Bieda trzeciego świata jest tylko jego winą. Jeśli ktoś nie panuje nad popędem i tworzy nowe istnienia bez zapewnienia mu przyszłości jest fabryką biedy. Tym krajom nie pomoże nawet rewolucja gospodarcza i rynkowe reformy, bo w połączeniu z tamtejszym tradycjonalizmem to się przekształci w feudalizm. Tam trzeba rewolucji mentalnej i dekulturacji i dyfuzji kulturowej w ramach westernizacji, bo ich własna kultura jest ich egzekutorem.
Na pewno ktoś, kto żyje w naszym kraju, ale nie kontaktuje ze światem, albo nie ma władzy w nogach, czy umiera na raka w ostatnim stadium jest wzruszony jak ciężko maja ubogie dzieci. Tylko wiesz co? On ma gorzej. Jakbyś miał wybrać, czy zamienić się z nimi, czy Hakingiem (jak żył), to co? Wybrałbyś Hawkinga? Bo robiąc pod siebie, śliniąc się i mówiąc za pomocą komputera sterowanego policzkiem był miał tak wspaniale?
Bieda materialna to jest ch*j, wszystko zależy co siedzi Ci w głowie. Możesz mieć kasę i zryty łeb, a można żyć biednie i mieć przyjaciół i będziesz dużo bardziej szczęśliwy.
Mogles urodzic sie czarny...
Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie miał gorzej od Ciebie i zawsze taki który będzie miał lepiej.
Bieda trzeciego świata jest tylko jego winą. Jeśli ktoś nie panuje nad popędem i tworzy nowe istnienia bez zapewnienia mu przyszłości jest fabryką biedy. Tym krajom nie pomoże nawet rewolucja gospodarcza i rynkowe reformy, bo w połączeniu z tamtejszym tradycjonalizmem to się przekształci w feudalizm. Tam trzeba rewolucji mentalnej i dekulturacji i dyfuzji kulturowej w ramach westernizacji, bo ich własna kultura jest ich egzekutorem.
@Symulakr i pilnej depopulacji :]
Jeśli by tam wprowadzić Chiński model dzietności i tak na 20 lat to na pewno niejedno dzieciństwo byłoby szczęśliwe.
Na pewno ktoś, kto żyje w naszym kraju, ale nie kontaktuje ze światem, albo nie ma władzy w nogach, czy umiera na raka w ostatnim stadium jest wzruszony jak ciężko maja ubogie dzieci. Tylko wiesz co? On ma gorzej. Jakbyś miał wybrać, czy zamienić się z nimi, czy Hakingiem (jak żył), to co? Wybrałbyś Hawkinga? Bo robiąc pod siebie, śliniąc się i mówiąc za pomocą komputera sterowanego policzkiem był miał tak wspaniale?
Bieda materialna to jest ch*j, wszystko zależy co siedzi Ci w głowie. Możesz mieć kasę i zryty łeb, a można żyć biednie i mieć przyjaciół i będziesz dużo bardziej szczęśliwy.
A co mnie obchodzi co MOGŁO być? Ludzi interesuje to co JEST.