Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
834 856
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Meroller
+1 / 9

Weź jedno zdjęcie z "prawą" stroną i porównaj je z innym zdjęciem z "lewej" strony, strasz że początek zagłady jest już bliski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~popi32
+1 / 7

To się nazywa ewolucja. Od polityka do alfonsa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+5 / 11

hmm... martwi cie francja?
nasz prezydent siedzi po nocach i tweetuje z nocnym ruchadlem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
+3 / 9

Putina nie ma już w gronie znajomych, więc może wcale nie w taką złą stronę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
0 / 2

@adawo
Za to kolejny prezydenci Francji stali się wiernopoddańczymi qrwami Waszyngtonu, Chirack razem ze Schroderem próbowali budować niezależną Unię Europejską.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Symulakr
+1 / 3

Ten thug life na twarzy Putina XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+1 / 1

cuck and queen of spades ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2018 o 8:53

avatar Cascabel
+7 / 11

A więc porównujesz zdjęcie prezydenta z prezydentami oraz prezydenta z muzykiem. Chyba odpowiednim zestawieniem będzie tu porównanie zdjęcia Komorowskiego z Obamą z tym, które zrobiono Dudzie z Dodą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sfcasa
+1 / 1

@Cascabel muzykiem? Które tam to muzyk?
Ale się język dewaluuje. Galeria -zakupy. Szczekanie -muzyka. Żyd -obraza. Polaczek -norma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

Z tego co mi się wydaje (głowy sobie uciąć nie dam) to Lartiste, znany francuski raper, albo jakiś inny (ostatnio ze względów zawodowych jestem ciut na czasie z francuskim rapem, który gości na ichnich listach przebojów, ale nie mam za dobrej pamięci do twarzy - zwłaszcza czarnoskórych. A może to Bigflo et Oli? W każdym razie z jakiegoś teledysku).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
0 / 2

I bardzo dobrze, niech giną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Scorpion1984
+1 / 5

W Sumie to tylko u Władka bez zmian. W USA też jakby zaniżają poziom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
0 / 4

Jak myślicie - kiedy Polska będzie musiała przyjąć Islam ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sokolasty
+3 / 5

W USA już trzeci prezydent, w Polsce czwarty, we Francji tez zmiany, a w Rosji wciąż ten sam Władimir Władimirowicz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
+1 / 1

@sokolasty
W Niemczech za to zmieniło się raz, a potem już prawie 20 lat to samo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 2

To zależy dla kogo. Akurat dla Europy środkowo-wschodniej, bardzo dobrze się dzieje, bo pewnego dnia zostanie ona enklawą cywilizacji europejskiej. Kiedy w krajach Europy zachodniej życie stanie się nie do zniesienia, to gdzie biali kapitaliści będą przenosić swoje biznesy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
+2 / 2

@Quant
Największe koncerny Niemieckie i Francuskie nie podejmą żadnej strategicznej decyzji bez zgody swoich rządów. Zresztą nawet jakby mogli to i tak nie wyrzuciliby swoich koncernów w PiSdu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+2 / 2

@zaymoon - a kto mówi o największych koncernach? Chodzi mi o małe i średnie przedsiębiorstwa. Poza tym patrzysz z punktu widzenia obecnych czasów, a ja piszę o czasach przyszłych. We Francji obecnie wyznawanie islamu deklaruje prawie 17% całego społeczeństwa. Jest tylko kwestią czasy gdy udział muzułmanów przekroczy 50% (eksperci od demografii szacują, że stanie się to jeszcze przed 2050 rokiem). A wówczas będą mogli ustanawiać swoje rządy. Pewnie nie od razu, ale powstanie wielkiej partii wyznaniowej, która będzie zdolna wygrać wybory i rządzić samodzielnie, jest również tylko kwestią czasu. Trudno przewidzieć jakie to będą rządy, bo wygranie wyborów przez partię muzułmańską nie musi od razu oznaczać wprowadzenia w kraju szariatu. Jednak obserwacja mniejszości muzułmańskiej w Europie, a szczególnie jej tendencja do radykalizowania się, wskazuje na spore prawdopodobieństwo, że prędzej czy później, we Francji zostaną wprowadzone prawa dalekie od standardów europejskich. Co wówczas zrobi biała mniejszość obywateli? Zapewne większość spróbuje się przystosować, ale ludzie bogaci - przyzwyczajeni do tego, że żyją jak chcą, będą szukali innego miejsca do życia. Nie wiem czy o tym wiesz, ale zjawisko emigracji tego typu, we Francji JUŻ zachodzi. Jest to na razie emigracja bardzo niewielka i dotyczy raczej ludzi, którzy doznali jakiejś traumy z rąk muzułmanów (vide: ostentacyjne wyniesienie się z Francji właściciela restauracji w Paryżu, do której wpadli islamscy bojówkarze. Facet się wkurzył na swoją ojczyznę i przeniósł interes do Warszawy). Na razie to jest marginalne zjawisko, ale będzie ono narastać, bo muzułmanów będzie coraz więcej. Rząd francuski chwali się sukcesem programu zwiększenia przyrostu naturalnego i faktycznie, w ostatnich latach dzieci rodzi się we Francji więcej. Tylko, że większość tych dzieci to potomkowie imigrantów z północnej Afryki i Bliskiego Wschodu. Dzietność wśród rodowitych Francuzów jest niska i wciąż spada. Wystarczy umieć liczyć, aby przewidzieć jakie będą skutki takich procesów demograficznych. W Niemczech jest podobnie, tyle że procent muzułmanów jest znacznie mniejszy niż we Francji, więc proces wynarodowienia jest wolniejszy i kryzys przyjdzie później. Ale przyjdzie i tam. Gdy muzułmanie po sformowaniu własnego rządu zaczną żądać chodzenia przez wszystkie kobiety w burkach, albo wprowadzą naukę islamu jako obowiązkowy przedmiot w szkołach - a raczej należy się spodziewać takich działań jak już będą mieli większość - to dla wielu rodowitych Francuzów czy Niemców, życie w takim kraju będzie już nie do zaakceptowania. Ci mniej zamożni nie będą mieli innego wyjścia jak się dostosować, ale ci którzy mają własne firmy, będą mogli je przenieść do innych krajów aby nadal żyć normalnie. I jak myślisz dokąd pójdą? Do Chin? Pewnie niektórzy tak. Jeszcze inni do USA i wielu innych krajów. Ale stosunkowo największa liczba takich niezadowolonych przeniesie się do najbliższych krajów, w których będzie spokój. Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, być może Ukraina czy Rosja (w zależności jak będzie wyglądała sytuacja w tych krajach) to będzie dla takich ludzi naprawdę dobra alternatywa. Dorzuć do tego jeszcze mądrą politykę naszego kraju, który powinien tworzyć zachęty dla przenoszenia kapitału, a w drugiej połowie XXI wieku Polska ma szansę stać się krajem bogatszym niż Francja i Niemcy. Żeby była jasność, to nie jest moja autorska koncepcja, bo sformułował ją amerykański politolog, który przez 20 lat był analitykiem CIA, a na emeryturze zajął się publicystyką. Po prostu jego argumentacja do mnie przemawia. Bywam we Francji i Niemczech i widzę co się dzieje z tymi krajami. To jest równia pochyła. Ich równia pochyła, a dla nas szansa. Pozostaje trzymać kciuki żeby nasi politycy tej szansy nie spieprzyli np. kopiując idiotyczną politykę imigracyjną zachodniej Europy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
+1 / 1

@Quant
I po co miałyby się te małe i średnie przedsiębiorstwa przenosić do Polski i radykalnie zmniejszać tym samym swoje dochody? Jak na razie muzułmanów jest we Francji 6%, a ateistów ponad 40% i to właśnie liczba ateistów rychło przekroczy 50%, Już widzę jak Francuzi ze świeckiej republiki uciekają do sfantyzowanego kato-grajdołu. Na Zachodzie Europy muzułmanie znacznie szybciej się laicyzują od np. katolików z Polski, więc raczej niema żadnego zagrożenie że muzułmanie będą tworzyć nawet 20% społeczeńśtwa, a co dopiero 50%. Laicyzacja i ateizacja w Europie postępuje szybko jak nigdy wcześniej, a najlepszy sposób na walkę z islamizacją to właśnie otworzenie granic dla muzułmanów, bo nic nie powoduje tak masowego odejścia od religii muzułmańskiej jak osiedlenie się przez muzułmanów w Europie.

Żaden kraj nie stał się bogaty tworząc "zachęty dla kapitału", kapitał zagraniczny to przyciągają kraje pokroju Polski, Meksyku, Bangladeszu, kapitał szuka miejsca które może wycisnąć jak ściereczkę, a nie miejsca gdzie miałby się dzielić i pomagać budować dobrobyt. Potęgami to stają się kraje gdzie państwo tworzy silne związane z nim rodzime koncerny (Japonia, Korea, ZSRR i reszta za komuny, teraz Chiny).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2018 o 13:12

H HieronimaLucinda
0 / 0

Patrzcie na tego 'mysliciela' za prezydentem. On jest inny, lepszy, on mysli!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
0 / 2

Na zdjęciu górnym Prezydent Francji obok niejakiego G.W. Busha, największego zbrodniarza XXI wieku, na zdjęciu dolnym Prezydent Francji obok drobnych złodziejaszków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alphasygma123
-2 / 2

Bo co bo czarni imigranci są gorsi od Polaków
Prawda jest taka ze większość Polaków na imigracji osiągnęli tyle co taki Arab czy murzyn czyli nic bo ja też mogę pokazać kilka czarnych imigrantów którzy pracują jako lekarze czy informatycy
Większość imigrantów z polski to nieudacznicy którzy w Polsce nie potrafili utrzymać się za minimalna krajowa odsetek tych którzy osiągnęli sukces jest taki sam jak czarnych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sorosówka
+1 / 1

@alphasygma123 Ty i twoja rodzina to zadna wiekszość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Suzzzi86
0 / 0

Jacques Chirac był chyba ostatnim normalnym prezydentem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem