Na pewno jest ich więcej, wymiar sprawiedliwości popełnia błędy, czasami bywa pod presją polityczno-społeczną, przez co stara się sprawę zamknąć jak najszybciej. A czasami zwyczajnie niewinny człowiek sam się w coś wplącze.
@Kar4 ś.p. Lech Kaczyński jak został prokuratorem generalnym, to właśnie w tej sprawie naciskał, przynajmniej w publicznych wypowiedziach. Nie mam wiedzy, czy były z jego strony naciski na prokuraturę na poziomie służbowym.
@jdud1 No niestety, nie poznasz. Całkiem możliwe też, że sumienie go żarło i tak się ratował przed własną winą.
@J_R Jak wiadomo, jeden z prokuratorów powątpiewał w winę skazanego już. Chciał przeprowadzić nowe badania kryminalistyczne ale mu odmawiano. Za rządów PO nie dopuszczono do wdrożenia nowoczesnych procedur kryminalistycznych o które prosił ów prokurator. Dopiero ziobro zaaprobował nowe testy, te zostały wykonane w sprawie komendy i jak się okazało stał się osobą niewinną... Jak widać, zmiana władzy może dużo zmienić...
@Aethers Szkoda tylko, że te pozytywne efekty zmiany władzy widać tylko wtedy, kiedy chcą osiągnąć jakiś polityczny cel, w tym przypadku bardzo się ta sprawa przydała w akcji podważania autorytetu sędziów. Ale fakt, nie tylko pojedynczy ludzie, również instytucje czy całe środowiska mają problem z przyznaniem się do błędu i potrafią zrobić wiele, by "sprawa się nie rypła".
Historia pana Komedy to kolejny argument przeciwko karze śmierci. oskarżony o poważne przestępstwo dostałby czapę. A tu się okazuje, że niewinny. W USA po wprowadzeniu badań DNA jako dowodu musiano sporo osób wypuścić z cel śmierci.
Co do odszkodowania, to zobaczymy. Sądy w Polsce zasądzają je coraz większe, ale na kilku milionowe to bym nie liczył.
Nie zapominajmy, że to wina Tuska, ze siedzial. Dzielny piss go uratowal. I wystarczy, juz nikogo wiecej nie trzeba ratowac, jeden naglosniony Komeda wystarczy zeby byc chołubionym przez lud.
Takich jest na pewno więcej - wystarczy zobaczyć, jak pracują służby państwowe, aby nabrać o tym przekonania. Czy Komenda trafił na wyjątkowych prokuratorów z wyjątkowymi policjantami, którzy naciągali dowody i traktowali je wybiórczo oraz wyjątkowego adwokata, który miał wszystko w d&pie? Nie - tak działa system drodzy państwo. Pamiętajcie o tym gdy następny "prezydent tysiąclecia" będzie skakał po następnym potencjalnym przestępcy nie posiadając solidnych dowodów, który może okazać się następnym Komendą.
dlatego sedziowie tak silnie walczyli prez tyle lat zeby to nie wyszlo, taki jeden przypadek otworzyl ludziom oczy i rzuca plame na sadownictwo, mysle ze wiecej na to nie pozwola, raczej predzej taki sedzia osobiscie pojedzie zamordowac niewinnie skazanego podczas chwilowej awarii kamery, zeby nie pisnal pary z ust, bo gdyby takie przypadki czesciej wychodzily na wierzch ludzie stracili by wiare w sedziow a to prowadzi do anarchi a napewno do upadku ich autorytetu i wysokiej pozycji spolecznej jaka sie ciesza, troche jak z ksiezmi ze przez afery pedofilskie i ich ukrywanie dla wielu ludzi dzisiaj ksiadz to synonim pedofila a kiedys ksiadz to byl szanowany autorytet i sedziowie nie chca tego samego losu doswiadczyc i dalej cieszyc sie autorytetem jak najdluzej sie da
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 września 2018 o 2:52
@Skorpion91
Akurat w tej sprawie sędzia jest najmniej winny. Główną winę ponosi policja i prokuratura, która albo nieprawidłowo zbierała dowody, albo nawet je fałszowała. Sędzie NIE ZBIERA dowodów. Sędzie jedynie interpretuje przedstawione mu materiały. Czy sugerujesz, że sędziowie w każdym procesie karnym, powinni powoływać, niezależny zespół ekspertów (najlepiej z zagranicy, żeby uniknąć podejrzeń o jakieś powiązania), który miałby na celu zweryfikowanie czy przedstawione dowody zostały rzetelnie zebrane.
Nie może , tylko napewno jest ich wielu . Siedziałem kiedyś z osoba niewinna skazana na dożywocie :/ Niestety jemu jak narazie się raczej nie udało jeszcze wyjść :/
nie może a z pewnością jest
Nie mam z tym nic wspólnego, mnie w to nie mieszaj.MasterYoghourt 24 września 2018 o 15:50
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2018 o 22:38
fajna babeczka
Na pewno jest ich więcej, wymiar sprawiedliwości popełnia błędy, czasami bywa pod presją polityczno-społeczną, przez co stara się sprawę zamknąć jak najszybciej. A czasami zwyczajnie niewinny człowiek sam się w coś wplącze.
@J_R Tu chyb jakiś polityk chciał, aby szybko zamknąć sprawę - skazać (kogoś).
@Kar4 ś.p. Lech Kaczyński jak został prokuratorem generalnym, to właśnie w tej sprawie naciskał, przynajmniej w publicznych wypowiedziach. Nie mam wiedzy, czy były z jego strony naciski na prokuraturę na poziomie służbowym.
@jdud1 No niestety, nie poznasz. Całkiem możliwe też, że sumienie go żarło i tak się ratował przed własną winą.
@J_R Jak wiadomo, jeden z prokuratorów powątpiewał w winę skazanego już. Chciał przeprowadzić nowe badania kryminalistyczne ale mu odmawiano. Za rządów PO nie dopuszczono do wdrożenia nowoczesnych procedur kryminalistycznych o które prosił ów prokurator. Dopiero ziobro zaaprobował nowe testy, te zostały wykonane w sprawie komendy i jak się okazało stał się osobą niewinną... Jak widać, zmiana władzy może dużo zmienić...
@Aethers Szkoda tylko, że te pozytywne efekty zmiany władzy widać tylko wtedy, kiedy chcą osiągnąć jakiś polityczny cel, w tym przypadku bardzo się ta sprawa przydała w akcji podważania autorytetu sędziów. Ale fakt, nie tylko pojedynczy ludzie, również instytucje czy całe środowiska mają problem z przyznaniem się do błędu i potrafią zrobić wiele, by "sprawa się nie rypła".
A KTO TO?
Komenda. Jak się okazało - niesłusznie skazany na długoletnie więzienie.
Wiemy, wiemy. Komeda powinien dziękować Bogu, że "lewacy" znieśli karę śmierci, bo już dawno nie byłoby go na świecie.
@bromba_2k Myślę że przez te 18 lat nie raz prosił o śmierć...
@jankowalski6969
Ale teraz żyje i może zawalczyć o odszkodowanie. będąc trupem, nic by mu to nie dało.
@asek0110
Historia pana Komedy to kolejny argument przeciwko karze śmierci. oskarżony o poważne przestępstwo dostałby czapę. A tu się okazuje, że niewinny. W USA po wprowadzeniu badań DNA jako dowodu musiano sporo osób wypuścić z cel śmierci.
Co do odszkodowania, to zobaczymy. Sądy w Polsce zasądzają je coraz większe, ale na kilku milionowe to bym nie liczył.
@jankowalski6969 ale przetrwał to, i wciąż żyje.
@Klebern - zgadza się, choć podejrzewam że przetrwał to tylko dlatego że ktoś inny nie pozwolił mu umrzeć.
Postawa oskarżonego na sali rozpraw nie może mieć wpływu na orzeczenie kary za czyn mu zarzucany.
Nie zapominajmy, że to wina Tuska, ze siedzial. Dzielny piss go uratowal. I wystarczy, juz nikogo wiecej nie trzeba ratowac, jeden naglosniony Komeda wystarczy zeby byc chołubionym przez lud.
Takich jest na pewno więcej - wystarczy zobaczyć, jak pracują służby państwowe, aby nabrać o tym przekonania. Czy Komenda trafił na wyjątkowych prokuratorów z wyjątkowymi policjantami, którzy naciągali dowody i traktowali je wybiórczo oraz wyjątkowego adwokata, który miał wszystko w d&pie? Nie - tak działa system drodzy państwo. Pamiętajcie o tym gdy następny "prezydent tysiąclecia" będzie skakał po następnym potencjalnym przestępcy nie posiadając solidnych dowodów, który może okazać się następnym Komendą.
Gdyby była kara śmierci toby ich nie było
Ma szczęście, ze nie było kary śmierci..
Ci co siedzą to tez nie wiedza
W więzieniach siedzą sami niewinni!
dlatego sedziowie tak silnie walczyli prez tyle lat zeby to nie wyszlo, taki jeden przypadek otworzyl ludziom oczy i rzuca plame na sadownictwo, mysle ze wiecej na to nie pozwola, raczej predzej taki sedzia osobiscie pojedzie zamordowac niewinnie skazanego podczas chwilowej awarii kamery, zeby nie pisnal pary z ust, bo gdyby takie przypadki czesciej wychodzily na wierzch ludzie stracili by wiare w sedziow a to prowadzi do anarchi a napewno do upadku ich autorytetu i wysokiej pozycji spolecznej jaka sie ciesza, troche jak z ksiezmi ze przez afery pedofilskie i ich ukrywanie dla wielu ludzi dzisiaj ksiadz to synonim pedofila a kiedys ksiadz to byl szanowany autorytet i sedziowie nie chca tego samego losu doswiadczyc i dalej cieszyc sie autorytetem jak najdluzej sie da
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 września 2018 o 2:52
@Skorpion91
Akurat w tej sprawie sędzia jest najmniej winny. Główną winę ponosi policja i prokuratura, która albo nieprawidłowo zbierała dowody, albo nawet je fałszowała. Sędzie NIE ZBIERA dowodów. Sędzie jedynie interpretuje przedstawione mu materiały. Czy sugerujesz, że sędziowie w każdym procesie karnym, powinni powoływać, niezależny zespół ekspertów (najlepiej z zagranicy, żeby uniknąć podejrzeń o jakieś powiązania), który miałby na celu zweryfikowanie czy przedstawione dowody zostały rzetelnie zebrane.
A wiecie, że twarde prawo i szybkie procesy, co sie większości tu marzy, znacząco zwiększają liczbę takich przypadków?
Zapewniam was ze wiecej jest tych nie zlapanych
Nie może , tylko napewno jest ich wielu . Siedziałem kiedyś z osoba niewinna skazana na dożywocie :/ Niestety jemu jak narazie się raczej nie udało jeszcze wyjść :/