@Jimmy_Jimmy - patrz: to co napisałem wyżej. Poza tym, nie mierzcie wszystkich swoją miarą. To, że wy jesteście na tyle głupi, żeby pozwolić sobą manipulować, wcale nie oznacza, że wszyscy tacy są.
Ludzie zazwyczaj oburzają się, jeśli ktoś śmie twierdzić, że są manipulowani... a ja tak sobie myślę, że nie ma możliwości, by się manipulowanym nie było. Wszystkie interesowne środowiska, grupy i jednostki, walczą o popleczników, o korzyści własne, i bynajmniej nie stosują uczciwych metod. Tak samo, jak ''zwykły człowiek'', który również potrafi zastosować manipulację nieświadomie w zwykłej rozmowie. Raczej nikt nie jest na tyle wszechstronnie obyty, by się 'obronić'. Niewielu myśli, dlaczego właściwie wyznaje racje takie, a nie inne, skąd się one wzięły, jeśli nie pochodzą z samodzielnej gruntownej i wielowymiarowej analizy danego tematu (a wiele informacji podawanych jest w formie nieobiektywnej, emocjonalnej, skłaniającej do przyjęcia ich).
Poza tym, od urodzenia, bez możliwości wyboru, jesteśmy już poddani konkretnym wpływom, które odpowiednio nas kształtują i kierunkują do odpowiednich zachowań i reakcji w przyszłości. Część przyjmujemy podświadomie. Uważamy, że jesteśmy ''sobą'', ale w podstawie jesteśmy sumą tych wszystkich wpływów właśnie. Nie istnieje człowiek, który by nie był (z)manipulowany, to po prostu niewykonalne.
Skoro jesteś tak głupi, żeby dać sobą manipulować, tudzież nawet nie wiedzieć, że ktoś Tobą manipuluje, to po prostu współczuję.
@trusty O słodka naiwności! Mądrzy ludzie są pewni wątpliwości a głupcy - pewni siebie. Pozdrawiam ;P
@thghgh - cytat trochę nie na miejscu. Nie widzę związku między pewnością siebie a świadomością.
Eeetam. Nawet Monika Olejnik nie zrobi z ogryzka całego jabłka!
Lustro - największy manipulator... dla inteligentnych (inaczej).
@trusty A ja współczuję naiwności... I strach pomyśleć jak ty jesteś głupi skoro taką tezę stawiasz.
@Jimmy_Jimmy - patrz: to co napisałem wyżej. Poza tym, nie mierzcie wszystkich swoją miarą. To, że wy jesteście na tyle głupi, żeby pozwolić sobą manipulować, wcale nie oznacza, że wszyscy tacy są.
Ludzie zazwyczaj oburzają się, jeśli ktoś śmie twierdzić, że są manipulowani... a ja tak sobie myślę, że nie ma możliwości, by się manipulowanym nie było. Wszystkie interesowne środowiska, grupy i jednostki, walczą o popleczników, o korzyści własne, i bynajmniej nie stosują uczciwych metod. Tak samo, jak ''zwykły człowiek'', który również potrafi zastosować manipulację nieświadomie w zwykłej rozmowie. Raczej nikt nie jest na tyle wszechstronnie obyty, by się 'obronić'. Niewielu myśli, dlaczego właściwie wyznaje racje takie, a nie inne, skąd się one wzięły, jeśli nie pochodzą z samodzielnej gruntownej i wielowymiarowej analizy danego tematu (a wiele informacji podawanych jest w formie nieobiektywnej, emocjonalnej, skłaniającej do przyjęcia ich).
Poza tym, od urodzenia, bez możliwości wyboru, jesteśmy już poddani konkretnym wpływom, które odpowiednio nas kształtują i kierunkują do odpowiednich zachowań i reakcji w przyszłości. Część przyjmujemy podświadomie. Uważamy, że jesteśmy ''sobą'', ale w podstawie jesteśmy sumą tych wszystkich wpływów właśnie. Nie istnieje człowiek, który by nie był (z)manipulowany, to po prostu niewykonalne.