Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:45

Wenezuelczycy mieli znacznie lepsze programy socjalne niż 500+, 300+, Mieszkanie+. Dzięki temu teraz nawet dzieci taplają się tam w pieniądzach

A Ty powiesz, że socjalizm to zło!

www.demotywatory.pl
+
268 296
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar WszystkieFajneSaZajete
+9 / 11

To można ująć w około 4 zdaniach, a niektórzy wciąż tego nie rozumieją. Społeczeństwa, które mało pracują to biedne społeczeństwa nie dlatego, że mało pracując zarabiają mało (wtedy problem można byłoby rozwiązać dając im pieniądze "w prezencie"), ale dlatego, że wszystkie dobra biorą się z pracy. Tyle w tym filozofii, co w obserwacji, że jeżeli nikt w domu nie przygotuje obiadu, to wszyscy będą głodni. Żadne papiery cudownie nie wyprodukują dóbr, które miałyby być owocem ciężkiej pracy - a bez tych dóbr jest bieda. Jedynym wyjątkiem może być oczekiwanie na wyzysk kraju ze społeczeństwem pracującym przez kraj ze społeczeństwem niepracującym (np. w wyniku wojny) - poza tak skrajnymi przypadkami wygenerowanie bogactwa bez pracy jest po prostu niemożliwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@WszystkieFajneSaZajete Ale wojna, okupacja i eksploatacja innych państw to koszty i ciężka praca. Do tego stopnia, że staje się to nieopłacalne. Dlatego upadł kolonializm, a próby powrotu do takich pomysłów (mieszanie USA i ZSRR/Rosji w krajach arabskich) raczej do kryzysu prowadzi, niż dobrobyt buduje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MasterYoghourt
0 / 0

@WszystkieFajneSaZajete Dobrze mówisz, ale jest jeszcze kwestia podziału wygenerowanego bogactwa. Spójrz na przykład na Chiny. Pracują i produkują na potęgę, zalewają cały świat, a pomimo to ludność jest nadal względnie biedna. No bo co z tego, że dużo wywarzasz, skoro owoce twojej pracy zjada kto inny. Pensja chińskiego robotnika wytwarzającego ajfony, to jakiś promil ceny finalnej. I jak tu żyć godnie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+1 / 1

@MasterYoghourt - mówisz że ludność chińska jest biedna, ale tam przeciętne wynagrodzenie to po dzisiejszym kursie około 3300 zł miesięcznie (74318 CNY / rok) przy cenach zbliżonych do naszych (np: tani hotel - 30 zł, bilet na metro 1-3 zł, obiad w dobrej knajpie - 50 zł w górę, piwo - 4zł, mała butelka wody 1-2 zł).

Przewiduje się że w 2020 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w chinach wyniesie (przy dzisiejszym kursie) 3917.5 zł (88300 CNY / rok)

Więc skoro ich ludność jest biedna, to jaka jest nasza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+1 / 1

@voot1 biedna i głupia ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MasterYoghourt
0 / 0

@voot1 To co się gada, a rzeczywistość to czasem dwie różne rzeczy. Oglądnij jak wygląda na prawdę praca w Chinach: https://www.youtube.com/watch?v=wnu3v6HJt_Y

Jest tam również mowa o średniej i minimalnej płacy. Teraz wróć do tego co mówiłem i zastanów się, ile twoim zdaniem, ci pracownicy dostaną z ceny finalnej produktu ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 0

@MasterYoghourt - Autorem filmu który przytaczasz jest Danwatch, oni zarabiają na kontrowersjach (a ten dodatkowo finansowała Unia Europejska), dlatego nie jest on dla mnie wiarygodny. Poza tym jest to bardzo stary film, przeleć się do Chin i zobacz jak wyglądają dzisiaj, do takiego rozwoju powinniśmy dążyć i my.

Ja wolę opierać się własnymi obserwacjami i wyliczeniami albo wyliczeniami organizacji znanych i szanowanych, naukowców, finansowców.
Poza tym poczytaj komentarze pod filmem, ludzie twierdzą, że w Polsce mają podobne warunki.

Ja nie pracuję na taśmie, ale mój dobry kolega pracuje po 12 godzin dziennie za najniższą krajową przy produkcji gumowych części samochodowych.
Sąsiadka natomiast pracowała w firmie przy produkcji jakiś plastikowych rzeczy, gdzie bardzo często przyjeżdżali ratownicy medyczni do osoby która straciła przytomność przy taśmie z powodu zatrucia oparami, wg mnie w XXI wieku nie do pomyślenia.

Ale praca przy taśmie to skrajność, ja jestem programistą, zarabiam jak na polskie warunki bardzo dużo, jak na zachodnie śmiesznie mało, jak na chińskie dość mało.

EDIT: a wyliczanie pensji na zasadzie procenta od produktu nie ma kompletnie sensu. Statystyczny pracodawca dąży do zmniejszania kosztów i zwiększania zysków, a statystyczny pracownik dąży do jak najwyższych zarobków. Ostatecznie pensja to wynegocjowana przez obie strony kwota, na którą oboje się zgodzili. W biznesie nie ma miejsca na emocje i uczucia, są kalkulacje, ponieważ biznes prowadzi się dla zysku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2018 o 13:52

M MasterYoghourt
0 / 0

@voot1 A niby kogo film byłby obiektywny według ciebie ? Ministerstwa Edukacji CHRL ?

Jeśli w swojej ocenie będziesz polegał na wyliczeniach średniej pensji, to twój osąd będzie zwykle mylny. Polska nie jest wyznacznikiem uczciwego podziału owoców pracy. Porównywanie Polski z Chinami jest bez sensu.

Praca w produkcji będzie typowym zajęciem dla ogromnej części populacji. Poza tym, w rolnictwie, usługach, handlu. Nie każdy będzie programistą czy architektem, gdyż nie ma na ich dzieła takiego zapotrzebowania.

Nie wierz, że pensja to wynik uczciwej negocjacji pomiędzy pracownikiem a zatrudniającym. Gdyby środki produkcji, maszyny, hale fabryczne, transport, narzędzia, wyposażenie, kupowało się za kilku krotność pensji, to można by mówić o względnej sprawiedliwości. Wtedy każdy mógłby swobodnie stawać się czy to zatrudniającym, czy zatrudnianym. Prawda jest jednak taka, że gdy chcesz otworzyć zakład to nie masz wystarczająco pieniędzy. Gdy chcesz wziąć na to kredyt, to bank zażąda gwarancji w wysokości kredytu. A gdy sam będziesz chciał otworzyć bank, to będziesz miał wypadek.

Te akademickie dywagacje o negocjacji pensji włóż między bajki. Korwin rozpowszechnia takie fantastyczne opowieści, które jedynie gdzie się sprawdzają, to w jego mokrych snach. Jest populistą, demagogiem, z załączonym protokołem 5%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+1 / 1

@MasterYoghourt - Czym jest wg Ciebie uczciwy podział owoców pracy? Chiny to kraj komunistyczny, więc wspólnotowy podział dóbr to ich priorytet. Ile razy piszesz o uczciwym podziale, odbieram to jako zachwalanie komunizmu, a jednocześnie piszesz, że w komunizmie jest źle i nieuczciwie.

Uczciwie jest wtedy, kiedy wszyscy mamy równe prawa i obowiązki. Wtedy człowiek bardziej przedsiębiorczy i pracowity będzie bogatszy, a nieudacznik i leń będzie biedny i to jest uczciwe i piękne.

Jeśli pracodawca płaci swojemu pracownikowi grosze, a pracownik się na to zgodził z własnej woli, to jest to uczciwe.

Kiedy byłeś ostatnio w Chinach? Bo wydaje mi się że pewnie z 20 lat temu, uwierz że od tego czasu wiele się zmieniło. Co prawda nie odwiedziłem całych Chin, ale na tyle co zwiedziłem, nie widziałem tam biedy jak to jest na tych wszystkich propagandowych filmach.

Co do pracy w produkcji, jest coraz mniejsze zapotrzebowanie, coraz więcej linii produkcyjnych w chinach jest w większości zautomatyzowanych. A na programistów Chinach jest ogromne zapotrzebowanie, oczywiście każdy nie może nim być, nie każdy się nadaje.

W przypadku uczciwości negocjacji pensji, ja niedawno dostałem około 80% podwyżki, gdy chciałem przejść do konkurencji, na tę chwilę jest to dla mnie uczciwe wynagrodzenie, ale już myślę o kolejnej podwyżce, jednocześnie tak co tydzień - 2 tygodnie dostaję nową ofertę pracy, wiec w każdej chwili mogę przejść do innej firmy. Dla mnie jest to uczciwe, bo zarabiam ile chcę, dla pracodawcy jest to uczciwe, bo zarabia na mnie.
Mój kolega, pracujący za minimalną krajową na produkcji jest przykładem "nieudacznika", wziął pierwszą lepszą pracę, boi się jej stracić, dlatego ciągle siedzi na minimalnej i to też jest uczciwe, nie chce ryzykować, taki już jest i dopóki się nie zmieni będzie zarabiał mniej niż ja. I to jest dla mnie uczciwy świat.
Są też ludzie bardziej zaradni niż ja, urodzeni w bogatszej rodzinie, dzięki czemu mieli większe szanse na początku, mądrzejsi, silniejsi i oni przez to mogą być bogatsi ode mnie i to również jest uczciwe.

A co ma do tego Korwin - nie wiem, to zwykły publicysta, zarabia na tym że ludzie go słuchają, więc mówi to co chcą słyszeć jego fani i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2018 o 22:38

avatar ~KX
+1 / 1

@WszystkieFajneSaZajete I częściowo masz rację. Ciężko jednak zarzucić Wenezuelczykom że siedzieli w domach i nic nie robili. To był bogaty kraj wiec co się stało. Twierdzisz że to socjalizm. A ja twierdzę że jest to skutek rabunku kapitalistycznego zorganizowanego przez banksterów. Kojarzysz kryzys 2007-2008 jak zawalił się rynek nieruchomości w USA? Polegał on mniej więcej na tym że banki udzielały kredytów komukolwiek bo dostawały z rezerw federalnych prawie nieograniczona ilość pieniądza i to pieniądza akceptowalnego w skali całego globu. pożyczały ludziom jacy z założenia nie byli wstanie ich spłacić bo nie istotne było to czy spłaca tylko czy jest hipoteka. każda hipoteka była zabezpieczeniem (aktywem) na podstawie jakiego bank mógł się zapożyczyć by udzielić kolejnej pożyczki. do tego wpadli na genialny pomysł ze nie będą czekali na spłatę a pakowali takie kredyty w pakiet i sprzedawali jako produkt inwestycyjny typu obligacja jaki ma przynieść zysk za 5 10 czy 15 lat. A więc bank dostawał gotówkę natychmiast przy sprzedaży obligacji a nie czekał 5 10 czy 15 lat na zysk. Do tego powstał rynek forexowy(instrumentów pochodnych) jaki w uproszczeniu przypomina zakłady bukmacherskie i zaczął zakładać się o to czy zarobi się na tych obligacjach. Założeniem było że ceny nieruchomości zawsze idą w górę więc nie można było nie zarobić. Do czasu.. Tak dużo osób nie spłacało tak wiele nieruchomości przejęły banki że ceny nieruchomości zaczęły spadać a nie rosnąć i cały rynek się zawalił. Co ma z tym wspólnego Wenezuela? Otóż praktycznie nie posiadała swoich banków a były to filie zachodnich banków głownie amerykańskich do tego cały sektor ubezpieczeń społecznych (emerytalnych) też był prywatny . Zarówno banki jak i ubezpieczyciele .. grali na giełdach forexowych pieniędzmi Wenezuelczyków (ich depozytami ich oszczędnościami na emeryturę) i jak załamał się rynek zostali z palcem w D . Cały kapitał odpłynął za granicę. I jeszcze nie było by najgorzej gdyby nie załamanie cen ropy .. jakie doprowadziły ze Wenezuela nie była w stanie spłać swoich zobowiązań finansowych w handlu zagranicznym. Oczywiście Wenezuela była wściekła na USA i domagała się odszkodowań.. zaczęła nacjonalizować banki jakie doprowadziły do załamania gospodarczego. A co robiło USA... nakłada jeszcze sankcje gospodarcze tak by jeszcze bardziej zrujnować gospodarkę i ja przejąc .... to jest TERRORYZM tyle że gospodarczy. Jeśli tego nie rozumiecie to tak ograbionych zostało większość krajów afrykańskich i trochę z bliskiego wschodu. My Polacy też częściowo tak zostaliśmy ograbieni. Mechanizm pożyczek we frankach to właśnie podobny mechanizm.zobacz zmowę banków np wyceny pożyczek krótkoterminowych międzybankowych i wycen koszyków walutowych Doutche bak i UBS i jeszcze kilku innych na jakich przyłapano te banki.. USA ma ta przewagę ze dolar jest akceptowany wszędzie i może se dodrukować ile che bo dług finansuje cały świat. Każde inne państwo dodrukowując pieniądze kończy z hiperinflacją jak Polska w latach 80tych i obecnie Wenezuela. A celem jest wykupienie gospodarki za bezcen tak jak wykupiono naszą .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MasterYoghourt
0 / 0

@voot1 Chiny to kraj komunistyczny ? Przecież tam praktycznie cały przemysł jest w rękach prywatnych ??? A jeśli Chiny nazwą psa kotem, to faktycznie pies stanie się kotem ? Co czyni psa psem, że nie jest kotem ? Zwierzę musi spełnić szereg cech aby przyporządkować jego gatunek. Myślisz, że w przypadku ustroju politycznego, gospodarczego jest inaczej ?

W obecnym systemie milionerzy leżą na dziwkach, w swoich jachtach, spijając drinki droższe od twojej dniówki. A ciężko pracujący w ich zakładach, liczy grosze by mu do pierwszego starczyło. Czy to jest ta równość praw i obowiązków ? Czy może jej brak ?

Pracownik się zgodził na grosze, to znaczy że jest wszystko okej ? Przejaw krótkowzroczności i ignorancji. Gdy w Stanach Zjednoczonych zniesiono niewolnictwo, to wszyscy niewolnicy wyszli z plantacji i po kilku dniach z powrotem do nich wrócili. Wrócili do pracy na identycznych warunkach, czyli robili za wikt i opierunek. A wiesz czemu ? Bo nikt nie dał im lepszych warunków pracy, więc szli z powrotem do swoich panów. Od teraz zwali ich pracodawcami, a siebie mogli nazwać z dumą "wolnymi ludźmi". Czy rozumiesz, że ich także nikt nie zmuszał, a jednak wrócili do swoich panów ? Potrafisz zrozumieć, że wolność nie polega na daniu swobody wyboru kto będzie ciemiężył ?

Film, który ci podałem był kręcony w 2013 roku. Tak wiele jak myślisz się tam nie zmieniło. Wyjedź 50 kilometrów za miasto, na wioski i zobacz jak wygląda Polska B, której nie pokazują w TV.

W Chinach nadal praca ludzka jest tak tania, że automatyzowanie linii produkcyjnych jest tam, gdzie jest to niezbędne. Nie po to producenci uciekali z Europy i Stanów, do krajów azjatyckich, by tam roboty pracowały.

W Polskim prawie pisze wyraźnie, że pensję określa się według nakładu pracy i wymaganych kompetencji. Powoływanie się na inne warunki to wybiórcze traktowanie prawa, okradanie pracownika. Wykorzystywanie swojej przewagi i narzucanie warunków płacowych to zachowanie na poziomie świń w chlewie. Wiesz czemu stare knury nie trzyma się w jednym kojcu z młodymi prosiętami ?

Liberał nie reprezentuje twoich interesów. Nurt liberalny wyrósł na oczekiwaniach politycznych klasy uprzywilejowanej, arystokracji, elity. Propagują oni wolność jednostki, kosztem wspólnoty. Ponieważ chcą mieć prawo zarabiać więcej, ale jednocześnie nie chcą partycypować w odpowiedzialności i kosztach, które dotykają ogół. Biedronka płaci mniej niż 1% podatku, ty płacisz nie mniej niż 60%. To jest właśnie liberalizm, jeden zarabia krocie, drugi zarabia grosze i wszystko utrzymuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2018 o 16:18

avatar ~Wielki_Gość
+1 / 1

dobrze napisane "mieli" ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
+2 / 2

Grażyna! Pakuj się! Jedziem tam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+1 / 1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Skorpion91
+2 / 2

zgaduje ze nie sa zbyt wiele warte, tak jak kiedys w polsce gdzie kazdy byl milionerem i nawet sprzataczka zarabiala miesiecznie 2 miliony zl coz komuchy sie na gospodarce nie znaja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~HAHHA
+2 / 2

Tak wygląda odliczanie kwoty potrzebnej na zakup bochenka chleba w Wenezueli. To się dopiero nazywa dobrobyt!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gedeon76
+2 / 2

Ci z filmiku właśnie przyjechali do piekarni po chleb. Może im wystarczy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
+1 / 1

@Gedeon76 Jedno jest pewne .. Nie opłaca się kupować papieru toaletowego. Taniej będzie wykorzystać banknoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mysza21112111
0 / 0

nie twierdzę, że film jest nieprawdziwy, ale prawdopodobnie nie oddaje rzeczywistości panującej obecnie w Wenezueli, proponuję pooglądać kanał "bez planu" na youtube
W Wenezueli gotówka jest trudno dostępna, większość jest skupowana przez kolumbijską mafię

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Katotalib
0 / 0

Voot1 taki z Ciebie programista jak ze mnie John sins haha cyt ja tam wole opierać sie na własnych obliczeniach...ty liczyć nie potrafisz . Ja mam 2 na rękę, kulczyk milion razem wyszła średnia 500 tys. Brawo ty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
0 / 0

To dlaczego w Niemczech, pomimo od zawsze prowadzonej polityki socjalnej takiego czegoś nie obserwuje się od czasów Republiki Weimarskiej? Dlaczego mogliśmy to zaobserwować w Zimbabwe? Dlaczego nie obserwujemy tego na funcie?
Odpowiedź jest prosta, socjalizm nie prowadzi do hiper inflacji. Pudło i tania sensacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sadf
0 / 0

b8 czy głupota? socjalizm to zło bez dwóch zdań

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+2 / 2

Najtańszy papier toaletowy świata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Max200012
0 / 0

skoro inflacja to za dużo banknotów w obiegu to czemu by nie zebrać kilku ton tych banknotów i po prostu je spalić. wtedy mniej pieniędzy w obiegu i inflacja zmniejszona

Odpowiedz Komentuj obrazkiem