakty, które da się zweryfikować i na które są dowody. Trzeba przyznać, że żadna z tych okoliczności nie dowodzi spisku, bo to wszystko może wynikać bądź z czyjejś niekompetencji, bądź z przypadku. Pytanie tylko, jakie jest prawdopodobieństwo, że wszystkie te przypadki niekompetencji i zbiegi okoliczności wystąpiły łącznie w odniesieniu do tego samego zdarzenia, będącego w dodatku zdarzeniem o nieprzeciętnej doniosłości. Niewątpliwie jest to prawdopodobieństwo bardzo małe, więc coś jednak jest na rzeczy. Co dokładnie, tego się nie dowiemy. Może teza jakoby Amerykanie przy pomocy swoich służb porwali 4 samoloty i zdetonowali ładunki wybuchowe w wieżach WTC nie jest specjalnie wiarygodna, ale to jeszcze nie oznacza, że służby USA mają czyste ręce. Pomiędzy zorganizowaniem spisku przez CIA, a pełną zgodnością z oficjalną wersją rządu, istnieje wiele możliwości pośrednich. Na przykład taka, że samoloty rzeczywiście porwali terroryści, ale CIA wiedziała o takim planie i celowo nie przeszkadzała w ich realizacji. W istocie wiele świadczy o tym, że tak właśnie było.
O ile mi wiadomo to WTC7 celowo wyburzono niedługo po atakach. Był mocno uszkodzony, cześć zniszczeń widać nawet na tym nagraniu. Podobno chcieli to zrobić zanim zacznie się sprzątanie głównie ze względu na koszta. Zabezpieczenie wszystkiego jest drogi i czasochłonne, a wyburzenie od razu pozwalało na podciągnięcie tego pod działanie konieczne.
Co do CIA, to mieli oni dużo więcej informacji o potencjalnych atakach i nigdy nie wiadomo na ile pewne są to informacje. Niestety gdyby ze względu na podejrzenie ataku ewakuowano budynki i do ataku by nie doszło, to ktoś mocno by oberwał po kieszeni. Z drugiej strony nic nie zaszkodzi ubezpieczyć się dodatkowo czy podjąć inne działania na wszelki wypadek. Robiono wcześniej ćwiczenia ppoż, przeniesiono rezerwy złota, wiele biur wtedy nie pracowało. Po prostu nikt nie spodziewał się czegoś na taką skalę.
Jeśli chodzi o stopioną stal, to jest na to sporo dowodów. Charakterystyczne strumienie rozżarzonej cieczy na niektórych nagraniach, sporo ofiar ranionych przez nią i spore, lite bloki stali wydobyte z parkingów, gdzie prawdopodobnie spływała i zastygła. Sporo nad tym debatowano, właściwości aluminium i innych materiałów nie odpowiadają temu co spływało z budynków. Ciężka sprawa, może na starość się dowiemy co się faktycznie stało.
Napisz - przeczytaj - publikuj.
Powtórz 100 razy.
Co to jest "po razu"?
Szkoda, że połowie świata można wcisnąć po raz kolejny taki kit. Wyburzenie bez strefy ochronnej, mające na celu uzasadnienie (między innymi) kaskadowej napaści na siedem roponośnych krajów.
Czekam tylko na czasy gdy Izrael urośnie do rozmiarów sumy tych krajów. Sprzątają "podwórko" pod swój przyszły plac budowy na terenie swojego przyszłego mocarstwa spod flagi Rockefellerów, Rotszyldów, Sorosów i reszty